Michał102

Dużo nie straciłeś. W zasadzie, to to klimatyczne odliczanie do startu było tam chyba najlepsze :D

Dalej jest lipa z tym, że jak w trakcie wyścigu zacznie padać deszcz, to SI nie zjeżdża do pitu po deszczówki, tylko dalej sobie pomyka takim samym tempem na slickach. Nie ma szans wygrać takiego wyścigu, bo my opony zmienić musimy, bo inaczej jechać się nie da. Tu jeszcze taki filmik jak wygląda "F1" Niby dyscyplina "poboczna" w tej grze, a ogarnięta milion razy lepiej niż choćby to od Codies. Zresztą tak samo jak Rallycross (to co jest w GTS, to śmiech na sali) :)

No powiem Ci, że między DFGT, a G29 jest przepaść. Jak masz wolny hajs, to warto zmienić:p

Panowie, zagrajcie sobie Formułą A... kamerka z dachu i FOV na 85 - jaki sztos Fizyka, to czyste simowe porno, a FFB rozwalił mi łeb :D

To taka tradycja w GT, choć i tak się za bardzo nie postarali. W GT2 Suzuki Escudo leciało bodaj ponad 1000 km/h :p

Da się grać na padzie bez problemu :) Choć ja nubek jestem i musiałem kupić kierownicę, bo leciał spin za spinem :p Choć możliwe, że było to bardziej przez buga z oponami, o którym wcześniej nie miałem pojęcia. Swoją drogą, to ten dzisiejszy patch chyba naprawia większość błędów :)

Dokładnie. Gra ogólnie wygląda bdb i tu nie ma co czepiać się pierdół. Ja ani razu nie zwróciłem tam uwagi na jakieś drzewka czy przytorowe toi toie.

No to jest właśnie najśmieszniejsze, bo gra opierać się będzie właśnie głównie na autach wyścigowych od klasy GT3 w górę.

Strasznych czasów doczekaliśmy, gdzie dla graczy bardziej liczy się wygląd menu i tryby typu photo mode, niż to co tu powinno być na pierwszym miejscu, czyli model jazdy i ogólny fun ze ścigania. Ten event z GTRem gdzie wyprzedzamy inne auta, to jakaś kpina. Bez kitu, ale już w DC takie auto prowadzi się bardziej naturalnie :p Kolejny rodzyn, to klasa LMP1... istny wipeout, hehe. Najśmieszniejsze jest to, że sam Kaz przecież czasem bierze udział w prawdziwych wyścigach. Sam najlepiej wie jak wygląda zachowanie samochodu typowo wyścigowego, a robi takiego babola. Oni tam nie grają w gry konkurencji ot tak dla porównania? Gdyby Kaz pograł w Project Cars 2, to chyba by usunął z tytułu gry "the real driving simulator", hehe. Auta drogowe ogarnęli jeszcze całkiem fajnie, ale czym dalej w las, tym tym bardziej pi.ździ :/

Zagrałem to ostatnie dostępne wyzwanie (porschakiem na 30 okrążeń) i wiem definitywnie, ze tej gry nie kupię. O ile poczatkowo byłem dość optymistycznie nastawiony, tak po dłuższym ograniu stwierdzam, że jest mega bieda. Ni to sim, ni to arcade... ja nie wiem w jaki target odbiorców oni chcą trafić. Pozbyli się trybu kariery i całej z tym zwiazanej otoczki, która by przytrzymała mniej wymagajacych graczy. Ci bardziej wymagający i tak ten tytuł oleją, bo konkurencja choćby w postaci pc2 toto miażdży. Seria Gran Turismo kiedyś była mega przyjemną konsolówką, a teraz jest jakimś dziwnym tworem bez żadnej tożsamości. Szkoda.

W GT zrobili festyn jak w tych Dirtach z Kenami Blokami :/

Ja wczoraj w nocy odpaliłem PC2 na "chwilę", bo znowu padły serwery w GTS. Chciałem tak bezpośrednio porównać sobie obie te gry i kurde... nie ma co porównywać :p PC2 feelingiem prowadzenia auta wyścigowego wciąga wszystko, co do tej pory wyszło na konsolach. Miałem pograć kilkanaście minut, a nawalałem dobre 4 godziny lol. Najpierw kilkadziesiąt kółek w treningu by dobrać odpowiednie sety pod warunki na torze, potem kwale, no i oczywiście wyścig, w którym całą strategię i set rozdu.pcyło totalne załamanie pogody :p Fizyka, to jest coś niesamowitego - na replayach fajnie widać jak zawias ugina się dokładnie tam, gdzie jest jakaś nierówność na torze. Koła wspaniale się blokują na dohamowaniach i przerzutach środka ciężkości... no po prostu rewelka:) Ta gra ma jakiś niesamowity magnes w sobie... można trzaskać dziesiątki kółek od tak bez większego celu i nie mamy efektu znużenia. Każde agresywne zaatakowanie tarki, wyprowadzenie skutecznej szybkiej kontry - daje to taką radochę i banana na facjacie, że ciężko to opisać słowami. Każdy fan wirtualnego ścigania będzie w niebo wzięty :)

Konfiguracja: Martwa strefa kierowania: 0 Czułość kierowania: 50 Martwa strefa przepustnicy: 0 Czułość przepustnicy: 50 Martwa strefa hamowania: 0 Czułość hamowania: 50 Martwa strefa sprzęgła: 0 Czułość sprzęgła: 22 Czułość prędkości: 0 Regulacja amortyzacji: 0 Tłumienie kontrolera: 50 Wibracje kontrolera: 42 Minimalny czas zmiany biegów: 0 FFB: Odmiana: surowy Korekta: 80 Moc: 60 Ton:63 Efekty: 40 Menu siły sprężyn:0,00 Graj sobie na kamerze z kokpitu i zmień jeszcze następujące opcje: Kamera->pole widzenia->kamera kokpitu: 100 Kamera->ruch->ruch otoczenia: 100 Do tego warto też przypisać sobie gdzieś na kierownicę przyciski od regulacji fotela. Ja przód/tył mam pod +/-, a góra/dół na tym czerwonym kółku. Co do poziomu trudności, to jest to mocno indywidualna kwestia. Zacznij sobie od takiego poziomu, w którym nie będziesz dostawał srogiego łomotu, ale też żebyś nie robił czasów lepszych jak 1s. na kółku względem SI. Gra ma też sporo bugów i nie masz co do końca patrzeć na same suwaczki od trudności. Nie raz jest tak, że SI ma wyebane na warunki na torze - Ty się będziesz pocił by utrzymać auto na zimnym torze, a SI sobie pomyka na przyczepności takiej jak w upale. aha.. no i pamiętaj i skalibrowaniu kierownicy w menu.

Jak to Twoja pierwsza gra na G29, to masz prawo być podjarany, ale zapewniam Cię, że GTS dupy nie urywa jeśli chodzi o obsługę kierownicy. Tu chyba za dużo powera idzie w grafikę i nie ma już z czego wyczarować porządnego FFB i całej fizyki. GTS ogólnie model jazdy ma spoko, ale pod warunkiem, że jedziemy czystą linią jazdy. Natomiast jak zaczyna się atakować wysokie tarki, to jest już zdecydowanie gorzej i do simów pokroju PC2 jest meeeega daleko. Tam cała fizyka związana z pracą zawieszenia i opon jest o klasę albo i dwie lepsza.

Beka, to za mało powiedziane. Porównajcie to do rallycrossu z PC2... tamci goście tematy szutrowej nawierzchni podejmowali po raz pierwszy, a zrobili coś mega dopracowanego. W GTS fura jakby sunęła po płaszczyźnie, a dla niepoznaki koła się trzęsą imitując pracę zawieszenia. Pograłem na kierownicy i cóż mogę napisać - nie jest źle, ale szału też niema. FFB jest jakiś taki wykastrowany. Ogólnie mocno doskwiera to o czym już wcześniej wspominaliście, czyli totalny brak poczucia prędkości - dynamiki w tej grze tyle, co w wyścigach ślimaków. Pograłem trochę i zaczynam ziewać :/ Ogólnie troszkę się rozczarowałem i wracam ogrywać mega miodne (mino całej masy bugów) PC2. GTS może kiedyś kupię jak będzie w biedronce za 100zł. Płacić pełną cenę za to co ta gra oferuje na chwilę obecną, to nic innego jak dać się wydymać. Ta odsłona powinna sprzedać się bardzo źle... może ktoś by się tam wreszcie obudził i dał Kazowi kopa w dupe.

Mi tam akurat model zniszczeń nigdy nie przeszkadzał w grach tego typu. Wolę podziwiać piękne błyszczące fury niż zdezelowane wraki :D

No co za kibel. Właśnie rozstawiłem kierę celem przetestowania modelu jazdy, a tu serwery padły i zagrać się nie da :/ Wcześniej odpaliłem i pograłem chwilkę na padzie i zdaje się, że jest ok. Jak ktoś pisze, że model jazdy jest w stylu tego z Mario Kart, to chyba ma jakieś ziaziu w główkę :) Jest na prawdę bardzo dobrze jeśli o konsolowe pół-simy chodzi. Po wyłączeniu wszystkich asyst czasem jest nawet trudniej jak w PC2... tam taka Toyota GT86 prowadzi się sama, a w GTS bardzo trzeba uważać by nie odwinąć spina.

Awansowałem szczebelek wyżej i teraz sobie pomykam puchar Porsche (klasa GT4) i powiem Wam, że ta gra, to mistrzostwo świata. Tu już zdaje się nie ma buga z oponami. Pojawiły się do wyboru dwie mieszanki slicków - twarde dłużej się rozgrzewają, ale jak już załapią temp., to kleją bardzo dobrze. Miękkie przyczepność maja doskonałą, ale dość szybko się zużywają. Kapitalne znaczenie ma tutaj temperatura toru, jego długość itp. W żadnej grze jeszcze nie widziałem tak zaawansowanego powiązania zużycia opon w zależności od warunków :) Ustawiłem sobie SI na 100 - wyścig na Brnie od początku do końca zderzak w zderzak i mega walka na każdym zakręcie - no coś pięknego :) Sama fizyka aut klasy GT, to po prostu mistrzostwo świata - grając na kierownicy wczute miałem taką, jakbym tam w tym aucie siedział, hehe (tylko koniecznie wszystkie asysty na off). Jest to chyba najlepsze, co możemy dostać na konsolach, choć przyznam, że nie miałem okazji ograć Assetto Corsa (wstyd). Grafika też ma swoje momenty - zachód słońca na Laguna Seca powalił mnie na kolana. Gdyby ta gra nie miała tak wielu błędów, to ode mnie by dostała 10/10. Pozostaje czekać na łatki, które te wszystkie babole naprawią.

Zmień na opony deszczowe :p Ja teraz gram na Laguna Seca. Słonko, temp. toru 40st. i po zmianie opon na deszczówki robie czasy o 3 sekundy lepsze jak na slickach lol

Po mojemu powtórki wyglądają świetnie. Oświetlenie jest genialne. Ciekawe czy podczas rozgrywki będzie równie ładnie (nadzieja matką głupich:p)

O toto. Szymek dobrze prawi.

Obejrzyjcie sobie replaya i zobaczcie jak SI oszukuje fizyke. My walczymy o przyczepność, a oni suną jak w wipeoutcie. W momencie kiedy powinni tracić przyczepność i wypaść na zewnętrzną, to nagle jakiś magnes ciągnie ich do wewnętrznej. Podczas samej rozgrywki też widać przedziwne akcje i teleporty. Także póki co jest jeden wielki bubel, który nie powinien trafić na półki sklepowe

Obstawiam, że na tym się zakończą pozytywy. No, może jeszcze graficzka będzie znośna (porównując do PC2) :P

Demo jest już do pobrania na PSS. O dziwo zapindala pełną prędkością łącza, co mi się zdarzyło po raz pierwszy odkąd korzystam z PSN.

Cała nadzieja w fizyce i doklepanym FFB. Jeśli i to będzie gorsze jak w konkurencji, to ostatecznie można tą serię zaorać. Żal patrzeć co oni z tego zrobili :/