-
Postów
3 637 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
1
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez Michał102
-
TX-50CS520E
-
W przypadku tegorocznego W7 nie byłoby w tym nic dziwnego Nazwy poszczególnych ustawień są tam tak pogmatwane, że trzeba całego dnia od rana do nocy by jakoś to ogarnąć i metodą prób i błędów ustawić ładny obraz w tym TV. Tu za ostrość głównie odpowiada opcja "tworzenie realizmu" (co za kretyn wymyślał te nazwy). Domyślnie jest to na off (w trybie gry w ogólne niedostępne) i obraz wygląda jak najgorszej jakości SD (gó.wno bardziej rozmazane niż grafika na Xone ). Dając tą opcje na on (automat lub suwak 0-99) można zjechać z ostrością niemal do zera (ja mam ustawione bodaj 5/30) i mimo tego obraz jest ostry jak żyleta.
-
Nie patrzcie tylko po testach w necie, bo ja już pisamem o tym wiele razy i napiszę kolejny - to sciema. Albo te testy są pisane tak by opchnąć dany model, albo testerzy dostają jakieś wyjątkowo udane egzemplarze, których próżno szukać na sklepowej półce. Zwróćcie uwagę, że prawie każdy testowany TV nie ma wad typowych w LCD. Ja się tak naciąłem na Panasonica, który w teście był wychwalany pod niebiosa, a jak go w domu załączyłem, to się porzygałem. Nic nie dawało wielogodzinne grzebanie w opcjach i próba zmuszenia tego szmelcu do wyświetlenia choćby przyzwoitego obrazu. Gdyby nie te ochy i achy w teście, to nawet bym tego oglądać do sklepu nie pojechał, bo tak niska cena (wtedy coś około 2500zł za 50 cali) mówiła sama za siebie i nie można się było po tym spodziewać jakości.
-
Jeszcze odnośnie input laga - w necie nie znalazłem informacji jakie opóźnienia generuje ten TV, ale z wyłączonym trybem gry (nie gram na tym badziewiu bo jakość obrazu jest fatalna i praktycznie wszystkie opcje są zablokowane) lag jest wyraźnie MNIEJSZY niż w moim starym Samsungu B650 z włączonym trybem gry, do którego mam największe porównanie bo grałem na nim wiele lat. Zauważyłem to wczoraj grając w Dirt Rally. Gra mi się o wiele płynniej i z marszu poprawiłem czasy poszczególnych OSów. Dziwne wrażenie było jak klepałem łopatkę od zmiany biegów na kierownicy, a tam reakcja była natychmiastowa W szajsungu reakcja po klepnięciu klawisza następowała ułamek sekundy później, ale jak człowiek gra na czymś takim długo, to się przyzwyczaja i wydaje się, że tak ma być. W U4 też gra mi się o niebo lepiej i nie wpadam już w każdą przepaść Fanek, gram oczywiście w trybie standard gdzie dostępne mam wszystkie ustawienia jakie oferuje ten TV
-
Motionflow w WD750 to ściema. Nie ma w nim prawdziwego upłynniacza, tylko jest opcja opisana "ruch led" czy coś takiego, która polega na wstawianiu ciemnych obrazów między klatki. Płynności to praktycznie nie poprawia, a bardzo mocno przyciemnia obraz i jest wyraźnie migotanie. Ogólnie do niczego się ten tryb nie nadaje. Co ciekawe płynność w grach 30 fps jest normalna i nie można się do niczego przyczepić. W grach 60 fps jest już bajka. Problem jest tylko przy oglądaniu telewizji i filmów. Odpalałem filmy ze starszego DVD playera, z kompa, BR na PS4 i wszędzie jest to samo - obraz klatkuje przy poziomym ruchu kamery. W grach takie coś nie występuje.
-
Pobawiłem się wczoraj ustawieniami i jestem zachwycony tym soniaczem. Obraz w Uncharted 4 dał mi takiego strzała w pysk, że spadłem z kanapy - no coś pięknego:) Do gier ten model jest fantastyczny, ale telewizja i filmy z różnych źródeł już nie zachwycają z powodu wyraźnego braku płynności. Gdy kamera się przemieszcza, to obraz wyraźnie klatkuje. Takiego czegoś nie było nawet w moim zabytkowym szajsungu z wyłączonym upłynniaczem. Trochę szkoda, ale ja to w sumie olewam, bo ten TV potrzebny mi jest głównie do konsoli, a przy niej spisuje sie fenomenalnie ))
-
Dobra, wczoraj kupiłem tego sonego 43WD750. Co mogę na szybko o nim napisać: wreszcie trafiłem na LCDka pozbawionego wad dręczących tą technologię. Nie ma na nim bandingów, cloudingów, DSE i całego tego badziewia odrzucającego na kilometr od telewizora. Obraz ma bardzo ładny, bardziej stonowany i mniej przesycony sztucznymi kolorami jak to ma miejsce w Samsungach (porównuje do ubiegłorocznego J5600, którego miałem prawie miesiąc). Jedyne co mi się nie podoba i pisaliście już o tym wcześniej, to fatalna jakość obrazu w trybie gry. Myślałem, że przesadzacie bo w Samsungach jakość obrazu w tym trybie w ogóle się nie zmienia, są jedynie niedostępne opcje z upłynniaczami ruchu itp., natomiast w Sony jest katastrofa - kontrast jest fatalny, nie ma ostrości, poziom czerni to dno i 2 metry mułu... no ogólnie nie da się na to patrzeć. To chyba dzięki temu input lagi w Sony w tym trybie są tak niskie, bo obraz nie jest poddawany chyba żadnej obróbce. Całe szczęście w normalnych trybach zupełnie nie wyczuwam opóźnień i mogę sobie pięknie ustawić parametry obrazu. Także ogólnie jestem z tego telewizora zadowolony i chyba można go polecić jako wyświetlacz pod konsolke. Pieron wie jakiego to ma laga w trybie gry i poza nim, ale ja opóźnień nie wyczuwam. W Samsungu po wyłączeniu Game Mode lagi były spore i grać się nie dało.
-
No właśnie ten input lag mnie trochę martwi, bo tegoroczna seria 6xx ponoć ma laga w okolicach 40-50ms. (nie mogę jednak nigdzie znaleźć pewnego info). Skoro prosty pozbawiony niemal wszystkiego model ma tak sporego laga, to wyższy pewno będzie mieć jeszcze gorzej. Jakość obrazu w tym przedziale cenowym jest praktycznie wszędzie taka sama (czyt. tak samo ujowa), więc Sony jedyne czym się może obronić, to właśnie niskim lagiem, co przy TV do konsoli znaczenie ma i jak mam już kupić coś z dość słabym jakościowo obrazem, to niech chociaż lag będzie jak najmniejszy.
-
Schodząc nieco do poziomu plebsu - miał ktoś z Was do czynienia z Sony KDL-43WD750? Nadaje się toto do grania na plejstejszonie? Na 4k się nie napalam, bo w tym przedziale cenowym wyższe rozdzielczości są pewno o kant pupy potłuc, tym bardziej w tak niewielkich przekątnych. Miałem prędko nie kupować nic nowego i poczekać, aż przyzwoite TV z 4k i HDR nieco stanieją, ale stary samsung właśnie wyzionął ducha i prędko trzeba go zastąpić czymś do max 2300zł Z tego co na szybko przejrzałem na necie ten Soniacz wydaje się w miarę ciekawy.
-
Jest jakiś sposób na odpalenie nowej gry plus nie mając sejwa tuż po ukończeniu podstawki? Podstawkę ukończyłem, potem zabrałem się za SzK, a następnie KiW... oba dodatki też ukończone. Teraz całą przygodę chciałem rozpocząć od nowa, ale ładując ostatni zapis z KiW gra krzyczy komunikatem w stylu "gra nie została ukończona". Pomóżcie, bo trochę szkoda grać bez tego całego wiedźmińskiego dorobku.
-
W sumie to dobra decyzja, bo coś oglądać trzeba. Ten Soniacz jeśli nie będzie mieć bardzo widocznych bolączek technologii LCD (głównie fatalnego podświetlenia), to jest całkiem zacnym telewizorem. Ja jednak póki mam działający TV, to nic nowego nie kupuje, bo niższy przedział cenowy to praktycznie sam szajs, a wyższy nie jest wart takiej kasy.
-
Tylko lepiej tego Soniacza brać ze sklepu, w którym zwroty nie są problemem, bo po przesiadce z plazmy Panasa można dostać szoku (w negatywnym znaczeniu)
-
PS4 to raczej bezawaryjna konsola i bierz co jest pod ręką. Starsze modele miały problem ze słabej jakości pastą na procku, przez co chodziły głośno, ale teraz to się raczej nie zdarza. 2 kumpli ma konsole już pół roku i chodzą cichuteńko... ciszej niż moja stara po wymianie pasty Najlepiej kupi konsolę w jakimś mediamarku i przez 2 tygodnie ciorać na niej intensywnie. Jeśli nie pojawią się żadne problemy, to w późniejszym czasie nie powinno się już nic złego dziać. W razie co można konsole oddać lub wymienić na inną bez użerania się z serwisami itp.
-
Te LG to zadziwiająco dobre TV. Po ich cenach można by się spodziewać kupy, a często wypadają lepiej od droższej konkurencji. Ja takiego LGka oglądałem u kumpla i byłem pod wrażeniem jego jakości. Sam się zastanawiam czy po niego nie lecieć do sklepu
-
Żebym to kupił, to muszą dodać tryb kariery jak w poprzednich odsłonach... sama grafika, to nie wszystko. Jakoś nigdy w GT nie jarał mnie tryb sieciowy... wolałem sobie pykać karierę i męczyć licencje na złotko
-
niestety nie ma
-
No ta graficzka całkiem całkiem... ze 100zł może bym za to dał . Model jazdy pewno też zły nie będzie (ja nie oczekuje po tym hardcore sima, od tego są inne tytuły), ale te dźwięki, to przemasakra. Może jednak je poprawią tak jak poprawili grafikę. Tak czy siak zaczyna błyskać jakieś światełko w tunelu i może gra nie będzie takim crapem jak żeśmy ją już zdołali okrzyknąć.
-
No właśnie nie ma
-
Podczas zwiedzania tusąąą trafiłem na jakieś receptury pozwalające zmienić np. zielony mutagen w czerwony. Przeglądam teraz ekwipunek i nigdzie tego nie mam. Aby tego dokonać trzeba się udać do jakiegoś konkretnego alchemika?
-
Ukończyłem i jest mi niesamowicie smutno, że to już koniec przygód Geralta Bez wątpienia jako całość (W3, SzK, KiW) jest to najlepsza gra fabularna w jaką w życiu grałem. Jestem niesamowicie dumny, że nasi rodacy stworzyli tak genialny tytuł Nigdy nie kolekcjonowałem gier/konsol. ale pudełeczko z W3 chyba obije sobie w ramkę i powieszę na honorowym miejscu w domu
-
Pod jakim względem obraz z konsoli na LCD niszy ten z OLEDa?
-
Oczywiście, ja nie uznaję tego za wadę czy coś w ten deseń. Dla mnie też jest to fajna odskocznia, ale suma sumarum lepiej będę wspominał hasanie po Velen i Skellige Fajnie kiedyś będzie ponownie zasiąść przed tym genialnym tytułem i po kolei przejść wszystko za jednym zamachem. Jeśli chodzi o podstawkę i SzK, to będzie moje trzecie przejście Od czasu MGSa na PSX chyba nie było gry, która by mnie tak oczarowała swą genialnością
-
Ja Ciebie doskonale rozumiem. Sam bym chciał kupić porządny TV i nie szczędzić na to grosza, jednak prawda jest taka, że póki co nie ma nic na co warto wydać te 10 tysi i po prostu olałem temat - trzeba czekać na dopracowanie OLEDów, bo to jedyna alternatywa po genialnych plazmach.
-
Ja już jestem w zasadzie na końcu fabuły KiW i ogólnie dodatek oceniam jako wspaniały, ale podstawki i motywów "baronowych" chyba nic nie przebije. Do tego bardziej pasowały mi do wieśka cięższe i mroczniejsze klimaty niż te baśniowe.
-
Tylko TV premium powinien być wykonany jak premium, a nie, że wydasz 10 tysi i masz jakość jak manta z promocji w biedronce.