-
Postów
3 637 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
1
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez Michał102
-
Jak masz ustawiony kąt obrotu na 270st., to musisz zjechać z opcją linearity (czy jak to się tam pisze) w stronę minusa. Ja grając na T100 mam ustawione na -8.
-
Ja zarobiłem na wszystkich kierownicach jakie miałem prócz Fanateca. Najwiekszy interes byl na Logi DFX, którą kupiłem za 150zł, a sprzedałem za 320, bo już jej potem nigdzie nie szło dostać
-
Daj znać jak wg Ciebie sprawuje się WSP. Wielu narzeka na słabą stabilność itp. Ja też sobie zamówiłem ten stojak i we wtorek powinien już u mnie być. Nie mam czasu ani ochoty na rzeźbienie samoróbki tak jak kiedyś, więc musi wystarczyć gotowe WSP. Wyciąganie za każdym razem kiery z pudła jest mocno męczące i odbiera chęć do gry.
-
Tak samo tandetnie była wykonana moja GT2 (Fanatec). Główne elementy przenoszące największe siły były wykonane z tworzywa, przez co już po miesiącu pojawił się minimalny luz góra/dół, lewo/prawo na osi kierownicy - łożysko było osadzone w plastikowym gnieździe i to po prostu się rozr.uchało. Główna wiązka nie była niczym zabezpieczona i po prostu ocierała sobie o tunel prowadzący - dało się już zauważyć pewne wytarcia na kablach. Chłodzenie też było kpiną - nie dość, że mało wydajne, to jeszcze gniazdo wentylatora od wysokiej temperatury się odkształcało i ten zaczynał się niemiłosiernie tłuc. Takich mankamentów pojawiła się jeszcze cała masa (m.in. padły potencjometry w pedałach) i nie chce mi się wszystkiego opisywać. Większość z nich jakoś "naprawiłem" używając druciarskich metod typu osadzenie kołków w gnieździe łożyska (coś jak kołkowanie tulei w silniku - fani motoryzacji będą wiedzieć o co chodzi), czy improwizacja za pomocą trytytek i lutownicy. W sprzęcie za taką kupę kasy nie powinno to mieć miejsca, ale tak jak napisał Krizz niestety jest to wykonane jak bazarowa zabawka dla 3-latka. Ze wszystkich kierownic, które miałem chyba najlepiej wypadała poczciwa DFP - niby się to tłukło (mechanizm FFB), ale było pancerne i mimo mega katowania ta kiera mnie nigdy nie zawiodła. Nigdy nie rozbierałem korpusu kierownicy bo nic nie szwankowało i nie było takiej potrzeby. Jedyne co przy niej grzebałem, to z czasem rozebrałem pedały celem wyczyszczenia i nasmarowania.
-
Czyli niestety śmietnik.
-
Po podłączeniu kiera się kalibruje?
-
Po prostu jesteś za dobry i tyle Na filmikach, które wcześniej wrzucałeś jedziesz tak, jakbyś zaginał prawa fizyki. Ja próbując czegoś takiego momentalnie leże na dachu Pełen szacun
-
Zdecydowanie bez asyst (możesz zostawić ABS). Rajdowanie wymaga specjalnej techniki ustawiania samochodu do zakrętu i wszelaka kontrola trakcji Ci w tym tylko przeszkodzi i wyuczy złych nawyków. Nie żebym strugał jakiegoś fachowca, bo sam non stopem zwiedzam rowy, ale tak to właśnie w rajdówkach jest - kontroli trakcji mówimy stanowcze nie
-
Orientujecie się może, czy WSP pod T80 będzie też kompatybilne z T100 i T300? Dużo teraz gram w Dirta, ale wkurza mnie już ciągłe rozkładanie i składanie kiery, przestawianie stołów itp. Chciałem sobie teraz kupić jakiś stojak, ale po opisach na allegro widzę, że większość jest przystosowana do T80. Obecnie mam T100 i jeszcze chwilę na niej pogram, ale niebawem chciałem się przesiąść na T300 lub T500 i fajnie by było, jakby dało się je przykręcić do tegoż stojaczka
-
Ja sobie dziś ustawiłem jeden OS i uczyłem się go na pamięć. W końcu udało się wygrać na poziomie master z przewagą blisko 2s. Także jeśli wyuczymy się tras na pamięć, to nie będzie większych problemów z wygrywaniem z AI
-
Moim zdaniem na kierownicy bez FFB grać się nie da. Odłączcie zasilacze od swoich kierownic, a zobaczycie, że wychodzenie z zakrętów stanie się trudniejsze jak na padzie Szkoda kasy na taki badziew i już lepiej pozostać przy padzie. Szkoda, że obecnie nie ma na rynku czegoś pokroju T100, bo to była jedyna opcja taniej kierownicy, która daje już należyty fun i kontrolę nad wirtualną furą
-
Ja się zastanawiam jak rozgrywać tą karierę. Skończyłem już 2 sezony, czyli pierwszy na poziomie open i drugi clubman i mam już wystarczającą ilość kasy by kupić auto z najwyższej klasy WRC (2010r.) Tylko właśnie nie wiem czy od razu się pakować w takie auto, czy stopniowo sobie kupować od tych niższych klas. Paradoksalnie nie jest tu tak, że czym mocniejsze/nowsze auto, tym potrzeba wiecej skila, bo np. taką A grupą (Lancer X) jedzie się zdecydowanie latwiej niż Renault Alpine. Renata jest mega pontonem i utrzymać toto stabilnie na szybkich nierównych prostych jest mega wyzwaniem. Lancer nawet latając na hopach jedzie jak po szynach
-
U mnie miniak też się pojawił.
-
Warto też wspomnieć o niesamowicie oddanym poczuciu prędkości. Mając kamerę na masce i jadąc 150km/h ma sie niekiedy wrażenie jakby się pędziło 400 w Trackmanii:p
-
Dla podsycenia hajpu podeślę jeszcze filmik od siebie. Grane na padzie, skrzynia manual, asysty off, jedynie ABS na max (jestem noob). Nie sugerujcie się przejazdem - jechałem ten odcinek po raz pierwszy i nie było tam ciśnienia na jakieś wykręcanie dobrego czasu
-
Dokładnie. Na padzie grać bez ABSu się nie da i przewaga kierownicy jest gigantyczna. Porównywałem pod tym względem pada i T100 i różnica jest ogromna na korzyść kiery - całkiem inne czucie hamulca.
-
Też już śmigam drugi sezon (właśnie poziom Clubman) i czasem są już mega problemy z utrzymaniem tempa czołowej trójki. Co to będzie na wyższych poziomach trudności
-
Dokładnie, dajcie się trochę zaznajomić z grą PS. Pytanie internetowego nooba - trzeba mieć plusa by wziąć udział w tej lidze?
-
Ja zmniejszylem czułość sterowania z 50 na 40, dzieki temu troche łatwiej o stabilność przy wyższych prędkościach. Ogolnie cienki jestem w tą grę jak nie powiem co i non stopem zwiedzam rowy, ale gra daje taki fun, że nawet ostatnie pozycje nie irytują
-
Właśnie sprawdziłem - da się W tej grze jest w zasadzie pełna dowolność konfiguracji. Można sobie nawet ustawiać pozycję fotela jak to mamy w PCtowych simach. Jedyne czego mi brakuje, to możliwość swobodnego ustawienia kamery TPP. W CMR 2.0 zdaje się była taka opcja o ile dobrze pamiętam.
-
Ja chyba sobie sprawie jakieś lepsze kółko:p Na T100 gra się świetnie, ale tęskno mi za kierownicą pokroju Fanateca, którą to kiedyś miałem. Dirt jest tak genialny, że warto dla niego wysypać te 2k pln na kiere (wiem, świr )
-
Cała trudność polega na tym by utrzymać przyzwoite tempo i nigdzie nie zaliczyć rowa, a w mocniejszych samochodach nie jest to takie proste, przynajmniej dla mnie Powyłączajcie też sobie wszystkie asysty (no, może prócz ABS - bez niego jest niezły hardcore na luźnej nawierzchni) i dajcie skrzynie na manualną. Znacznie to ułatwi kontrolę nad samochodem, wszak rajdówke trzeba "wrzucać" w zakręty, a kontrola trakcji i nie kontrolowane zmiany biegów mega w tym przeszkadzają. Wczoraj upalałem do późnej nocy i nie moge wyjść z podziwu - dla mnie póki co samochodówka generacji
-
Na padzie zaczynam się bawić równie dobrze co na kierownicy. Ustawiłem sobie kamerke zza auta i podziwiam świetną grafe i ten genialny dźwięk wydechu - to jest niesamowite jak ta gra brzmi. Boxer Subaryny tak pięknie warczy, że aż ciary na plecach przechodzą. Do tego te wystrzały i rozbłyski, no mistrzostwo świata:) Warto też wspomnieć o bardzo dobrze oddanej charakterystyce poszczególnych rajdow. Nie ma tu czegoś takiego jak w crapie WRC5, że rajd Finlandii to same ciasne zakręty i nie ma się gdzie rozpędzić. W Dircie oesy Finlandii są takie jak na prawdę - mega szybkie z dużą ilością hopek
-
Pogralem troche i co tu dużo gadać - rewelacja! Wiedzialem czego się spodziewać, bo chwile grałem u kumpla na PC i ogólnie bylem spokojny o jakość gry, ale to co ujrzałem u siebie na TV + do tego kierownica wyplaciło mi takiego gonga w twarz, że do tej pory nie mogę się otrząsnąć Fizyka w połączeniu z kierownicą to arcydzieło i nareszcie po tyłu latach posuchy dostajemy godnego następcę RBR. Oczywiście na padzie też gra sie świetnie, ale jednak kiera, to kiera Ogólnie jeszcze trochę za mało pograłem by się dużo rozpisywać, ale o czym mogę jeszcze tak na szybko wspomnieć, to oprawa AV. W kwestii grafy spodziewałem się strasznego downgoradu względem PC, a tym czasem gra wygląda równie wspaniale i trzyma stałe 60 klatek. Dźwięki, to mistrzostwo i czegoś równie dobrego jeszcze na konsolach nie mieliśmy:) Tym czasem wracam zwiedzać rowy, bo jeszcze sporo czasu minie gdy zacznę to jako tako ogarniać i w całości dojeżdżać na metę
-
Ja się wyleczyłem z wszelakiej maści preorderów. Jeszcze nigdy nie zdarzyło mi się tak, bym miał grę w dniu premiery - zawsze był dzień lub dwa poślizgu. Teraz oblatuje pobliskie sklepy i zawsze najpóźniej w dzień premiery gdzieś uda się dostać Co innego jak ktoś ma daleko do sklepiku, wtedy pozostaje jedynie zamawiać i czekać na kuriera.