-
Postów
3 637 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
1
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez Michał102
-
W rzeczy samej... miód dosłownie wylewa się z ekranu . Gra wady ma, ale zupełnie nie da się o nich myśleć i nie są w stanie nam przeszkadzać . Co mi się jeszcze bardzo podoba, to niespotykana dotąd w serii różnorodność w prowadzeniu poszczególnych samochodów... taki SLS, LFA czy nowy McLaren to po prostu 3 zupełnie inne światy . No i ta autovista... początkowo uważałem to za zbędny bajer, ale jak się tym troszkę pobawiłem, to straciłem rachubę ile to już razy spadłem z kanapy . Odwzorowanie samochodów w tym trybie jest kosmiczne... można tak krążyć w okół fury i podziwiać ją godzinami
-
Piractwo konsolowe - cienie i blaski
Michał102 odpowiedział(a) na sentinel temat w Xbox360 - Hardware, Software, Scena Xbox
Piractwo zapewne nigdy nie zniknie... nawet jak gry będą dostępne tylko w cyfrowej dystrybucji. Zawsze znajdą jakiś sposób, by wyciągnąć taką grę z konsoli czy tam z jakiegoś serwera i uruchomić ją na innej . Jedyne co zostaje to skuteczne utrudnianie piracenia. Przecież jeśli co tydzień czy nawet co miesiąc trza będzie tachać konsolę do "fachowca" i płacić mu za nowe przeróbki, to chyba jednak lepiej grac na oryginałach, c'nie ? -
Romanoff, gratuluję upartości w dążeniu do celu A wracając jeszcze do DFP vs DFGT, to moim zdaniem nawet tych ok. 150zł nie warto dokładać. Lepiej sprzedać DFP i odkładać kasę na G27 . Ja jestem zdania, że jak juz zmieniać sprzęt, ta na taki na którym naprawdę poczujemy nową jakość. DFGT to tylko taka troszkę ładniej "umalowana" DFP
-
W prototypach kontrolę trakcji można sobie ustawić... ja jeżdżąc dłuższe wyścigi tymi samochodami w FM3 TCS załączałem (szczególnie na bardzo krętych i nierównych torach).
-
Piękne foty
-
Nie miałem okazji w to zagrać i raczej mieć nie będę, więc nie powinienem się wypowiadać.Jednak z tego co widać po gameplayach jest to syf totalny. Może się mylę i gra na kierownicy jest fajna, ale nie zaryzykowałbym kupna tej gry... tym bardziej, że oprawa graficzna po prostu nie istnieje. Nie wiem jak można w 2011 roku wypuścić na rynek takie straszydło.
-
Czyli masz problem z głowy
-
Za eksperta się nie uważam, ale odpowiem, że wymiana DFP (szczególnie rev. B) na DFGT nie ma sensu. Szukasz już lepszej kierownicy, to spoglądaj w kierunku G27 . Chociaż widzę, że lubisz tez pograć na klocku, to najlepszym wyjściem byłby dla Ciebie jakiś multiplatformowy Fanatec, ale niestety te ostatnie problemy z dostępnością w naszym pięknym kraju...
-
Mimo wszystko wspomagacze mocno spowalniają... niby łatwiej mamy opanować auto, ale to głównie dlatego, że nie jesteśmy w stanie wycisnąć z niego maximum. Delikatne operowanie gazem da nam znacznie większe możliwości, niż but w podłodze z kontrolą trakcji Easye, świetny drift
-
No i rzeczywiście... na liście eventów nie ma wyścigów długodystansowych. Ostatni rząd to mistrzostwa w poszczególnych klasach, a przedostatni to wyścigi wieloklasowe od bodaj R3 do X999... te wyścigi mają po 5-7 okrążeń. Nie odnosicie wrażenia, że temperatura toru ma wpływ na przyczepność opon ? Wydaje mi się, że na pochmurnym torze TopGear przyczepność jest ciut słabsza niz na słonecznym. Wcześniej pisał mi o tym Magik... teraz bliżej się temu przyjrzałem i chyba tak jest.
-
Jakaś ciocia w cywilizowanym kraju . Fanatec wyśle do cioci, a ciocia do Ciebie
-
Wyścigi długodystansowe to miód na serce dla fanów oparów z benzyny i smrodu spalonej gumy . Takie wyścigi w grze poważnie traktującej ściganie muszą być i basta
-
To zniekształcenie dźwięku pojawia się też czasem podczas doczytywania przed wyścigiem. Podczas samej gry najczęściej występuje na torze Circuit de Catalunya podczas najazdów na tarki. To samo było w FM3.
-
OK... potem to sprawdzę. Ogólnie mam dostępne już wszystkie eventy (nie ma juz żadnej kłódki), ale i tak jest kilka/kilkanaście czarnych kwadratów. Co to jest ? Puste sloty na jakieś DLC ?
-
Bez jaj... nie ma żadnego wyścigu długodystansowego ?
-
To by było piękne. Nurba w takiej jakości jaką ogólnie prezentuje FM4 przywitałbym chętnie nawet w płatnym DLC . Don, mi się udało wywołać w tym evencie mały karambol i mój przeciwnik w nim ugrzęzł
-
Widać na nich jak świetny jest model jazdy w FM4... uślizgi są odwzorowane bardzo dobrze
-
Niby kariera nie różni się jakoś specjalnie od tej z trójki, ale oderwać się nie można . W FM3 po tylu rozegranych wyścigach co mam obecnie w FM4 nie chciało mi się już grać. Chyba duży wpływ na rajcowność kariery ma to, że większość wyścigów możemy przejechać swoimi ulubionymi samochodami... jedyne ograniczenie to zasobność wirtualnego portfela . Obecnie gram w "lidze mistrzowskiej" i poziom AI jest już całkiem zaawansowany. Początkowo wyścigi były dość łatwe, ale teraz trzeba się już pilnować i nie popełniać zbyt wielu błędów, bo potem ciężko jest dogonić czoło stawki. Cieszy też fakt, że AI nie jeździ jak po sznurku... fura jadąca za nami potrafi fajnie się wychylać i "straszyć" nas pokazując się w lusterkach . Czasem próbują tez bardzo optymistycznie wyprzedzać mocno opóźniając dohamowanie, przez co zdarza im się popełnić błąd i przestrzelić zakręt. Ogólnie jest to najlepsze AI jakie do tej pory widziałem w grach wyścigowych .
-
Nikt nie pisze, że na padzie nie ma sensu grać... już nie przesadzaj. Na padzie gra się wspaniale, ale na kierownicy jeszcze wspanialej, ot co. Żaden pad nie da Ci takiej frajdy z gry jak nawet naj(pipi)owsza kierownica... gdyby tak było, do do prawdziwych samochodów już dawno montowaliby joysticki lub pady
-
Moim zdaniem jest trudniejsza od dwójeczki... przynajmniej grając na kierownicy, bo padaem rzeczywiście jest trochę za łatwo. Aha... wydaje mi się, że obsługa kierownic z mniejszym niż 900* kątem obrotu jest niedopracowana. Pojeździłem trochę z ustawieniami na 700* i samochody wydają się być cholernie narowiste... brak jest tej płynności i precyzji jak na 900*.
-
30 level nabity, a ja dalej nie mogę oderwać się od konsoli . Ta gra pochłania bez reszty . Samochody klasy A i S są zdecydowanie trudniejsze do opanowania niż w FM3... w FM3 zabawa zaczynała się dopiero w co mocniejszych S'kach i R'kach. W FM4 nawet nędzne B500 potrafi nieźle miotać . Gra wydaje mi się trudniejsza nawet od części drugiej
-
Lipa z tą limitką... takie wersje się kupuje głównie po to, by na półce się zacnie prezentowały. Tak uszkodzone pudełko by mi spokoju nie dało
-
Ścian jako takich nie ma, ale jak sie za bardzo wyjedzie w "buraki", to auto zostanie przeniesione na właściwy tor.
-
Zgadzam się z opiniami odnośnie kierownicy M$ - jest to szmelc totalny i radzę omijać toto szerokim łukiem. Kierownica Logitech Drive FX jest znacznie lepiej wykonana. Miałem obie i obie rozbebeszałem na czynniki pierwsze . Kiera M$ jest zbudowana jak zabawka dla dzieci . Szkoda, że Logi DFX nie ma FF... w FM4 na kierownicy gra się dużo trudniej niż było to w FM3 i brak FF może solidnie przeszkadzać. Na próbę wyłączyłem FF w swoim Fanatecu i zupełnie nie czułem samochodu... poślizg gonił poślizg. Bez FF nie czuć także rozkładu masy podczas mocnych dohamowań i bardzo łatwo stracić kontrolę nad samochodem.
-
Na czym grasz ? Na kierownicy z FF wszystko jest doskonale wyczuwalne... moment utraty przyczepności bardzo fajnie "smyra" i błyskawicznie możemy zareagować . Co do bezwładności, to wciśnij sobie sprzęgło pokonując jakiś łuk... auto Ci "zeszmacieje" i utraci stabilny tor jazdy