Właśnie o to chodziło. Ja w sumie nigdy nie chodziłem w tych ciuchach jakie teraz wypuszcza stoprocent czy mass. Jeśli chodzi o ciuchy to jestem oldschoolowcem. Proste baggy, proste wzory, stonowane kolory, napis firmy i tyle. Jak teraz patrzę po gimbusach na rapsie, gdzie co drugi aspiruje na miano ulicznego klauna to mnie krew zalewa. Kiedyś clinic, moro czy mass ograniczały się do małego napisu, stonowane kolory, ale ciuchy jak najbardziej rapowe. Teraz mass z 98 przeszedł na DNM i wypuszcza jakieś gnioty ze spodniami które wyglądają jakby wpadły do wiadra z farbą.
Prosto jeszcze się trzyma (klasyk/sport), i w sumie dlatego chętnie kupuje ich ciuchy.
Dawne czasy nie wrócą, no ale co zrobić