Soł łot? Pierwszy Silent Hill na swoje czasy też był brzydki i pełen błędów, ale jakoś nie przekadzało mu to straszyć.
No, a moim zdaniem porządny horror musi straszyć. Nie ważne jak, grunt żeby robił to skutecznie. Silentowi ze swoimi przestarzałymi motywami raczej to już się nie uda, Re5 jak sam stwierdziłeś idzie bardziej w strone dosadnego, brutalnego slashera niż klimatycznego filmu grozy. Dlatego największe nadzieje pokładam w nowym Elołnie, który jak na razie z tej trójki wydaje się być najlepszym materiałem na poważnego straszaka. Twierdzisz, że na razie nie pokazano nic strasznego. I właśnie to mnie intryguje, podobnie jak w zapowiadanym Alan Wake chce żeby straszyło mnie coś czego nie widać na pierwszym planie, nie jakieś obsmarowane juchą zombiaki wyskakujące z szafy, nie gnijące ścierwa przybite widłami do stodoły, nie ochydne pasożyty wyrastające z głów martwych przeciwników. Dosyć mam już tych wszystkich banalnych sztuczek, chcę czegoś więcej. A AitD5 ze swoją otwartą strukturą, klimatycznym, rozpadajacym, pogrążajacym się powoli w ciemności miastem, kilkoma niezłymi patentami i ciekawie zapowiadajacymi się lokacjami (min. Central Park czy kanały pod miastem) ma szanse dać mi więcej. I ja w to wierze.
proszę Cię - podstawowa zasada forum - nie ośmieszamy się. Zaraz powiesz, że zje również GRID i Resistance 2.... przecież to są zupełnie różne gry!
Należą do tego samego (pod)gatunku, więc raczej można je ze sobą porównywać.