Do dzisiaj nie wiem, dlaczego ludzie podniecają się tak ff7, dla mnie jedynym królem z finali jest ff6 i nic nie przebije tej gry z tego uniwersum, aż do części dwunastej...ale to jest tylko moje zdanie, oczywiście każdy ma swoje gusta.
Natomiast wracając do persony, to również czekam na jakieś wieści z atlusa, w sumie od wydania p4 było cicho na rynku konsol stacjonarnych w tym temacie, tylko DS i PSP...aż się boję, że może nic na czarnulkę nie wyjdzie =x