-
Postów
2 323 -
Dołączył
-
Wygrane w rankingu
1
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez nero2082
-
http://sa.kolporter.com.pl/dzis/dostepne.xml coś was nie widać, zobaczę w Empiku w Łodzi
-
mówisz że od div3 czołówka rankingu gra? to zrobiłeś mi smaka, będę cisnął żeby tam awansowac przez weekend, bo chciałem się sprawdzić z tymi z czołowych miejsc, zobaczyć jak grają (podzejrzewam że jadą całe mecze na schemacie)
-
heh ciekawa sprawa ludzie z evo-web raportują że jesli wywali się patch który zapodało Konami to gra bardziej przypomina gameplay z demo2, tzn CPU atakuje tak jak w demie układając długo akcje, Active AI naszego teamu jest znacznie lepsze (dużo więcej ruchu bez piłki i wychodzenia na pozycje) , drybling też duzo łatwiej wchodzi... aż to sprawdzę z ciekawości, ofk bez patcha online nie pogramy, no i składy będą nieaktualne
-
zazwyczaj jeżdzę po was ze brakuje jakiejś recki itp, to żeby było sprawiedliwie teraz pochwalę super ze jest Batman, Uncharted, Xmeny, no i Dark Souls aha nie ma PESa, mam nadzieje że nie wykręcicie się opóźnioną polską premierą, tylko po prostu nie zdążyliście z recką
-
też będę grał uparcie tak łatwo nie odpuszczę, wypowiem się ponownie jak dogram 200 meczy, idę odpalić trening , no i trzeba zobaczyć ML bo sporo osób się zachwyca
-
też mi się wydaje że później będzie lepiej bo jestem mocno nieograny, muszę sobie wypracować styl gry najpierw, od 3 lat siedziałem na fifie to trzeba się przestawić na grę "bez sznurków", liczę po prostu na to że będę się jarał bramkami w online tak jak tymi które strzelam w offline (Messim można robić cuda na boisku) z tego co czytałem rozdzielają dywizje we wtorki, potrzebuję mieć poniżej 500 żeby mieć spokój ze składami gwiazd :] ten bug z brakiem listy graczy też mi się zdarzył, trzeba to odpalić kilka razy czasem ludzie polecają siedzenie i nabijanie casy w cupach i nie przejmowanie się top składami przeciwnika, potem ma być już prościej PS. a za rok ma być coś zupełnie nowego http://winningelevenblog.com/blog/pes-2013-will-be-very-different-seabass/
-
dorwałem się do PESa i mam mieszane uczucia fajnie się gra offline, Active AI trochę stonowane w porównaniu do dema, CPU na Pro też już tak nie szarżuje, kilka tweaków można odczuć, ogólnie miałem fun w singlu, grało się bardzo przyjemnie fun się skończył gdy sprawdziłem online (nie chodzi mi o lagi bo ich nie mam, gra się zazwyczaj komfortowo) ; o ile meczyki w lobby były jeszcze ok (trafiło się kilku spoko grających gości w morzu ADHDowców i kapuściarzy grających wrzutki i L1+/\ cały mecz "a może przejdzie???") , ale to też nie chodzi mi o styl gry ludzi bo tego się spodziewałem ; mianowicie w online wychodzą wszystkie możliwe wady tej edycji i każdy syf w gameplayu widac jak na dłoni, przeniki, obrońcy nie potrafiący zatrzymać kozłującej L1+/\, koszmarne babole bramkarzy ( to co mi dzisiaj Szczęsny wpuścił...można się załamać, szeroka gama failu : nagminne puszczanie strzałów w środek, wbijanie piłki samemu do bramki, jesli piłka dostanie lekki rykoszet to GK ma już ogromny problem, bramkarze nadal są szmaciarzami ; obrona to jak dla mnie w online nie istnieje (kolizje są żadne, animacji odbioru piłki jest może z dwie) - najpopularniejszy sposób na gola to bieg slalom gigant, naprawdę łatwo się jeździ, aha zapomniałem dodać jakie bramki tracę, jeśli jest 1on1 to bramkarza nie trzeba mijać, wystarczy pójść do boku, bramkarz mija się z atakującym i piłką totalnie, to jakiś bug? oczywiście w online kontrola gk jest wyłączona także jestem zdany na łaskę CPU a teraz co było najgorsze - MLO ; ludzie którzy startują teraz mają przechlapane pierwsze 5meczy losuje mi kolesi z D1 ze składem superstarsów ; nie mówię że nie da się z nimi wygrać tym defaultowym składem, tylko tak w okolicach 60min cały skład mi wysiada ze staminą i wtedy robi się bardzo trudno ; widze że będę musiał jakoś wygrindować kasę w jakimś coach mode bo to co zastałem to jakaś masakra handicap + matchmaking zdupy = zero przyjemności z gry, Konami się postarało :ph34r: te głupoty w systemie wyszłyby w becie, ale bety nie było :< także na razie dosiadam do PESa tylko offline + online ze znajomymi którzy nie robią wsi, a w MLO pozostaje mi cisnąć cupy do oporu generalnie zgadzam się z recką Kosa (a myślałem że pisze jakieś smuty), fun tu ofc można znaleźć ale to nadal nie jest drugie nadejście Chrystusa, Konami robi co może żeby wypicować grę która tkwi korzeniami w pastgenie, za dużo tu archaizmów, to co było dobre na PS2 teraz już niekoniecznie jest fajne (animacje, przejścia animacji, przeniki, kolizje a raczej ich brak, drętwa animacja biegu, drętwota w walkach o górne piłki, za dużo tu copypaste kodu z PS2), PES jest jak Pamela Anderson, niby niezła dupa ale zobaczcie ją bez makijażu a nie chcielibyście jej dotknąć kijem...na szczęście nie wszystko jest popsute :] jest swoboda, każda bramka jest inna (nie mówię o online xD) , czuć różnice między Iniestą a Obraniakiem itd ale chciałoby się więcej...czas zmienić engine (i netcode też) Konami, ten był fajny na PS2, następny pewnie przy PS4 bo przecież Japsy nie lubią drastycznych zmian...a takie są tu potrzebne, tak jak były potrzebne w grze konkurencji, która zrobiła nowy engine w 2008 roku i od tego czasu ma się lepiej
-
info o październikowym patchu (18.10) http://forum.ea.com/...C4C5F9D941CA0CC
-
śmiałem się/płakałem (niepotrzebne skreślić) za każdym razem jak usłyszałem jakiś nowy kwiatek Szpaka (Patrick Evra rządzi) zrobiłem sobie pauzę z fifką (PES says hi) głównie dlatego że czuję się wypalony tym gameplayem, nic świeżego, gram (i widzę że inni robią to samo)same schematy na bramkę ale gra też nie pomaga głównie przez to że strzały/bramkarz są takie jakie były czyli trafisz dokładnie z tych miejsc z których życzyli sobie devsi, mam nadzieję że przy Fifce 13 zastanę jakiś Pro Shooting+ bo to co teraz jest to kicha, bramki są takie sztuczne/schematyczne i mało piłkarskie ; no i myślałem że nowa obrona otworzy bardziej boisko - nic z tego - ludzie z div5+ obronę mają juz opanowaną i granie w stylu "czekam na twój błąd i karam" jest średnio dobre słyszałem że wyłączyli już select w online (kontrola bramkarza), jeśli tak to super sprawdzę potem jeśli chodzi o patch to mogliby zrobić coś z tym matchmakingiem i np dorzuceniem filtra kluby/repry bo Hiszpania vs Man City ( najlepiej w takich samych koszulkach) to debilizm
-
mogę ci odpowiedzieć na pdst doświadczeń z poprz roku, bo PES do mnie dotrze w nast tygodniu dopiero 1. gram zazwyczaj 4-3-3 to pierwsze co zrobiłem to chciałem kogos kto będzie mi strzelał bramki (Giuseppe Rossi to był pierwszy zakup) i 2 szybkich szkrzydłowych, potem sobie robiłem pomoc (Becks był tani a rozrzucał piły aż miło) , obrona na koniec 2. można mieć 16stoosobową kadrę, reszcie dawałem release i miałem niezlą kaskę za nich na start 3. to zależy jak ci będzie szło, teraz jeszcze doszły kontrakty na utrzymywanie zawodników, nie wiem też jakie sa stawki za wygrywanie meczów/turów, ale myslę ze po tygodniu-dwóch ciorania już się czegoś sensownego dorobisz (w becie miałem 200+ meczów i po tym czasie mogłem mieć każdego) 4. no powinien być rozdział na dywizje, zdaje się że przenosza do wyższych/niższych co tydzień ; druga rzecz to competitions, płacisz wpisowe ale kasa za każdy mecz jest spora a dojście do 1/4 /12 finału to dodatkowa kasa, wygranie tura to bonus, im lepszy tur tym lepsze stawki teraz przy premierze to będzie ci losowało randomów ale po tygodniu są przydziały do dywizji na pdst uzbieranych pkt i wtedy grasz głównie z ludźmi ze swojej dyw
-
najlepszą metodą na obronę jest niestety...zostawienie obrony cpu ; z tego co widze ludzie tak właśnie grają online - przełączaja się na jakiegoś dmfa albo dajmy na to bocznego pomocnika a obronę zostawiają cpu ustawionemu na world class na którym żadne kiwki (oprócz zakosu w polu karnym) nie robia wrażenia, cpu z łatwością odbiera piłki bo czyta wszystko telepatycznie sprawdziłem i niestety to działa bardzo dobrze (cpu się ustawia idealnie, nie daje się nabrac na zadne klepki czy górne prostopadłe), mozna czasem sie przełączyć na obrońce zeby zrobić dobry blok gdzieś na skrzydle ale generalnie cpu obroni wszystko trochę popsuli :< wystarczyłaby zmiana poziomu cpu na niższy i nie byłoby tego, a tak mam wrażenie że ciągle gram vs cpu online :<
-
Hurin tego nikt nie wie tak do końca, jak dla mnie to jest czyste lotto - baza liczy jakieś 60tyś piłkarzy, bardzo duży % to karty graczy przeciętnych, takich 75-79 jest tony, także z czystego rachunku prawdopodobieństwa wyjdzie że na takich trafisz najczęściej możliwe ze mają jakoś poustawiane droprate kart 80+ czy 85+, bo to musi być jakoś kontrolowane, takich kart musi być odpowiednio mało, pamiętaj że w UT gra ~1mln osób (tak na oko) i jakiś balans musi zostać zachowany
-
rotfl to jest gorsze od dramatu 40 czyli Ronaldo to nowy Adriano eheh
-
grinduj turniej za 2500 i doleć tak do 20k na drobne wydatki no panowie mamy Polaka jako karte InForm http://forum.ea.com/...st/1058848.page do tego Neymar, otwieram 5 gold paczek za 7500 w tym tygodniu, muszęęęę :blum2:
-
mhm, wszystkie dzieci tak natarczywie grały w 2011 jesli nie działało to L1+/\ w każdej akcji, "a może się uda!" ciekaw jestem jaki jest nowy schemat na sezon 2011/2012 xD
-
o nie nie nie, przy kilku porażkach zdupy rzucałem już w weekend wszystkim co miałem pod ręką, pada na razie oszczędziłem ale jeszcze kilka karnych zdupala (kocham Impact Engine, naciskam kółko żeby lekko popchnąć typa żeby wyleciał na aut - karny bo nurkował je.baniec ; inny mecz naciskam KU.RWA odbiór piłki X trafiam CZYSTO - karny bo typ się potknął!111) i on też wyleci do drugego pokoju
-
@falcon napisz coś więcej o online please najlepiej sprawdź jak ci chodzi MLO, da się normalnie grać? to jest krytyczne pytanie, bo głównie w to mam zamiar grać, btw słyszałem że ludzie dalej próbują stare zagrywki 3x kółko... trochę opinii nt online http://winningelevenblog.com/forums/viewtopic.php?f=9&t=5282
-
Największa i najstarsza liga PES.COM.PL - Zapisy
nero2082 odpowiedział(a) na raulos temat w Subforum PESa
chętnie bym się wpisał ale nie na ligę tylko jakiś rodzaj turnieju, grałem dawno dawno temu (PES5,6) takie tury przez pesrankings.com generalnie chodziło o to żeby zagrać tur i skończyć go jednego dnia, zazwyczaj był to turniej (dajmy na to na 32os) z faza grupową + faza pucharowa przegrany odpada 1/8 1/4 1/2 finał, standard za ligami nie przepadam bo ludzie się szybko wykruszają/nudza/nie mają motywacji/itp natomiast szybki pucharek to inna bajka, jeśli nie wy to ktoś inny pewnie coś takiego zorganizuje -
tak piszą o tym na offi forum http://forum.ea.com/uk/posts/list/1057824.page
-
ciekawostka - pokasowali staty boosterom http://forum.ea.com/uk/posts/list/1057326.page z tego co czytałem mają teraz osobna ekipę która jest odpowiedzialna za porządek z trybami online, fajnie
-
no trzeba jeszcze wyciągać jakieś wnioski z porażek , zawsze sobie analizuję jakie bramki straciłem (coraz mniej tracę z wrzutek bo się zawziąłem że wyblokuje nawet najbardziej ranndomową wrzutkę) i mam mocne postanowienie nie wpuszczenia kolejnych tego typu :] no i jest jeden ogromny plus porażki - kolejny mecz to gram na złości i 3x bardziej skupiony (jeszcze jak Szpakowski wspomni o porażce/remisie w poprzednim meczu to już w ogóle RAGE) , zazwyczaj wychodzi z tego win streak, chociaż w starych fifkach zdarzały się też długie bezsensowne serie porażek ale to zazwyczaj było późno w nocy i grałem już wypalony swoje schematy w kółko jak robot, to nie miało prawa działać
-
co do dostawania bramek zdupy na początku meczu i potem kolejnych, tez tak miałem :x wszystko przez to że przy niekorzystnym wyniku dawałem takte attacking i kilka zmiennych (np offside trap żeby grac wysoko i skrócić pole i counterattack zaraz po odbiorze piłki) ale to wszystko było o kant dupy bo to typ punktował, teraz zmieniłem styl i po prostu gram niezmiennie swoją grę na zimno bez mourinhowatych ruchów taktycznych :] czekam na swoje szanse i jesli nie brakuje mi zimnej krwi (bo szanse zazwyczaj są c'nie?) to odwracam wynik chociaż raz grałem z jakaś dziewczyną z Austrii (sic), dostawałem 0-3 po tanich cutbackach to dostałem takiej furii że zagrałem na pełnej k.urwie i wygrałem to 4-3, czasem wk.urw pomaga, takiej hańby bym nie zniósł to się starałem jak nigdy :ph34r: ale generalnie polecam grać swoje bez względu na okoliczności i wynik, na zimno, cynicznie
-
co do gry CPU to gra się z nim beznadziejnie bo jest telepatą i gra się z nim zupełnie inaczej niż z homo sapiens bo czyta każdy ruch a "łyka" tylko kilka zagrań, trzeba go po prostu rozklepać ; jedyne co mi się podoba w grze CPU to to że próbuje strzelać tanie bramki (cutbacki), super bo można się rozgrzać przed taniochą czekajaca w online na poziomie wyższym od Pro mecze to już parodia, dlatego wszystkie tryby offline olewam ciepłym moczem na szczęście jest online które jest prawie doskonałe, czekam na te dodatkowe turnieje za parę dni w h2h seasons, może być ciekawie
-
rychu nie wiem czy wiesz ale wygrales juz gre, karta CR7 jest warta conajmniej 1mln xd tak jakbys wygral lotto