Takie na gorąco, grałem tylko w DeS :
No więc tak. OKU.RWA. całe to obcowanie z tym nowym konsolowym doświadczeniem poraża na starcie. do 4K nie mogę się przyzwyczaić, to nie to co na yt skompresowanym, te gry wyglądają o wiele wiele ładniej i przejrzyściej, taki czysty obraz żyletkowy, który trochę przytłacza ilością detali które się wychwyca z łatwością. Demon's Souls wygląda kosmicznie dobrze, oczywiście wpie.rdol od tutorialowego bossa bo chciałem zrobić screena i zdążyłem, potem roll ale nie w ta stronę - poskładał mnie na 2 hity, zapomniałem w co gram chyba. Dalej - PAD. no rozwala mnie na łopatki to jak on działa, tak jakby wibracje miały kształt i cośtam w środku mieszkało i robiło takie wybrzuszenie, alien chestburster tam chyba siedzi ciągle jakieś dodatkowe dźwięki idą z pada, to żyje. cały experience to jest taka kosa, że nie mogę tego przyswoić na raz, trzeba dawkować ten futuryzm
To ciekawe co się będzie dziać w Astro
DualSense jest rewolucją, kropka. a konsola którą pieszczotliwie nazywam bydleciątkiem jest po prostu magiczna.
Bez odbioru, zanurzam się w to max.
PS. znalazłem jeden minus, brak appki HBOGO co jest smutne, bo ja tak często używam konsoli, a chciałbym zacząć oglądać z niej Mroczne Materie