nero2082

dzisiaj przy wigilii zrobiłem wielki błąd tzn odpaliłem gierkę z VR Worlds - VR Luge. no i to jest pierwsza gra po której rzeczywiście boli mnie głowa, a jakbym pograł jeszcze to może i byłyby rzygi prawdziwy grinch świąteczny, muszę teraz odczekać i wziąć jakiś panadol żeby móc usiąść do grania ponownie :x

Inpatient - może nie ultracrap ale rozczarowanie na pewno bardzo krótki (4-5h) i bardzo mdły thrillerek który jest prequelem Until Dawn, storka jest mocno średnia, sama gra to walking sim z kilkoma straszakami po drodze. największy plus to rozpoznawanie mowy więc wybory dialogowe można powiedzieć zamiast wybierać Xem, fajna wkrętka. ale największy minus tej gry to widać że zakończenie przychodzi nagle i widać że było składane naprędce, tak jakby im nagle przycięło budżet i "chłopaki musimy tu uciąć content bo mamy deadline" - nie widziałem tak przyciętej fabułki nigdy, także jedyne wytłumaczenie to pogoń za terminami nawet jak jesteś maniakiem horrorów to Inpatienta możesz spokojnie pominąć, nic nie stracisz, ja niestety się uparłem :x

coś w tym jest, pierwsze losowanie piłki w PES Lite i mówię sam do siebie "dawać mi Mbappe albo nie gram w to"...i wypada mi...Neymar....w ciężkim szoku byłem ;] ok mają moją atencję :> widać że mają zupełnie odwrotną politykę od EA, czy lepszą to nie wiem

ten pan mówi prawdę, defaultowo masz używaną głowę i jej wychyły oddane 1:1 w grze ale jeśli dojdą do tego twoje macki, to synchronizacja z matrixem jest już niemal pełna dopóki wciskasz te przyciski na padzie to nie jesteś w tym po same jaja. natomiast kiedy wszystkie twoje ruchy głową i kończynami są 1:1 to wtedy Ty jesteś głównym aktorem w tym cyrku i to jest najbardziej popaprane jak mózg łatwo to łyka, to co widzisz = prawda. I siedzisz w tym maxymalnie. w takim Farpoint trzymając PS Aim i znajdując shotguna w grze, czujesz się co najmniej jak je.b.any terminator, kosmiczny pogromca mutantów. a że przeładowuje się giwerę gestem wymachu za głowę, to serio czujesz się jak Arnold z T2 napier.dalający z dwururki do T1000 to samo dotyczy grania w dajmy na to Driveclub VR na padzie - gigantyczna lipa ...natomiast na kółku? roz.(pipi)el głowy, trzymasz kierownicę i tu i tu, podobne uczucie jak to gdy widzisz swoje ręce w grze i oglądasz je z każdej strony :] im więcej ciała w VR tym lepiej :> myślę że z PSVR2 Sony załatwi już temat na amen z tymi zapowiadanymi patentami na rękawiczki zczytujące ruch 1:1, to byłby kolejny gamechanger, możnaby pstrykać i rzucać jakieś czary w Hary Portier VR...itp. itd. :] co do samych różdżek Move to było już wieeele momentów które rozwaliły mi czaszkę ale największy chyba w Skyrim VR, gdzie samodzielnie napinasz cięciwę łuku żeby kogoś sprzątnąć co nie jest takie proste, pamiętam że strzelałem do jakiegoś psa z 5metrów w pierwszej wiosce...funu co niemiara :p a potem napadł mnie jakiś wilk, działo się to w nocy i nawet go nie zauważyłem, zaskoczenie 1:1 takie jak bym go zobaczył irl, nigdy tak szybko nie machałem różdżkami żeby go zaciukać :] a potem masz subquest gdzie musisz iść do ciemnej jaskini...w normalnym płaskim Skyrimie to jest nic, a tutaj zahacza o przygodę życia to co mnie niszczy w VRze to skala, np. Skyrim VR scena z intro jedziesz jako więzień a w tle góry gdzie potem możesz się przejść aż po horyzont, aż zapiera dech takie coś ; to samo było na początku Residenta gdzie widzę rezydencję przez zamkniętą bramę i czuję się...jakbym stał pod bramą jakiejś rezydencji :] wszystko w skali 1:1...no a potem chodzenie po pas w wodzie po jakichś piwnicach...czujesz się jakbyś chodził po...piwnicach z latarką irl...im bardziej sugestywna grafika tym mocniej mnie to zasysa do środka druga rzecz która jara to wykorzystanie możliwości sprzętu, świetnie to robi Astro oraz Moss, to zaglądanie za róg własną głową w poszukiwaniu znajdziek to jest patent nie z tej ziemi ;P a tam jest cały gameplay na tym zbudowany :c dlatego też tak chętnie sprawdzam różniste gierki które operują na fajnych patentach w ogóle mi do tej pory nieznanych bodźcach, np. Creed (wczuwka w boksera, ludzie rozwalają tiviki na tym więc uwaga :p) czy Ultrawings (latanie jak się ma samemu lęk wysokości, no jest to wyzwanie) jest jeszcze opcja że nadjedzie gra która będzie się ocierać o przeżycia extremalne, myślę że taką grą byłby Alien Isolation, zresztą Resident miejscami zahacza o przegięcie (w sensie mam ochotę wyłączyć i nie wracać nigdy, ze strachu :p) po co mi nextgen jak już na nim gram? i jeszcze te promocje na Store, jezu ufam tobie

co do killer appów na PSVR to jest ich już trochę Resident Evil 7 Astrobot Farpoint + Aim Firewall Zero Hour + Aim Skyrim VR Dirt Rally VR Moss do tego pomniejsze indiesy Rez Thumper Superhot VR biblioteka robi się szeroka, a dojdzie tego jeszcze trochę, osobiście mam ochotę na wiele pozycji których normalnie bym nie dotknął np. ten boks Creed albo Ultrawings...czekam na jakieś promo cyfrowe i wjeżdżam na pełnej :p warto badać demka, bo w przypadku VR bezpośrednio nakręcają do kupna, demo disc 1 i 2 leżą na store, a w drodze jest disc 3 :] widze że temat odżył po tym promo na PSVR, tak samo reddit.com/r/psvr tętni życiem, polecam zaglądać tam też

pojawił się darmowy PES 2019 Lite, waga 32GB wyczekiwałem na to, bo akurat pauza od fifki :] czas na trochę MyClubu :]

Alisson 86 wleciał za WL, dobre i to :] szczególnie że OTW Alissonem natrzepałem niezłą kapustę (kosztował 28k tydzień temu, po wlotce IFa 60k) co do otwierania paczek i to tych za 7,5k - bezsens, jutro black friday i lightning rounds z paczkami o wyższej wartości to już lepiej w coś takiego iść (chociaż i tak zaniżają droprate na duże promo jak to mają w zwyczaju), druga opcja to porobić ligowe SBC Napoli, Romy i PSG i mieć prime gold paczki w których często jest gruby drop (dzisiaj mi Neuer wleciał także nielicho) gram sobie składem z Salahem/Lukaku i Sane ale teraz jak się obłowię na squad fitnessach któe podrożeją po patchu :p to przejdę na hybrydę z Neyem Lewym i Mbappe i to będzie już ostateczny skład, potem fifa do żyda a coinsy do chińczyka :p a ten najnowszy patch ma być ciekawy, tzn zżerający w expressowym tempie staminę, takta team press pójdzie do lamusa zdaje się :]

muszę ich zobaczyć live z tym materiałem trochę brakuje oddechu na płycie, same bangery mniejsze i większe :p typowy Liam, zero opierd.alania się najlepsze : Timebomb, WLF, Resonate i Signal

brzmi jak kilka numerów z graya skompilowanych w jedno, takie same hooki słabe jak na pierwszy singiel

kolejny zayebisty album do kolekcji can you hear it? tick tick tick can't stop timebomb zone to jest taki dynamit, że szykujcie szufelkę bo mi tynk ze ścian leci jak to odpalam woooh!

amen no a butki szacun na dzielni ranczu

heh schabek z tym chaosem racja, dlatego ja opycham regularnie swój skład co tydzień i wychodzę na tym na plus bo ceny tak skaczą że masakra :p co do samego gameplayu, obejrzałem kilka meczów na champions channel i wnioski są proste po zobaczeniu jakimi oni składami grają, OP piłkarzyki to wszyscy wysocy z taką większa sylwetką, którzy fizycznie będą wygrywać przebitki czyli nie Ozil, tylko Dele Alli, granie na Pogbę jakimiś Gundoganami to można sobie dopisać 10strat w meczu napastnik nie jakiś Zaha tylko prędzej Immobile albo Lacazette pace się zaczyna liczyć jeśli wszystkie inne staty są mocne tj agility balance reaction w okolicach 90 - czyli coś co mają Mbappe Salah Sane obrona najlepiej same czołgi których nie rozepchniesz, taki Aurier połyka u mnie wszystkich szybkościowców bo jest stabilny na obronie, resztę podkręca się i tak chem stylem (Davinson S z shadow to jak dla mnie najlepszy obrońca w grze, dogoni każdego, ikony mu niestraszne, rozbije szarpaniem z kółkiem każdego) niestety to jak padają bramki to taki schemat że aż boli głowa, dopracujcie sobie trafianie na zielonym pasku finesse z dystansu to macie już poważną broń w rękach, piłkarz dowolny), wrzutki z R1+[] na dojście też przegięte...można tak spamować cały mecz do skutku myślę że u mnie się zacznie ostra gra jak złapę do składu 2 cele transferowe, tj Salaha i Sane, Kante też bym nie pogardził bo nikogo w stylu Bakayoko nie widzę :p a Fabinho ciut drogi niestety PS. co do Jesusa to nic specjalnego jak dla mnie, Laca nawet lepszy, Lewy do mojego stylu gry (skrzydła i CAM robią robotę a ST ma tylko dołożyć nogę) byłby idealny, pomyślę o Roberciku :p

to z tymi herbami ciekawe...szczególnie że jestem praktycznie pewien na stówe że tego nie będzie na halloween ;p devsi czytają reddita i bardzo lubią ruchać inwestorów w dupala :] najbardziej to widać na marquee matchups swoją drogą w tej edycji crash marketu przypadł na kolejkę ligi mistrzów jak pojawiły się te niebieskie karty i ludzie dostali (pipi)ca, podejrzewam powtóreczki przy każdej kolejce teraz no i teraz jeszcze te SBC na prime ikony a się dziwiłem czemu cena Ozila tak mi skoczyła w piątek z 14k do 25k, on i np. David Silva to idealne karty do robienia biznesów, wysoki rating, mało używalne w grze (wolni wch) no ale z takim ratingiem to musi być coś warte, szczególnie w okolicach SBC Verratti to już w ogóle extinct jest pamiętam że na nim trzepałem kapuchę tuż przed SBC na Del Piero bo był wymagany wysoki rating składu Italii... te SBC to jest kopalnia coinsów jak się za to dobrze zabierzecie, no i pewniejsze niż OTW/TOTW/MM itp

pewnie pressure i aggression na 100% w custom tactic + piłkarzyki z wysokim aggression reaction itd. do tego takta team press, w której CPU robi to za ciebie, chodzi o to żeby samemu nie latać od piłkarza do piłkarza, tylko robić taką pressującą ścianę i czekać na błędy podstawa w obronie to nie przełączanie się na swoich CB, to tak jakbyś zapraszał na obejście środkowych 1-2...inna sprawa że mi też się często obrona rozjeżdża, straszne luki w samym środku...rozwiązanie to 2 szybkich CB, typu Davinson Sanchez albo Varane, nadrobią te gemplejowe braki biegać swoimi CDMami i zainwestować w jakiś czołg do odbierania piłek to wyniki będą lepsze (niestety Kante w tej edycji trochę drogi ale taki Milinkovic-Savic albo Nainggolan by się nadawali)

4-3-3 z taktą hug sideline (krzyżak w górę i prawo) i rozgrywając uważnie ( i mając w składzie passerów z pass na poziomie 75+) można zaklepać pressującego kolesia na smierć , czasem robiąc przerzut [] na drugą stronę generalnie grać jak najbardziej wszerz jak tylko się da, miejsce się robi samo, pokombinuj z taktykami bo można mieć kilka do zmiany w locie ogólnie fight fire with fire ustaw samemu dziki pressing że nie wyjdą z własnej połowy, to nawet lepsze bo z głupich strat pada najwięcej bramek

5-1 na razie ale to się szybko zmieni, na gorsze :p ogólnie zaczynam defensywnie, z włączonym team pressem i hug sideline (czyli mój pressing i takta anty pressing :p) i badam przeciwnika czy kozak (na karty nie ma co patrzeć niektórzy mieli ultra składy ale liczyli że samo się strzeli), najważniejsze to nie dawać miejsca na kontry, na razie bramki tracone to tylko takie lub gole roku (jakieś przewrotki i okna z kilometra gorszą nogą bez rozbiegu, moje ulubione) od 60min wrzucam 3 supersuby i wtedy właściwie zaczyna się mecz :] jeśli dojdzie do dogrywki to podmęczonego przeciwnika trzymam za jaja i czekam na otwarcie generalnie szanuję rezultaty i jak mam 2-0 to nastawiam się na pilnowanie i na razie dobrze na tym wychodzę najlepsi gracze u mnie to Mahrez który robi za skillowy straszak a gole wbija Laca albo Zaha, natomiast na obronie na wyróżnienie zasługuje Davinson Sanchez (nie da się go przepchać) i Alisson (wyciągnął już kilka setek i nie puszcza główek po kornerach co jest zmorą u mnie)

1. nie wiem jak to po polsku xd ale karta zmiany pozycji to LW>LF i RW>RF, po polskiemu pewnie LS>LN 2. pojawia się ikonka przy karcie taka zielona tarcza jak ma wbite loyalty (min 10meczy), ewentualnie jak karta pochodzi z paczki to już ma loyalty

1. wystarczy 3 bronze grajków, ale LW i RW musza mieć wrzucone zmiany pozycji na RF LF żeby starczyło chem 2. np. 3 anglików każdy z innej ligi np. 2 3 4ta i najlepiej żeby wszyscy pochodzili z paczki (pkt w loyalty) bo jak nie to musisz wbić tymi grajkami 10meczy żeby loyalty podskoczyło każdemu +1

lepiej powiedzcie jak z tymi końskimi jądrami? rzeczywiście będą się kurczyć przy niższych temperaturach powietrza? będzie sprawdzane day1

jeśli to co tutaj proponują R* komuś nie odpowiada to powinien quitnąć gaming, bo o większy rozmach będzie już trudno, strasznie mnie grzeje pościg po dachu pociągu, to jest openworld wykorzystany tak jak być powinno, w sensie chcesz długą sekcję napadu na bank z ucieczką pościgami itp...ok mamy taki i taki engine, jest dużo miejsca na mapie, zróbmy to i oni to gurwa zrobią.

yep, niech wychodzą, im mocniej piecze tym większa satysfakcja. osobiście najbardziej nastawiam się na polskie nicki, z tymi gram na potrojonej motywacji :p mało kto ci pozwoli na pogromy typu 5-0+

domyślam się bo wrzutkowicze mnie punktują niemiłosiernie i potem trzeba odrabiać, szczególnie po rożnych, no ale jak się ma karłów w obronie (Yedlin, Aurier itp.) to tak to się kończy

widzę że gracie w to prawilnie tzn bez pacewhore na napadzie sprawdźcie lepiej jak tam główki u Mandzukica bo chcę sobie sprawić jakiegoś słupa (Morata) do grania na ścianę (tzn shielding z L2)

ta gra tak nie wygląda prawda? to jakiś target render :p nawet (baczność) Uncharted 4 (spocznij) tak nie wyglądał...co tu się odkowbojowywuje ta paleta kolorków idealnie dobrana, teraz dopiero czuć jakie przekolorowane rzygi z Disneylandu dostaliśmy w Wiedźminie Trzy, tam było jednak przegięcie i teraz jak mam porównanie z czymś stonowanym to mnie mdli na myśl o W3...w którym jak dobrze poszukasz to możesz spotkać myszkę miki :c

na 1:15 zerwało mi kask, to nie może tak wyglądać :o