jaki bóldupowiec Chmielarz też mnie od jakiegoś czasu wpienia, nie mogłem przetrawić jego ostatnich wywodów w PE z pozycji guru gamingu jakby był conajmniej Kojimą i jakby w Ethanie były jakieś wstrząsająco świeże pomysły na gameplay
sama gra jest bardzo przyjemna, jest fajna otoczka tajemniczości, oprawa AV jest powalająca - teksturki ostre jak żyletka a widoki i pojedyńcze lokacje typu kościółek, zapadła rudera robią duże wrażenie bo detale nawalone są do oporu - chociaż trochę brakuje mi mroku, jest za sielankowo
ta cała zabawa w detektywa lekko uproszczona, nie trzeba tu jakichś true detective skillz żeby ukończyć puzzle, szuka się raczej rzeczy które popchną fabułę dalej ale wymaga to schematycznego myslenia tak jak sobie to devs wymyślił, lokacje też zupełnie przypadkowo znajdują się jedna po drugiej na jednej drodze...no ale można iść kawałek lasem w bok to już reklamują że nieliniowa i nie trzyma za rękę...pffft jasne
gra się fajnie ale chyba miałem za duże wymagania (true detective the game mi się chciało)