kiedyś licencje się nie liczyły bo w iss/pes grało się reprami...a jak ktoś chciał pograć właściwymi teamami to brał niedorozwinietą fifkę...która nawet w czasach świetności pesa miała lepszą sprzedaż ^_^ no ale to było...dawno temu
teraz każda dziura licencyjna to ból bo nikt nie chce grac w półprodukt, sęk w tym że klubowe licencje to oś gry, takie EA też potraciło licencje na repry i nikt tego nawet nie zauważył - natomiast każda nawet najcieńsza nowa dodana liga do gry to boost do sprzedaży co widać np po naszej Lotto Ekstraklapie
co do "wygrywamy i tak gameplayem" to bym się spierał detekcja kolizji niezmienna od x lat, rżną teraz na potęgę z EA biorąc od nich całe tryby gry (myClub) albo elementy gameplayu (drybling pod trick stick, cieszynki itd) co wcześniej było nie do pomyślenia...zawartość gry ta sama, a licencje mają świetne LM, EL...nic z tym nie robią od lat, niewykorzystany potencjał to mało powiedziane
ogólnie plotki się potwierdziły że na PESa 2017 dostali przycięty budżet, ale fajnie że chociaż kilka deali złapali...
poniżej jeszcze jedna żenada która wypłynęła PC vs PS4
przynajmniej przestali kłamać ;p