Osaka

Mój błąd, jednak ja bardziej zapamiętałem go jako pijaka ;] Na torrentach słabo idzie, najlepiej ściągnąć wszystkie 5 sezonów razem, u mnie wyszło około 7 gb. Taka paczka jest dość popularna na torrentach. Ja mam jeszcze gdzieś upchnięte wszystkie 5 sezonów na HDD X'a. Generalnie jeśli ktoś ma ogromne ciśnienie na 6 sezon, a nie widział najnowszego dzieła z uniwersum Futuramy to polecam film pełnometrażowy "Futurama : Bender Big Score" Dość nowy Idealnie oddaje klimat serialu, ale przyda się wcześniej obejrzeć sam serial, bo jest kilka nawiązań.

E tam, u mnie ranking z wyżej wymienionych kreskówek wyglądałby tak : 1. South Park 2. Futurama 3. FG Humor w FG wydaje się jakiś taki ... za hamerykański. A SP i Futurama są do siebie podobne, np. Postać Bendera i Cartamana to prawie to samo :] Jednak Bender wydaje się trochę bardziej oryginalny niż gruby dzieciak, w końcu robot alkoholik. A co do 6 sezonu, mógłby ktoś rzucić linkiem do jakiegoś sajta z takim info ? TV nie mam, ale na necie pewnie będą nowe odcinki.

Obso, kocham Cię :] Ogromne dzięki, szukałem tego.

Siema, jako że to mój pierwszy post w tym temacie. Ma może ktoś dwie płytki Unsane, których szukam od dość dawna, a nigdzie nie mogę znaleźć ? Nowy "Visqueen" i trochę starszy "Scattered, Smothered & Covered" Widziałem, że na forum przewinął się temat tego zacnego bandu. Byłbym straaaasznie wdzięczny.

Nie do końca 5 sezonów. Od dawna zapowiadany jest 6 (nowy) sezon lecz jak na razie, ani widu, ani słychu o nim. Mimo to istnieje nadzieja, szczególnie po świetnym pełnometrażowym filmie Futurama : Bender's Big Score, który wyszedł na świat z pół roku temu. Kreskówka jest genialna, o wiele lepsza od Simpsonów, który cały czas jedzie na tych samych schematach i przestał mnie śmieszyć już dawno temu. Jednakże do South Parku nie dorasta, trzeba też wziąść pod uwagę, że to dwa różne rodzaje humorów. South Park skupia się bardziej na przyziemnych rzeczach i to właśnie je parodiuje w trochę inny sposób, futurama to raczej kreskówka którą ogląda się dla lekko glupawego humoru i wspaniale wykrowanego świata przyszłości oraz jego non sensów ;] A postać Bendera to jedna z najbarwniejszych kreskówkowych postaci, zaraz obok Cartmana

Właśnie ukończyłem grę. Mój wynik to 70% skończonej rozgrywki po ostatnim zadaniu. Widzę, że w VI Chapterze wyskoczyły jeszcze jakieś gwiazdki więc pewnie za nie się wezmę, ale jakoś odechciało mi się już wyciskać lekcje na maxa i szukać gnomów, gumek, kart. Jak żałuje, że dopiero pod koniec zaczałem robić wyścigi. Śmiganie go-kartem po mieście jest za(pipi)iste ! Ogolnie gra jest super. Czekam na Bully 2, mam cichą nadzieję, że takowe powstanie.

Mój błąd. Ale dalej ciekawi mnie to wykonywanie skoków, samo uczucie lotu i możliwość spoglądania w dół na pewno pozytywnie odbije się na grze. Jednak jeśli ma być dużo możliwych dróg i kombinacji to ciekaw jestem jak się sprawdzi widok z pierwszej osoby. Może być trochę cięzko wyczuć ten odpowiedni "moment" dla skoku, poza tym gra chyba będzię dość dynamiczna, więc szybko trzeba będzie podjąć decyzje, a z perspektywy pierwszej osoby nie do końca może być widać wszystkie szczegóły potrzebne do wykonania precyzyjnego jump'a A screeny miasta bardzo ładnie się prezentują. Jeśli zostanie to dalej utrzymane w podobnej koncepcji (czyste miasto, wszystko równe itd.) to będzię super, mi to pasuje.

Biologia 5 jest wkurzająca. Ostatnio zabrakło mi 5 sekund. Ale Shop 2 jest nie do przejścia, za (pipi)a nie mogę tego zrobić. Btw. Jak wy tam nabijacie po 80% gry ? Kurde. Zrobiłem większość wyścigów, mam IV rozdział, a i tak gra pokazuje mi 55% ukończonych. A na liczniku już jakieś 18h. Co tam trzeba robić na te procenty ? Zbieranie kart, tych gumek itd. też się liczy ?

No tak mi się napisało. Nie wiedziałem jak to określić. Ten taki unik, co przeskakuje do scenki i w jakiś widowiskowy sposób Altair wbija miecz klientowi w różne partie ciała. Nie pamiętam jak to się nazywa. Dawno w to nie grałem już

Tutaj mogą być lekkie spojlery odnośnie ostatniego zadania : Jak atakuje Cię ta grupka to dawaj im wyprowadzać ciosy i zawsze skupiaj się na jednym templariuszu. Wybijaj ich po koleji. Oni potrafią blokować większość Twoich ataków, ale nie tego "super ciosu" Tylko najpierw musisz ich troche zranić, bo inaczje będą dostawać tylko z kopa na klate. A jak już wyjdzie final boss to będzie banał, cały czas go atakuj. Ja przyparłem go do kąta i tam napieprzałem jak popadnie, w końcu padł.

Chodzą tacy faceci z bandanami na łbach i malymi torbami przywiązanymi do pasa. Są dość dużej postury. Musisz ich okraść, tak jak robisz zadania Pickpocket.

Strzyżenie w takim razie już ukończyłem, ale denerwuje mnie ta ikonka dolara na mapie, która nie znika W dodatku dostałem achiva już po skończeniu zabawy w parku. Wyścigi rowerowe w Bullworth też już zrobiłem (na wszystkich 3 miejscówkach). Ale ikonki pucharów dalej tam widnieją. Go-karty na razie mam na 3 poziomie. (pipi)a. Czasem irytuje ta gra. Z drugiej strony jest, aż za prosta. Chyba ani razu nie musiałem powtarzać misji. Wyścigi rowerowe też zrobiłem za jednym zamachem. Na razie tylko utknałem na go-kartach.

Ciekawe jest jak to wyjdzie w praktyce. Jakoś średnio widzi mi się ogarnianie takiego terenu z widoku pierwszej osoby, w dodatku mają być jakieś różne komibnacje tych skoków, żeby to się nie skończyło wyskakująca scenka i wciskaniem odpowiednich klawiszy w odpowiednim czasie. A gra sama w sobie ciekawa.

Niech ktoś mi wytłumaczy. Jestem na ostatnim rozdziale (IV) i zrobiłem wszystkie (tak myślę) wyścigi. Na plaży, W mieście i tam przy torach. Myślę, że wszystkie, bo zawsze jak chcę podejść po raz kolejny do niego to powtarzam wyścig, który już robiłem. Mimo to nie dostałem za to achiva. To samo mam z "Lawn Mowing" Za strzyzenie w parku dostałem, ale za strzyżenie obok domu nic nie dostaje, ani nie przechodzi mi do następnej pracy Nie wiem czego to wina.

Tak. I pewnie będzie powtórka z Bully. Wysyłka ponad tydzień po premierze. Dziękuje. Postoje. Gra to nic specjalnego, na game trailers jest review.

Achiv za deske jest prosty, ja w ogóle o nim nie myślałem, a już mam 45 kilosow nabitych. Co do lekcji to jednak nie jest to dobry pomysł. Jak bezprzerwy podpadasz to po pewnym czasie czeka Cię wizyta u dyrektora i kara. Pierwsza wizyta : Brak kary Druga : Strżyzenie trawnika (musisz wystrzyc 60% danego kawałka w określonym czasi) Trzecia : To samo, tyle że teraz 70% Czwarta : 90 % i dalej nie wiem. Ale 100% trawnika jest ciężko wygolić. Kiedy zegar się wyłącza ? Ja na razie raz to widziałem, podczas Wigilii.

Właśnie. W sumie trochę późno się kapnąłem, ale zapytam. Jest gdzieś na terenie szkoły miejsce gdzie składują rowery itp. ? bo zawsze śmigam do miasta na desce i dopiero tam jak trafie to biorę rower. Za wyścigi też na pewno się wezmę, ale najpierw robię główny wątek i raz na jakiś czas odpalam coś dodatkowego.

"Sandy Duncan nie jest pierwszym lepszym człowiekiem z ulicy. Był w Microsofcie szefem Xbox Europe, a obecnie piastuje stanowisko prezesa YoYo Games. " No to ładnie z nim. Zagadka 3 ROD rozwiązana !

Yoyo Games xD Polecam ostatni artykuł w PE #128 z tego miesiąca. Chyba jest zupełnie na odwrót, biorąc pod uwagę samą katygorię gier to PCty wymierają, a nie konsolę. Soft na PC jest, ale nikt nie chce go brać - proste. BTW : Autorytet z yoyo games zajmuje się tym http://www.yoyogames.com/

To Chyba bardzo ostrego. Jestem na przedostatnim Chapterze, a na razie mam około 50% gry. Nie robie żadnych wyścigów itd. bo mi się nie chcę. No chyba, że jakimś cudem mi się napatoczy i akurat nie mam nic innego do roboty. Mimo łatki archivy dalej się krzaczą. Dostałem jednego za ukończenie 6 klas, ale za ukończenie 3 już nie dostałem. Żeby mięć Boy Genius (ukończone 9 klas) to wszystkie przedmioty trzeba wyciągnąc na maxa czy tylko łącznie 9 lekcji z obojętnie jakich przedmitów ? Bo jak to drugie to już mam ponad 9, a też archiv'a nie widać za to

Już nie gram na podstawowej wersji tylko z patchem, ale bez patcha grałem prawie tydzień. U mnie pierwsza zwiecha miała miejsce po około 3h gry, później znowu za około 2 h gry. W dodatku po zainstalowaniu łatki gra o wiele płynniej u mnie chodzi. Tylko na save'owanie trzeba długo czekać. Generalnie gra bez łatki może być w(pipi)iająca. Szczególnie, że jak nie zrobisz save'a i się za galopujesz daleko do przodu, to możesz się niemiło zdziwić.

Grając dziś złapałem archiv'a "Marathon" czyli, że pokonałem na własnych nogach ponad 100.000 metrów. I wyskoczyło mi na ekranie przez chwile "Secret Unlocked", po czym szybko znikneło (nawet nie zdążyłem przeczytać co jest pod spodem). Nigdy przy innych osiągnieciach nic takiego nie wyskakiwało, więc pewnie coś odblokowałem, tylko co ? Gdzie to "coś" może się pojawić ? W pokoju nic nowego nie mam.

Nie mogą zniknąć. Pewnie ominąłeś dzień w którym była i przeskoczyła na następny raz. Co do biologi to dość proste. Najtrudniejszy element to operowanie skalepelem, najelpiej nie za mocno szarpać gałke i idzie jak po maśle ja zazwyczja mam w zapasie około 30 sekund przed końcem lekcji. Teraz też jestem na Biology 5. Jedno co lekko irytuje to lekcje Geografii i kilka innych. Widać, że typwo robione pod Amerykanów. Nosz (pipi)a, skąd ja mam znać nazwy stanów w hamburgerolandii. Bez mapki się nie obejdzie.

Mam ten sam problem. Musisz szybko wyczuć w która strone kręcić i robić to równo ze strzałką, nie za szybko, nie za wolno. Ja na razie dotarłem do Shop 2 :] Najprostsza jest chyba Chemia, pierwszy przedmiot który ukończyłem całkowicie. Muzyka jest maksymalnie w(pipi)iająca, szczególnie kiedy wylatują po dwa znaki do wklepania, no za (pipi)a nie da rady.

http://www.gametrailers.com/bonusround.php?ep=20 Główny temat to jazda po pijanemu w grze. W sumie wiele z tego dowiedzieć się nie da. Jak to zwykle przy każdej części GTA trzeba stworzyć otoczkę kontrowersji.