Coraz bardziej się zastanawiam czy na serio nie rzucają gorszego towaru na wsch. Europę, co jest faktem jeśli chodzi o supermarkety. Kilku znajomych ma tu w Londynie ten sam tv co ja i nikomu się nie rozkleił, na forach nic. W sklepach nie słyszeli,w recenzjach nic. Google ni ma, po wpisaniu Samsung KS7000 body issues, problems itp.