trochę się zdenerwował Leo
Jakiś koleś z Przeglądu sportowego zadzwonił do Leo i robił wywiad i nie wytrzymał i powiedział coś takiego:
"Piszecie, co słyszeliście, a nie widzieliście! A możecie napisać w swojej pier... gazecie, że w sobotę będę oglądał Ireneusza Jelenia w Auxerre? Możecie dać to na pierwszej stronie waszej pierd... gazety?!"