Kerlo

http://www.youtube.com/watch?v=H1gvSfcRrl8 Trochę broni udało mi się pokazać, lecz nie wszystkie.

Ale będą tłumy!

Bylo tak za czasow w miare dobrego H3, nie liczylbym ze bedzie lepiej przy drewnianej grze nie dajacej funu, której pilnuje firma mająca gdzieś to, co ludziom sie w niej nie podoba :] Nie warto To jest twoje zdanie Kerlo, imo jeszcze jedna mapka poza anchor 9 i będę mógł z całą odpowiedzialnością stwierdzić, że dla mnie Halo Reach jest lepsze niż H3 było. To jest twoje zdanie, ja sie rowniez opieram na tym, ze 3 miesiace po premierze nie da sie praktycznie zlozyc customa, w godzinach szczytu jest 140 tys osob online a marudzenia jest jeszcze wiecej nizeli przy H3 ;>

Bylo tak za czasow w miare dobrego H3, nie liczylbym ze bedzie lepiej przy drewnianej grze nie dajacej funu, której pilnuje firma mająca gdzieś to, co ludziom sie w niej nie podoba :] Nie warto

Bo nie mielismy pewnosci, z kim gramy i tyle i chcielismy sprawdzic, a wy sie zaczeliscie jakos z tym ukrywac, nie wiadomo dlaczego.

Napisalem, ze przyznaje sie do bledu zwiazanego z ustawieniem meczu. Napisalem, ze naprawde nie chcielismy zeby tak wyszlo ze sprawa teamowa i ze chcielismy rozwiazac sytuacje pokojowo z samym juz meczem i skladami, lecz uniemozliwily nam to obelgi i wasze sciemy odnosnie waszego skladu. Ty zas nie przyznales sie do zadnego bledu. Tak, staram sie rozwiazac ten konflikt. I nie chodzi tu tylko o LH, bo juz w tym temacie podpadles paru osobom nie zwiazanym z LH, ale juz pewnie tego nie pamietasz (przejrzyj temat).

Obelgi poszly ZANIM powiedzialem, ze mamy jeszcze 10 min, gdyz ostro mnie wkurzyly jak i caly moj team. Jak uwazasz inaczej, to sobie obejrzyj filmik. Ale z tego co widze, zostajemy przy tym samym. Ja przynajmniej mam spokoj bo staralem sie rozwiazac ten konflikt. Jak nie to nie, mam to gdzies, ja trace na tym 1 osobe, ty pare. EDIT: Kuzwa, czemu Zimol gadal, ze spieszy mu sie do pracy, a nie mogl powiedziec poprostu Boczek, ze mu sie spieszy? CZEMU? A bo tak naprawde nikt z nas nie mial pewnosci, a wy sie baliscie przyznac, ze to Boczek a nie Siwek, inaczej tego wytlumaczyc sie nie da.

"Jak nie bedziecie mieli z kim grac, to ja z wami zagram bo nie chce mi sie grac w tego Reacha" - twoje slowa, tyle w temacie tego, ze nagle poczules sie poszkodowany, ze opusciles nasz team. Zarowno przed on/offem ("Reach to balas, nie chce w to grac, szukajcie se innego teammate'a a jak nie bedziecie mieli to zagram z wami bo i tak jestem z Warszawy") jak i po on/offie, gdy mowilismy, ze nie mamy odpowiedniego zgrania i ze jednak poszukamy innej osoby skoro i tak tobie nie podoba sie Reach, powiedziales "No ok, to szukajcie". Zarowno ja i Bieniu (ktory jezeli powiesz, ze zachowal sie wobec ciebie po chamsku to wyjde z siebie, gdyz to jest osoba, ktora NIE CHCIALA sie mieszac w wszystkie sprawy zwiazane z naszym konfliktem, gdyz nie chciala miec z toba spiny bo zbyt dlugo cie zna i nie chciala sie z toba poklocic) zrozumielismy sytuacje, ze zarowno i my i ty posiadamy wolna reke. Od ON/OFFa szukalismy osoby i zdecydowalismy sie na Insa. Jezeli sie nie myle, nie odezwalem sie do ciebie w sprawach teamowych/treningow od turnieju, gdyz UWAZALEM, ze wiesz jak sprawa wyglada. Potem sie jednak okazalo, co mnie i Bienia zdziwilo, ze ty masz do nas pretensje, ze podmienilismy gracza w teamie bez twojej wiedzy. Ja sie osobiscie wkurzylem, Bieniu podobnie, gdyz ostatnia rzecza jaka chcielibysmy zrobic 2 letniemu teammatowi (mi nie musisz wierzyc, ale uwierz Bieniowi) to wypieprzyc go z teamu bez slowa i olac go cieplym moczem, gdyz przez 2 lata to nie chodzilo juz tylko o Halo i turnieje, tylko o wspolne spedzanie czasu, gadanie i tworzenie grupki, nawet mozna powiedziec Przyjaciol, a juz nie kumpli. Nie mam zalu o to, ze z nami wygraliscie, bo wygraliscie i tyle, ale chodzi juz o sam fakt tego, ze KOMPLETNIE ZLE odebrales sytuacje ze zmiana w skladzie, tak jakbysmy znali sie tydzien a nie szukales rozwiazania tego nieporozumienia wpierw myslac jak kumpel/przyjaciel ("przeciez 2 lata z nimi teammatowalem, nie moga mnie tak normalnie wyrzucic, musialo dojsc do jakiegos nieporozumienia") tylko odrazu jakbys nas nie znal. Robilismy juz zmiany w skladach (V6 lodz) i nie bylo z tym jakichs problemow, a znalismy sie wtedy dosc krotko i jezeli juz mielibysmy ci zrobic (pipi)stwo, to tylko wtedy i moglbys o nas myslec, ze zrobimy ci to samo. Ale po 2 latach? Zero zaufania? Naprawde myslisz, ze gdybysmy wiedzieli, ze nie wiesz jaka jest sytuacja to bysmy ci nie powiedzieli? NAPRAWDE??!! Ponadto, przed meczem zrzucales na mnie wine, ze ja mowie organizatorom o tym, ze wy nie mozecie grac. Sprawa wygladala prosto, napisalem do Razgriza, ze nie mozecie zagrac w srode i dlatego prosimy o przedluzenie terminu. NIC A NIC nie mowilem o tym, ze to my nie moglismy zagrac wczesniej (i tu moze powinienem, ale kazdemu sie zdarza blad i do tego sie przyznaje) ale Ty zaczales mi mowic, ze ja SPECJALNIE (Tak, SPECJALNIE) chce wypieprzyc 2 letniego teammate'a z turnieju, z ktorym uwazalem do tamtego czasu nadal bylem tzw "cool". Wkurzylo mnie takie cos, gdyz nienawidze gdy ktos wmawia mi cos, co nie jest prawda tymbardziej, ze staram sie byc wobec ludzi OK i nie lubie miec z nimi konfliktow, bo tylko na tym trace, a tu nagle mi ktos mowi "wiec nie cwaniakuj i nie zwalaj winy na nas". NAPRAWDE (ale juz ci to pisalem) nie chcialem przecwaniakowac meczu z wami (tym bardziej, ze myslalem ze gracie w skladzie takim jak ZAPISANYM - bez urazy dla Goldasa i Siwka) gdyz bylo by to wbrew mojej naturze, bo cwaniak ze mnie zaden. To bylo czyste nieporozumienie pomiedzy mna a Razgrizem, ktore tobie udalo sie rozwiazac (przy okazji znow mi zarzuciles, ze nie chcialem rozwiazac tego problemu). Myslalem, ze rozumiemy sie z Razgrizem i ze przez to, ze wy nie mogliscie zagrac akurat w srode nie bierze on pod uwage poprzednich dni, dlatego prosilismy o dodanie jednego dnia do terminu. (Ale nieporozumienia sie zdarzaja i nie mam tu zadnych pretensji do Raz'a) Same rozmowy przedmeczowe wiadomo jak wygladaly. Spodziewalismy sie, ze mozecie zagrac w skladzie innym niz na live league, ale myslalem, ze uda sie to jakos rozwiazac. Niestety Zimol niezbyt w tym pomogl, nazywajac nas przedmeczowo "ulomstwem" gdyz nie chcielismy dolaczyc do waszego customa na 22 minuty przed umowionym czasem (Bo spieszyl sie do pracy (wiadomosc z 21.30), potem do 1 w nocy siedzial i gral matchmaking -.-), i idac za ciosem juz podczas rozmow dorzucajac do pieca okreslenie nas poprzez "skur.wysynstwo". Niezbyt nastawilo nas to pokojowo, a dodatkowe twoje cwaniakowanie (to niestety bylo cwaniakowanie) i sciemnianie osobom, ktore znasz pare lat, ze to nie jest blade tylko Goldi, a na siwku gra siwek nie boczek, gdy my o tym dokladnie wiemy bo juz zdazylismy uslyszec ich glosy, my odebralismy jako uznanie nas za idiotow. Juz nie chodzilo o sam fakt tego, ze gral u was boczek, gdyz gdyby tylko byl zapisany u was w teamie to nic bysmy nie mieli do powiedzenia, ale to, w jaki sposob podeszliscie do sprawy. Blade mial pozwolenie od bartha, trzeba bylo to jasno stwierdzic a nie mowic, ze to Marek Zlotopolski i "UDOWODNIJ TO, ZE TO NIE MAREK ZLOTOPOLSKI!". Po meczu, skoro wy sie zachowaliscie wobec nas w taki sposob, a my nie lubimy poprostu "dawac sie dymac" (tak jak ty) postanowilismy walczyc o swoje. Jezeli to zrozumiesz, to dziekuje, jezeli nie, to zostaniemy na tym samym, co jest teraz. Oficjalnie - nie mam zadnego urazu do Boczka i Blade'a, oni tu tylko sprzatali, ale trudno nie miec urazu do Zimola po takich wyzwiskach, ktore wyszly z jego headseta przed meczem (czyli nie byly spowodowane emocjami).

Gratulacje dla Pand, byli lepsi A Walshy byl wyrzucony z teamu, u nas to troche inaczej wygladalo W kazdym razie, to byl moj ostatni turniej jezeli chodzi o Halo, takze mowie bye bye i powodzenia wszystkim na LiveLeague i na przyszlych turniejach Pozdrawiam.

Jak wydadza, to pewnie z poprawionymi glitchami i paroma zmianami, co juz spowoduje, ze ta gra nie bedzie jak h1. Tak przewaznie jest.

No pewnie, tacy terapeuci to złoto

Ta... :>

A ja sie podpisuje pod tym, co ustalicie bo dla mnie to obojetne :] Reach i w tym i w tym nie jest fun :]

Nie koniecznie. Można założyc drugie na polskim XBL, przez miesiąc jest darmowe. P.S Tobie samemu powinno zależec aby szybkośc łącza była jak największa. Ponadto skoro sami gracze z Polski - takie restrykcje to dlaczego tez Nie konta z Polski. Jezeli nie ma sie wykorzystanych 3 darmowych miesiecznych kont Toby oznaczało, że ktos juz ma konto na Polskim XBL'u. Chyba nie dostaje sie miesiecznego konta gold tylko i wylacznie za zarejestrowanie sie na polskim xbox live, bo byloby to naduzywane przez osoby nawet z innych krajow.

Nie koniecznie. Można założyc drugie na polskim XBL, przez miesiąc jest darmowe. P.S Tobie samemu powinno zależec aby szybkośc łącza była jak największa. Ponadto skoro sami gracze z Polski - takie restrykcje to dlaczego tez Nie konta z Polski. Jezeli nie ma sie wykorzystanych 3 darmowych miesiecznych kont

Co i tak wszystko sie sprowadza do tego, ze problem nie jest u PDT tylko u "władz".

O WCG Polska nawet nie warto myslec jako o sponsorze, bo jest zapatrzony w CSa. Zostaje tylko Microsoft, który jedynie może wziąć z magazynu Fable III dla zwyciezcow bo nie maja kasy.

Bo nikt Ci w Polsce nie kupi 4 slotów jeżeli MS do tego nie dołoży Ja wiem izi ale nie chodzi mi tu o kwestie pieniędzy, tylko dlaczego chłopaki z forum uważają, że nie zasługujemy na wyjazd tak jak inne kraje. Jak najbardziej zaslugujecie, tak samo jak inne kraje. Sprawa jest tylko taka, ze jest jak juz jest z polskim Microsoftem, ktory jak juz wiemy ma byc glownym sponsorem takiego wyjazdu jezeli mialby sie odbyc. Microsoft nie ma kasy, zeby za to zaplacic a co dopiero pomyslec o takowym "zadluzeniu" by wyslac was, ktorzy nie sa pewniakiem na dobra reklame i topowe miejsce. I nie mowie tu o tym, ze nie macie szans bo macie, ale tu chodzi o pewnosc, prosta sprawa - Microsoft was wysyla i wie, ze tylko przy ogromnym pechu zajmiecie miejsce dalsze niz 2-3. Tu jest tylko ta kwestia, nic pozatym. I dlaczego np taka kurna Kolumbia moze pojechac nie dajac zadnej pewnosci i szans na medal? Bo to nie Polska gdzie mysli sie tylko o kasie i o tym, jak sie wiecej dorobic niczego nie ryzykujac. Mysle, ze wszyscy maja takie zdanie jak ja i to mieli na mysli piszac swoje posty.

Kerlo jeśli ty zrozumiałeś mojego posta, że wg mnie nie macie potencjału to źle zrozumiałeś, ja właśnie miałem na myśli to, że u nas nikt nie trenuje na serio, chyba poza nami i dlatego my mamy łatwo. Ale to jest tylko i wyłącznie wasza wina, że przegrywacie nikogo innego bo potencjał jest i to widać. Dobrze zrozumialem, ale wlasnie o to chodzi, ze jezeli chcecie wyjechac na WCG, to musicie sie stac tym na scenie halo, czym Frag Executors jest na scenie CS'a, czyli obecnie czyms nieosiagalnym i wybijajacym sie nawet na scenie swiatowej zeby Microsoft, ktory wydaje ledwo (chociaz tak naprawde nie wydaje, bo to biora z magazynu) 800 zl puli na turniej chcial za was zaplacic gruuube sumy. My nie mamy determinacji ani czasu by czyms takim sie stac.

Prawda jest taka, ze co jak co, ale LH to nie jest tak do konca "TEAM" z definicji znanej za granica. My zagramy moze z 2-3 razy calym skladem przed turniejem a i tak spedzimy ten czas na customach z Polakami, czy Invasion, takze sam musze przyznac, ze nie mozna zbytnio sie sugerowac wynikami jakie z nami osiagacie, bo tak naprawde gracie ze skladakiem Sadze, ze jakikolwiek "TEAM" zagraniczny (na mysli USA, UK, czyli te mocniejsze kraje) w 1 dzien zagra razem wiecej, nizeli my podczas "przygotowan" do turnieju. A do czasu WCG moze dojsc do tego, ze nie bedziecie mieli nawet mozliwosci rywalizowania z nami, bo LH gra nadal w reacha zeby zagrac jeszcze na Liveleague, potem prawdopodobnie "zawiesimy dzialalnosc"(czyt. dajemy se siana z reachem )

A to coś nowego? :o jezeli blade (bo sadze, ze o niego chodzi) ma polskie obywatelstwo (a takie prawdopodobnie ma, skoro urodzil sie w Polsce) to powinien miec prawo uczestniczenia w LiveLeague i innych polskich turniejach gdyż według prawa jest również Polakiem. Toz to nawet nie ma sie nad czym zastanawiac.

Pomylil, bo jest rowniez inny wasyl grajacy teraz w halo Czopolud, a kiedy ty wrocisz na live? Nie mowiac o przyjezdzaniu na turnieje?

Witam, Ogolnie same targi byly dosc nudne (podobno sa statystyki, ze PGA bylo 10 krotnie wieksze pod wzgledem powierzchni w metrach kwadratowych), ale turniej (dzieki Barth i Kasia, Razgriza nie lubie dlatego mu nie dziekuje) jak i sama otoczka turnieju bardzo mi sie podobała (dziangz Bieniu za hosta, twoja matka ma dobry upload). Szkoda troche, ze bylismy za sceną, na której dzwiek był taki beznadziejny, ze chyba jakis murzyn, który lubi duzo basu nad tym pracował. Reach wydaje sie byc fajny na LANie, wiec moze sie jeszcze poswieci troche czasu na ta gre. Jak juz inni mowili, szkoda, ze teamow malo, ale musimy sie do tego przyzwyczaic. Skoro juz miesiac po premierze Reacha jest malo osob zainteresowanych, to nie zmieni sie wiele pod wzgledem frekwencji (moze jeszcze przyjada osoby, ktore jezdzily w h3 na turnieje.) Teraz czekac na turniej online i z tego co Barth wspominal, to ma cos jeszcze byc w grudniu. Boj boj!