Ja to chyba miałem złe zakonczenie:P. Nie wiem jakie sa inne, ale u mnie
Aramis, starałem sie robic tak jak mówiłeś ale wyszło mi to drugie złe zakończenie:P Pewnie w rozmowie z yousuke wybrałem nie to co powinienem. Wczytam sejwa znowu i tym razem wybiore jeszcze cos innego.
Ja spędziłem z tą grą ponad 100 godzin. Między innymi dlatego że pokonałem wszystkich bossów na monster arenie ( wcale się nie chwale )
Pokonał bym też
ale nie mialem wersji pal
Przeszedłem gre dwa razy (oczywiście z dużą przerwą)
Ja ją uważam za genialną i dlatego też ukończyłem ją około 8 razy, między innymi dlatego by kupic każdą bonusową broń . A i nie rozumiem tego jak komuś mogło brakować ammo, ja zawsze miałem dosyc nawet grając na pro. Po prostu trzeba umieć grać
Szacunek dla ciebie, ja próbowałem titana i doszedłem do tego korytarza przed trzecią sister of fate i po około 25 próbach nie wytrzymałem i skończyłem próbować , i tak się ciesze że doszedłem tak daleko(niektóre momenty jak właśnie wspomniana wczesniej ochrona tłumacza to hardcore po prostu).W GoW 3 chyba nie będe narażał moich nerwów na takie wyzwanie
Moim zdaniem warto jesli szukasz takiej strzelanki tylko że w niej nie mozesz biec przed siebie niczym rambo tylko trzeba sie bardzo często chować(dość szybko się umiera). Mi się w nią dobrze grało ale jest jeden ogromny minus tej gry, mianowicie czas potrzebny do jej ukonczenia.Gra jest NAPRWDE krótka więc ostrzegam(nie pamiętam ile dokladnie trwa ta gra bo gralem w nią dość dawno temu)
Szczerze mówiąc to mi Hitman się nie podobał a splinter cell wszystkie części są bardzo dobre ale dopiero od trójki można zabijać nożem (no co to przecierz też jest argument ) Jednak polecam grać od początku żeby dowiedzieć się co nieco o samie fisherze (nie wiem czy dobrze napisalem )
Ps. w czwórce fajna jest możliwość podejmowania moralnych (lub wręcz przeciwnie ) wyborów w niektórych momentach gry.
Mam nadzieje że nigdzie nie podawales adresu bo za taką wypowiedz fanboje potrafią zrobić krzywde
Jedyna gra którą kupiłem i uważam to za wielki błąd to the sims(dawno to było, młody byłem i chciałem sobie zbudować dom ) i nie musze chyba mówić czemu .
Ja od paru dni gram w god hand i musze powiedzieć , że jeśli szukasz trudnej gry to na tej sie nie zawiedziesz. Gram na easy bo na normal ,bez poznania systemu i ogulnego zapoznania sie z grą , jest hardkorowo. pozdro