Skocz do zawartości

mushabelly

Użytkownicy
  • Postów

    1 621
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez mushabelly

  1. Ja takie coś mam. http://allegro.pl/gln-monohydrat-kreatyny-proszek-500g-100-czysty-i6051272500.html Czyste bez domieszek. Do tego tauryna też od nich.
  2. Ten czarodziej od nich fajnie wygląda. Tylko cena niezła. Jakbyś przetestował przypadkiem to daj znać :).
  3. mushabelly

    Odżywianie

    Powiedz co to spróbuję załatwić ;) i na sobie też przetestuję. W ketozie niby spada poziom insuliny. To z kolei wpływa na gospodarkę wodno-elektrolitową. Trzeba uzupełniać potas itd. Przekonałem się o tym wczoraj. Jak miałem sugar rush wieczorem. Jakoś nie pamiętam żebym więcej wody popił. Ale tak jak zawsze musiałem w nocy wstawać żeby się odlać tak teraz przespałem całą noc. Oczywiście na wadze +2kg :D. Ale to raczej z wody wynika. Aż tyle kalorii nie zjadłem żeby nagle tyle przybyło w ciągu paru godzin.
  4. mushabelly

    Energy Drinki

    To już lepiej sobie czystą taurynę kupić i pić po 2,5g zamiast takimi syfami się truć.
  5. mushabelly

    Odżywianie

    Tussi jeszcze niedawno był bez recepty. Jak chcesz to mogę Ci spironol podesłać.
  6. mushabelly

    Odżywianie

    Z tą fruktozą to nie chodzi o zalanie tylko o to że łatwo wybija z ketozy. Ketoza poza oczywistymi minusami ma też dużo plusów. W ogóle nie chcę mi się spać popołudniami (a wcześniej czy zmęczony po robocie czy nie to spałem minimum godzinę). Sam sen po którym już jestem wyspany też jest krótszy. No i najważniejsze. Ta lekkość umysłu w ciągu dnia. Myślę że każdy sam musi spróbować co jest dla niego dobre. @Litwin81 To weź spironol :P
  7. mushabelly

    bieganie

    To żeby już Cię na maksa wykorzystać ;). Polecisz jakiś konkretny czy bez znaczenia. W sumie aż tak bardzo się nie różnią między sobą ( na moje oko laika).
  8. mushabelly

    bieganie

    Jeszcze nie czytałem o ćwiczeniach ale czy jakiś wałek do masażu warto kupić?
  9. mushabelly

    bieganie

    Dzięki. Przekopię ten blog. Mnie najbardziej górna część stopy boli. Z tego co na razie wyczytałem to za szybko zwiększyłem dystans. Wcześniej sobie tylko rozgrzewki na bieżni robiłem, 2, góra 3km, dość szybko. Teraz biegałem bardziej żeby tłuszcz spalić. Powoli, dystans dłuższy, ale i dłużej biegałem żeby tętno za wysokie nie było. No i stopa nie wytrzymała. Jak nie (pipi)zka to jakaś kontuzja. Nie wiem czy odpuścić aż przestanie boleć ( raczej tak ) czy olać i "rozbiegać" to. W sumie najbardziej boli jak idę i siedzę. O dziwo jak biegnę to jest ok . Wcześniej to nawet sobie RTG robiłem. Oczywiście nic nie wyszło. Może na rower się przerzucę albo jakiegoś wioślarza ( pewnie mi wtedy strzeli kolano, albo wiosłem w ryj dostanę ). Na razie do Animal Flexa wróciłem. Może ciut przyśpieszy regenerację.
  10. mushabelly

    Odżywianie

    Furosemid/torasemid 2-3 dni przed zawodami i wszystko zejdzie ;). No niestety psychika tu jest najważniejsza. Sam dziś tego doświadczyłem. Jestem w ketozie, tzn byłem :P. Głodu w ogóle nie czuję mimo niskiej objętości posiłków. Czasem tylko warzywami się dopycham ale to bardziej żeby błonnika nie było za mało. Już parę tygodni tak jem, nie było żadnego problemu. Może na początku trochę ciężko na siłce było. Jednak dziś było spotkanie rodzinne. Różne ciasteczka, cista, drożdżówki, żelki ( moje ulubione, ciężko mi się z żelkami rozstać ). Różne słodycze typowo pod dzieciaki. Krótko mówiąc ... o(pipi)iłem co się dało. Później jeszcze owocami doprawiłem. Normalnie sugar rush na całego. Jeszcze frytki z batatów przed chwilą opędzlowałem ( swoją drogą polecam ). Dziś niby dość ciężki trening miałem. Dodatkowo pocieszam się tym że od tych kilku tygodni nie robiłem żadnego ładowania węglowodanami. No ale to głównie cukry proste, do tego nieszczęsna fruktoza. Może chociaż część nie zostanie w wątrobie i do mięśni pójdzie. Z drugiej strony nie jestem profesjonalistą, nic mnie nie goni, nigdzie mi się nie śpieszy, żadne zawody itp, robię to tylko dla siebie. Ale tak to pewnie każda ulana gurwa się tłumaczy :). Jutro sobie dwa treningi zrobię. Glikogen się wypali, do tego IF, olej MCT też mam w zapasie. Nie będzie trudno wrócić do ketozy. Myślę że będę sobie robił TKD. Cukry przed treningami. Tylko nie wiem czy czystą glukozę sobie dawkować czy jakieś domowe łakocie ( dla psychiki ). Żelki nafaszerowane syropem glukozowo-fruktozowym niestety odpadają. Ale po dzisiejszym nie mam ochoty na węgle na dłuższy czas. W ogóle chyba jutro będzie post. Albo przejdę na IF 24/24.
  11. mushabelly

    bieganie

    Chyba coś źle nogi układam przy bieganiu. Znowu więcej pobiegałem i mnie lewe śródstopie boli :/. Buty niby ok. Nie jakiś high end ale nie zwykłe trampki. Myślałem że to od wagi było. Bo podobnie miałem jak ważyłem ponad 100kg. Teraz 83 i jest tak samo. Podlinkuje ktoś jakiś sprawdzony poradnik dla poczatkujacych? Ale taki żeby jakiś głupot nie było :).
  12. mushabelly

    Odżywianie

    Przecież bez typowych ćwiczeń siłowych też możesz co nie co zrzucić.
  13. Generalnie to rodzinny to nie lekarz. Niestety. Jest jeszcze ryzyko że był błąd w opisie RTG i były to inne guzki. Guzki krwawnicze .
  14. Ja we wtorek niewyspany byłem i spadłem z bieżni.
  15. mushabelly

    Odżywianie

    A mini w lidlu.
  16. Ja 130kg ważyłem w szczycie formy. To już nawet nie ulana qurwa. To zatopione gurwisko. Rzygać się chce jak sobie pomyślę.
  17. Ryj mam czerwony od tego. Spać się nie chce. Łeb mnie rozbolał. No nic. Następnym razem będzie trzeba wziąść 15mg :).
  18. Biorę 10mg Teraz. Jestem z(pipi)any po robocie. Zobacze co z tego będzie. Poćwiczę i do spania :|.
  19. Zgaga to bardziej bo białku. Tluszczyk dobrze wchodzi. Nigdy po tłustym nie miałem problemów. Teraz jem bardzo tłusto i żadnych problemów żołądkowych. Raz miałem zgagę jak pół kaczki pieczonej zjadłem. Właściwie to piersi były same. Czyli samo białko.
  20. Dziś 500ml śmietany wypiłem. 36%.
  21. Na sobie to ciężko zobaczyć przy Twoim poziomie. Może chudłeś parę gram więcej na niej. Badania niby ma dobre. Wolę żeby nie działała bo wtedy więcej kasy w kieszeni :P.
  22. Żeby nie było. Te 0,2mg/kg to dawka, której raczej nie powinno się przekraczać. Zobacz jak zareagujesz na 5mg, potem 10mg i ewentualnie 15mg. Ciśnienie po tym może wzrosnąć, mogą być zawroty głowy, kołatanie serca. Ja nic takiego nie miałem. Były za to bóle brzucha. Brałem koło 18, i koło 1 w nocy się zaczęły. Nie jakieś silne ale upierdliwe. Ale przyzwyczaiłem się i już nic takiego nie występuje. Po takiej efedrynie zawsze mi serce kołacze, jestem nerwowy, bardziej przeszkadza niż pomaga.
  23. Kupiłem jakieś z allegro 10mg/kapsułkę. 100 sztuk. Tylko jak na razie nie ma kiedy przetestować. Te Twoje to po 5mg. 30 treningów i nie ma. Przy Twoim preparacie niby piszą żeby od 5mg zaczynać i nie więcej niż 20mg. Może spróbuj tak na początek.
  24. 0,2mg / kg. 10mg też pewnie coś tam zdziała.
  25. mushabelly

    OFFTOPIC

    Żeby się nie sypać :). Po trzydziestce każdy chłop powinien.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...