-
Postów
602 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez maztika
-
Czym różni się wydanie azjatyckie od europejskiego?
-
Z BC2 pamiętam jeden glitch, z BF3 jakieś kilkanaście, w BF4 multi już nie grałem. Nie dziwię się podejściu Zaq'a, a wręcz je popieram, bo w życiu trzeba być sceptykiem. Co innego marudzić bez sensu, a co innego wytykać faktyczne błędy. Miłego weekendu i grania!
-
765 MB, uff. Myślałem, że będzie parę GB.
-
Pożyczyłem BF4, żeby przejść singla. Znajomy ostrzegał, że kasowało mu sejwy. Dalej ten problem występuje? Muszę pobierać wszystkie aktualizacje, aby komfortowo przejść fabułę?
-
Najlepsza decyzja w życiu, mój fat 80gb działa już ponad 5 lat, ok. 80 skończonych gier, ponad 1000h przegrane w same BF'y i zero problemów. Warto było zainwestować w tego fat'a, chociaż na rynku były już slimki. Kolejna generacja, w której starczyła mi tylko jedna konsola
-
Jeśli chodzi o Dishonored, lepiej wyłożyć trochę więcej kasy na goty. Kupiłem podstawkę i po 5 minutach z grą już żałowałem, że nie machnąłem się na goty. Świetna gra, taki skradany Bioshock
-
Czytając marudzenia i tak wiem, że 80% piszących je również znakomicie bawi się z grą (w większości przypadków). Też dalej marudzę pod nosem na BF3, chociaż ciągle gram. Zmierzam do tego, że to idzie w złą stronę. W BC2 doszli do momentu, że nie trzeba było już nic naprawiać, a sama gra była gotowa praktycznie na premierę. BF3 po paru latach zostawili zwalone (hitboxy, bad luck'i), a BF4 zostawią zwalone jeszcze bardziej, bo będą wypuszczać BF5. Na premierę wypuszczają tak zabugowaną grę, że jest to jakiś precedens i trzeba to tępić.
-
Nie grałem w BF4, ale tematy z tą grą śledzę codziennie i czasami dziwię się jak Wy możecie jeszcze w to grać. Ciągłe narzekania i...bardzo dobrze, trzeba narzekać jak ludzie czują się oszukani. To tak jak z polityką tuska, chu.jowa, ale to nasz kraj. Tak samo tu, lagi, bugi i inne pierdoły, ale to Battlefield, który w multi nie ma sobie równych, nie ma godnego przeciwnika i z sentymentu do poprzednich części, każdy z nas może powiedzieć, że to jest "moja" gra. Dlatego nie ma się co dziwić (szczególnie wydając na nią $), że chcemy, aby była dopieszczona i nie irytowała błędami. Każdą kolejną część będę porównywał do BC2, dlatego, że jest to dla mnie wyznacznik perfekcyjnego multi. Skoro Dice udało się to wcześniej, co stoi na przeszkodzie, aby wrócić do sprawdzonego systemu, dzięki któremu miliony graczy pokochało tą serię. Chcieli dla nas lepiej, ale to nie wyszło. Przedobrzyli...
-
a niektórzy mają po 1000 postów na forum psx (patrz pod swój nick) co takiego jest w tym forum? :o a tak poważnie niektórzy złapali dobrą zajawkę na B2. jedyna gra, a raczej seria, w którą przegrałem ok.1k godzin to battlefield (bc2 beta-200h, bc2-400,bf3-400)
-
Ze stacji korzystałem. Zwątpiłem jak wykonywałem jakiegoś questa pobocznego (kult ognia, jakiś midget, którego na końcu składa się w ofierze). Trzeba biec na jakąś górę (na którą wcześniej też musiałem wbiegać w wątku głównym), po drodze wyrzynając wszystkich (tak jak wcześniej), później trzeba z niej zejść, znowu strzelając, a na dodatek po drodze chciałem się wdrapać na jakieś wzniesienie, gdzie był kolejny quest i 10 minut krążyłem wokół tego wzniesienia, bo nie mogłem znaleźć drogi na górę Na starość potrzebuję krótszych gier i nie ukrywam, że liniowość do mnie przemawia. Wyjątek to rpg, ale jednak bardziej w stylu dungeons&dragons i nie tak duże jak Skyrim, który przytłoczył mnie też swoją wielkością.
-
Poddałem się po 10h grania i wystawiłem na allegro. Przytłoczyła mnie ta masa biegania i strzelania, chociaż jedynkę jakoś wymęczyłem. Teraz szkoda mi na to czasu. Jedyne czego żałuję to teksty Claptrap'a, w jedynce mnie irytował z czasem, a tutaj pozostaje tylko boki zrywać. Kolega wyżej ma w sygnaturce tekst z początku gry, który rozwalił mnie doszczętnie jak go usłyszałem od tej metalowej puszki
-
Dzięki za radę z wychyleniem gałki, okazała się pomocna Co do tych misji pobocznych też sobie daruję, powtarzanie w kółko tego samego mnie irytuje.
-
Kupiłem te gogle od razu po pierwszej misji hehe. Mam nadzieję, że nic nie siądzie :\ Jak do większości ludzi podchodzę od tyłu to obracają się, gdy jestem 3 metry od nich. Oczywiście, skradam się L3 bodajże. Może najpierw porobię trochę fabularnych i nabiję $ na upgrady, żeby być bardziej duchem, ale nie jestem pewny czy to od tego zależy, skoro piszesz _Red_, że z podchodzeniem od tyłu nie miałeś w ogóle problemu.
-
Misji fabularnych jeszcze nawet nie ruszyłem, chcę pobawić się tymi pobocznymi i jestem teraz w drugiej misji od tej babki (gdzie nikt nie ma prawa Cię zauważyć). Teraz zapytanie: O co chodzi z tymi Heavy Infantry? Czytałem w instrukcji, że jedyny sposób na nich to od góry lub od tyłu, ale od tyłu 8 na 10 razy zawsze ta menda zdąży się obrócić i wyjechać mi kolbą w pysk. Czy jest to spowodowane tym, że mam niski współczynnik stealth i dopiero jak go podniosę konkretnie (przez kupowanie nowych ciuchów) to mój problem się skończy? Czaiłem się na nich również przy drzwiach, 2 na 7 razy udało mi się go obezwładnić wciskając tylko "kwadrat" jak przechodził przez nie. Od czego to zależy? Chodzi o mój niski poziom stealth? Proszę o wskazówki, bo mięso zaczyna latać po pokoju, jak za każdym razem muszę zaczynać misję od nowa ps. rozumiem, że w misjach fabularnych już są checkpointy?
-
Dokładnie, na Port Valdez jak startowało heli szturmowe to cała uwaga skupiała się na nim, bo ogarnięty pilot nie dawał atakującym dojść do mcom'ów. I bardzo dobrze, bo to ma być właśnie pie.p.rzona maszyna do zabijania. Chcesz lockować? To najpierw musisz ustrzelić go tracer'em, co w sumie nie miało sensu i od razu wybierało się tą wyrzutnię, którą mogłeś sterować rakietą w locie, ale żeby trafić musiałeś mieć skilla, a nie pi pi piiiiii sruuuu, przeładowanie, pi pi piiiiii sruuuuu itd.
-
W tym przypadku popieram Zaq'a. Prościej = lepiej = bardziej stabilna gra, wychodzę z założenia, że im mniej tych broni i pierdół, tym dice łatwiej to ogarnąć i gra działa sprawniej, bez bugów, lagów i glitchy. Beta BC2 była najdłuższą betą w BF'ach chyba (2 miesiące?) i w dzień wydania gra była już praktycznie zbalansowana (M60 było kosiarką i zabijało przez pół mapy), a jak pojawiał się patch to naprawiał, jednocześnie nie psując niczego. Tamten silnik był idealny i mogli go tylko lekko podrasować, a wyszło jak wyszło. Na początku tłumaczyłem sobie, że ok, niech będzie, że to inna gra, bo nie ma bad company w tytule, ale tak naprawdę wierzy ktoś jeszcze w to, że nawet jak wydadzą BC3 to będzie ona przypominać BC2, a nie BF3/4/5 ?
-
Crap? Nie. Średniak? Tak. Lost Planet 3 można potraktować jako uboższą wersję Dead Space. Autorzy chcieli nas trochę postraszyć, ale chyba nie do końca im to wyszło (chociaż przy DS'ie też nie podrywałem się z krzesła). Sporo czasu spędza się w platformie (mechu) i można ją upgrade'owac, tak samo jak i bronie naszego bohatera. Do zbierania są logi audio i tekstowe, które nie wnoszą jednak wiele nowego. Trochę skryptów, sporo strzelania, trochę łażenia i rozmawiania z npc'ami. Grając miałem wrażenie, że niektóre kwestie dałoby się rozwiązać znacznie lepiej. Na liczniku mam ok. 12h i strzelam, że to jakieś 75% gry. Zabieram się więc za końcówkę i mam nadzieję, że faktycznie dobrze zrobi, tak jak napisał kolega powyżej. Ocena taka sama 3/5.
-
Co prawda Metro przeszedłem ok. pół roku temu, ale jest to pierwsza gra, w której naprawdę żałowałem, że nie ma multi. Myślę, że spokojnie odciągnęłoby mnie od BF'a. Druga sprawa jest taka, że Metro nawet dobrze oddaje klimat kopalnianych chodników. Jak ktoś nie będzie miał szansy zjechać pod ziemię to tu może poczuć chociaż namiastkę tego
-
Skończyłem parę miesięcy temu "bo to przecież Aliens, trzeba zagrać". Kijem tego nie tykać. Z tego co pamiętam najbardziej rozbawiła mnie końcówka, szrast prast parę dialogów, jakaś (pipi).owa cutscenka, napisy końcowe, a ja siedzę i się śmieje. W głębi duszy cieszyłem się też, że to już koniec.
-
w bc2 ta naprowadzana to było mistrzostwo świata, apacha ciężko było trafić jak latał jak poje.bany, ale transportowe w 90% one shot one kill. strzelanie z tego sprawiało za(pipi)iście dużo frajdy, w bf4 jest podobnie? bo też ktoś z piechoty ma tą naprowadzaną.
- 6 499 odpowiedzi
-
- Battlefield 3
- Polska
-
(i 6 więcej)
Oznaczone tagami:
-
już wiadomo co tak tłukło. https://www.youtube.com/watch?v=a3BCZ4warFY
-
beczka https://www.youtube.com/watch?v=qG3W7jNA8Zg
-
tak już jest od dawna bodajże. z 2 czy 3 lata temu, jak w końcu musiałem przeczytać regulamin, bo co zbyt często przychodziły rachunki za allegro (na 20/30 zł), a wszystkie aukcje wystawiałem za 5 groszy, okazało się, że naliczają grubą prowizję od sprzedaży. wtedy tego jeszcze nie wiedziałem. a to co napisałeś, jeśli dobrze pamiętam, też było zawarte, ale łapy nie dam sobie uciąć.
- 6 499 odpowiedzi
-
- Battlefield 3
- Polska
-
(i 6 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Jakiś czas temu w bf3 wchodząc z włączonym hs w zupełnie randomową mapę do randomowego składu, jakież było moje zdziwienie jak zobaczyłem znajomy nick, z którym toczyło się boje w bc2. "Ej, to Ty?" "Eeee hahaha sieeeeema!", fajnie tak przypadkiem trafić na byłego kompana w boju, parę lat później, w kolejnej części bf