Mathiu

@up Stawiaj na Francuzów. Ibra już się wypowiedział, że "teraz to już ma w du.pie Euro i jedzie na zasłużone wakacje", a jak wiadomo bez Ibry Szwecja nie istnieje. Jedyna szansa dla Szwedów to posadzenie Ibrahimovica na ławce i granie kolektywem, ale myślę, że trener nie zdecyduje się na taki krok nawet po powyższej wypowiedzi - Zlatan jest dla Szwedów Bogiem, więc nie można dopuścić, żeby przypadkiem obraził się na reprezentację. Ja daję na gładkie zwycięstwo żabojadów. Gorzej z Angolami, którzy nadal mnie nie przekonują swoją grą. A Ukraińcy będą walczyć podobnie jak Szwedzi w swoim meczu o wszystko. No, ale teraz wraca Rooney, więc szala przechyla się lekko na stronę Synów Albionu.

Panowie, bo widzę, że każdy tu mógłby zostać z miejsca trenerem reprezentacji... to może zrobimy mały eksperyment? Wystosujemy petycję do PZPN, żeby założyli stronę internetową, na której internauci będą od początku do końca ustalać wszystko w polskiej kadrze. Zaczniemy od głosowania na taktykę, potem powołania, następnie głosowanie "live" w trakcie meczu na to kogo i w której minucie trener powinien zmienić...? Przynajmniej raz kadra wyglądałaby tak jak większość by chciała i nie byłoby pretensji do trenera i PZPN, tylko do samych siebie. Dodatkowe głosy do wykorzystania miałyby osoby, które osiągały podium w różnych edycjach "Fantasy Football" i ci, którzy zdobyli mistrza w pierwszym sezonie Szczakowianką Jaworzno w Football Managerze. Już widzę te hasła na billboardach: "Zostań trenerem reprezentacji nie zdejmując kapci" oraz Donald Tusk wskazujący na Ciebie palcem pytający: "A TY co możesz zrobić dla reprezentacji?". A, jeszcze jedno. Arshavin na lotnisku do rosyjskich kibiców powiedział: "To nie nasz problem, że nie spełniliśmy Waszych oczekiwań. To Wasz problem." Ciekawe jakie piekiełko by się u nas rozwinęło po takim tekście od Kuby, czy Lewego.

Polska reprezentacja w obecnym stanie zupełnie nie pasuje na wielkie imprezy. Zagraliśmy poprawnie 4 połowy na 6, z czego dwie z Rosją przy nastawieniu głównie na obronę. Jeśli mieliśmy prowadzić atak, to wszystko się rozpadało. Taktyka "na Lewego" nie ma sensu, bo jeśli ten nawet przyjmie i opanuje 40 metrowe podanie, to zdąży zaparzyć herbatę, nim ktokolwiek przyjdzie mu z pomocą. Lewandowski to jest typ Drogby, Gomeza, którzy bez rozegrania piłki na 1, 2 kontakty z kolegą też nie są w stanie zrobić rajdu przez 30 metrów mijając 4 obrońców. A przypominam statystykę Olszmica mówiącą o tym, że Gomez w tym turnieju posiadał piłkę łącznie przez 22 sekundy, z czego strzelił 3 bramki. Polacy w obecnym stanie nie są przygotowani ani fizycznie do biegania 3 x 90 min., ani taktycznie, ani technicznie, ani psychicznie. A ja czytam, że Smuda nie chciał się zdecydować na zatrudnienie psychologa dla reprezentacji, bo "moje chłopaki nie są wariatami", choć od dawien dawna wiadome jest, że psychologia w sporcie, to jedna z największych broni. No to jak cokolwiek może z tego wyjść? Nie chcę nawet myśleć, co by było gdybyśmy nie byli gospodarzami, nie byli rozstawieni i trafili do grupy zamiast Irlandii, Ukrainy, czy Danii. Przypominam też, że meczu z Grecją nie przegraliśmy tylko dlatego, że Tytoń obronił karnego.

Kibice Irlandii O_O To jeden z najpiękniejszych momentów piłki nożnej jaki widziałem/słyszałem. Drugi raz to obejrzałem i drugi raz ciary i łzy szczęścia w oczach. Serio można kibicować drużynie nie okładając kastetami przeciwnika i rysując szubienice na ścianach? Z innej beczki - jeśli Chorwacja zremisuje z Hiszpanią 2:2 lub wyżej, to Włosi odpadają niezależnie od ich wyniku z Irlandią. Kursy na dokładny wynik 2:2 spadły w mig z 19:1 do 8,5:1 Przypominam, że w 2004 roku Włosi zostali wyeliminowani przez remis 1:1 Danii i Szwecji, który dawał obu drużynom awans.

Ufffffff... kamień spadł mi z serca. Oficjalnie potwierdzone info: T. Silva zostaje w Milanie. Berlusconi nie zezwolił na transfer. ...wreszcie pokazał, że ma coś w głowie poza bunga-bunga. Sprzedaż Silvy mogła mieć daleko idące konsekwencje - odsunięcie się części kibiców od klubu, a być może odejście innych kluczowych zawodników (m.in. Cassano oraz Ibrahimovic wypowiadali się mocno krytycznie o pomyśle sprzedaży). Jak dla mnie informacja tego sezonu.

Ronaldo brał lekcje od Torresa? Przy wygranej Portugalii nikt nie będzie o tym pamiętał za tydzień, ale co by się działo, gdyby przez niewykorzystane sytuacje CR7 Portugalia straciła punkty O_O

Pytaniem najważniejszym dzisiejszego dnia jest: w ilu różnych fryzurach wystąpi Cristiano?

@up Jeśli T. Silva odejdzie za sporo mniej, niż C. Ronaldo, to niech Berlusconi sprzedaje ten klub w piz.du Arabom, czy innym Azjatom, bo już nie mogę patrzeć jak odchodzą kolejne gwiazdy, po to żeby marnować swoje talenty (vide Sheva, Kaka). Jak już zupełnie nie ma kasy, to niech sprzeda tego połamańca Pato, byle nie Silvę, na Boga...

Szczęsny zrobił ładnego combo breakera. Brakowało tylko, żeby jakiegoś samobója jeszcze wsadził

Fajnie, że pozwolili Ci obstawić kilka zdarzeń z jednej grupy na tym samym kuponie O_O Np. awans Niemców i Holandii i odpadnięcie Portugalii. Żaden normalny buk internetowy nie pozwala na takie kombinacje, bo można fajną kasiorkę na tym zrobić jak już wejdzie. Skoro tak, to mogłeś do tego dorzucić brak awansu Danii itd. Ja z pewniaków na jednym kuponie obstawiłem: - Rosja 1. miejsce w grupie - Niemcy i Holandia wyjdą z grupy - Hiszpania wyjdzie z grupy - Francja wyjdzie z grupy Kurs 10,19. Ogólnie kure.wnie się już napaliłem na te całe Eura i od tygodnia żyję już tylko na newsach, wywiadach i wpisach na blogach. BTW. Pirlo ma jakieś problemy z mięśniami - nie wiadomo, czy zagra z Hiszpanią. Jeśli tak się stanie, to nie wróżę im sukcesu, podobnie jak Anglikom. Przypominam, że oprócz niepewnego Pirlo, nie wystąpią: Rossi (podstawowy napastnik), Criscito (podstawowy lewy obrońca), Barzagli (podstawowy środkowy obrońca), Maggio...

Mathiu - Mephistopeles Drużyna: Szczęsny - Zhirkov, Piszczek - Ribery, Ozil, Shirokov, Sneijder ©, Montolivo - Muller, Ibrahimovic, Kuyt Ława: Lindegaard, Strinic, M. Olsson, Abate Myślę tylko cały czas nad Kuytem... jest on nadal podstawowym zawodnikiem Oranje? Huntelaar i Van Persie to raczej zmiennicy i nie grają razem. Sneijder to pewniak, podobnie Van der Vaart. BTW. z transferów: Kuyt przechodzi z Liverpoolu do Fenerbahce.

Do kontuzjowanych Lamparda i Barry'ego dołączają Terry i Cahill, czyli trzon obrony. Biorąc to pod uwagę, Rooney chyba też już może wracać, bo w trzecim meczu jego występ już nic nie zmieni dla reprezentacji Anglii, nawet jeśli nastuka 15 bramek.

http://youtu.be/1px17Loem-Y Widać, że gość przyjechał się pobawić i zarobić gruby szmal za parę ciosów przyjętych na gardę. Z MMA to wiele wspólnego nie miało.

Ogólnie nie było takiego sezonu w Serie A, w którym tylu starych mistrzów odchodziłoby na emeryturę (bierną, bądź czynną). Kończy się pewna era w świecie Calcio i trzeba wychować godnych następców takich symboli jak Del Piero, Gattuso, Inzaghi. Brakowało chyba tylko odchodzącego Tottiego, żeby dopełnić obraz. Z Milanu odeszli piłkarze, którzy zdobywali rok rocznie jakieś ważne trofeum. Teraz to wszystko się kończy i trzeba szukać alternatyw. Mnie się łezka w oku zakręciła po bramce Inzaghiego i przypomniał mi się finał LM z Liverpoolem. Ech...

Do starej gwardii opuszczającej Milan dołącza Seedorf. Także z listy emerytów można na papierze ułożyć już całkiem niezłą ekipę: Nesta, Gattuso, Van Bommel, Seedorf, Inzaghi. Z plotek mniejszych lub większych: PSG nadal chce Pato, a Milan nadal chce Teveza. Może coś z tego wyjdzie.

Milan z wolnego transferu pozyskał Bakaye Traore (AS Nancy). Nesta oficjalnie potwierdził odejście z Milanu po 10 latach wspaniałej kariery. Na razie nie zdecydował gdzie dalej pójdzie (możliwe, że USA).

Ja pier.dolę, co ten Falcao wyprawia

Tu dobry line-up. Aż żałuję, że nie wysupłam kasy raczej. http://www.ticketpro...-katovvice.html http://starydworzec.katovvice.eu/ Piątek 18.05.2012 Spectrasoul / Consequence LIVE / Synkro / Sam KDC / Clarity / Adi Sharma / Absys Records / NYP™ Sobota 19.05.2012 Cristian Vogel LIVE / Karenn | Blawan & Pariah / Inigo Kennedy / Objekt / Hatti Vatti / Chino / MNS / NYP™ Edit: Poprawka. Przesłuch.uje dokonania poszczególnych artystów i to co się dzieje w moich słuchawkach przechodzi moje najśmielsze oczekiwania. Mogę tydzień nie jeść, ale tę stówkę muszę wyczarować

Myślę, że można już powoli gratulować Juventusowi mistrzostwa. Milan oddał praktycznie pewne Scudetto na "nie do końca" własne życzenie, po słabiutkiej końcówce sezonu. Niestety okazało się również, że decydujące okazały się błędy sędziowskie na niekorzyść Rossonerich (vide bramka Muntariego z Juve, czy ostatni spalony z Bologną). Milan musi wygrać wszystkie mecze do końca, a przed sobą mają spotkanie derbowe z Interem i 2 mecze łatwiejsze, które powinni wygrać (spadkowa Novara i nie walcząca już o nic Atalanta). Juve natomiast potrzebuje minimum dwóch zwycięstw, a zagra również z Atalantą, a także Cagliari, które też raczej już nie musi obawiać się spadku oraz Lecce, które walczy o utrzymanie. I ten ostatni mecz chyba będzie najtrudniejszy, bo wiadomo, że zagrożeni spadkiem grają na 120% możliwości. Choć w obecnej formie Juve (Vidal, Vucinic, Pirlo) nawet te 120% to może być za mało. Zmiany w kadrze Milanu na pewno będą, ale nie ma co liczyć na spektakularne transfery. Przybędą gracze z wolnych transferów (Montolivo), a parę kontraktów nie zostanie przedłużonych (Seedorf, pewnie Inzaghi, zobaczymy co z Nestą). Serie A staje się co raz biedniejsza. Prawo podatkowe i brak własnych stadionów zabijają włoską piłkę powoli, acz skutecznie. Bez rewolucyjnych zmian na tym polu lub sprzedaniu klubów Arabom nie ma co liczyć na lepsze, niż w tym roku wyniki na arenie międzynarodowej. Może coś się zaczęłoby się dziać, gdyby reprezentacja Włoch na boiskach Polski i Ukrainy zaliczyła kolejny marny wynik.

Ramires

Się tam znacie na piłce... będzie 1-0 dla Barcy do 94 min., po czym Pique zagra ręką w polu karnym, a Lampard, który cały mecz nic nie będzie grał, zamieni jedenastkę na gola. Tak, to byłby wymarzony rozwój wydarzeń

@up Ale masz na liście znajomych samych niedzielnych graczy (bez urazy dla niedzielnych graczy)? Bo nie wiem czy wiesz, ale w tej grze nie chodzi o zdobywanie brązów i przejście World Tour... Takie gry są właśnie najlepsze - chcesz mieć łatwo? Puść pada, niech sobie rajder zjedzie z górki i zdobędzie brąz, jeśli sprawia Ci to frajdę. Chcesz wyzwania? Dodaj konkretnych znajomych do listy i spróbuj dotrzymać im kroku. Zapewniam, że radość z pobicia wyśrubowanego rekordu po "setnej" próbie jest niesamowita... No i zawsze możesz znajomemu potem napisać "Llllooooooser" Zresztą... nawet zdobycie samych złotek nie jest specjalnie łatwe, więc wszystko zależy od Twojego podejścia.

Szkoda, że znowu nie można powiedzieć dobrego słowa o sędziowaniu. W 60. min. padł wyrównujący gol dla Milanu, ale sędzia odgwizdał całkowicie niesłusznego spalonego (Ibra stał dobry metr lub 1,5 przed ostatnim obrońcą). Mecz trochę inaczej by wyglądał, gdyby było 30 min. do końca i wynik remisowy. Ogólnie Bologna nie wychodziła ze swojego pola karnego, a jedyną dla nich bramkę sprokurował Van Bommel do spółki z Bonerą (który na koniec postanowił odciążyć zespół swoją osobą i zszedł do szatni po drugiej żółtej kartce - kilka minut później Milan strzelił bramkę).

A propos nurkowania. Baaardzo ciekawa dyskusja wywiązała się w angielskiej telewizji (w sumie to głównie wywód Gary'ego Nevilla). Niestety wielu odstraszy słaba jakość nagrania i typowo angielski akcent. Tak czy inaczej gość prezentuje bardzo interesujące spojrzenie i parę osób może w ogóle zmienić swoje postrzeganie sytuacji kontrowersyjnych. http://www.youtube.com/watch?v=mNx5ok60U6A

"Iluzjonista" (Edward Norton) i "Presitż" (Hugh Jackman i Gareth Bale) to dwa różne filmy, choć z tego samego roku (2006). No i oba równie dobre Gareth Bale a Christian Bale to też dwie zupełnie inne osoby ROTFL. Rzeczywiście Poprawione. Choć Christian dobrym aktorem jest, tak jak Gareth dobrze kopie piłkę Żeby nie offtopować do końca, ostatnio widziałem: 12 angry men (12 gniewnych ludzi) - nie pamiętam, żebym go kiedykolwiek widział, albo widziałem go bardzo dawno temu (i pewnie niewiele jeszcze z niego rozumiałem). Film z 1957 roku (tak, czarno-biały) dziejący się przez cały czas w jednym pokoju, w którym tytułowych 12. gniewnych ludzi (amerykańska ława przysięgłych) obraduje nad skazaniem na karę śmierci domniemanego mordercę swojego ojca. Zaczyna się od stanu 11-1 na "winny", po czym zaczyna się debata nad dowodami, świadkami, uprzedzeniami, osobistymi pobudkami itd. Bardzo dobrze nakreślone i wyraźne postacie, no i dobry scenariusz - to wszystko bardzo wciąga i film ogląda się w napięciu. Wbrew pozorom film nadal przekazuje sporo aktualnych dla nas treści, pomimo 55. lat na karku. Niestety ze względu na specyfikację filmu, bohaterowie nie mają różnych przygód