-
Postów
1 773 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez Mathiu
-
Koniec. Umarłem i zmartwychwstałem. Generalnie spuściłem się. Ok. A teraz zaczynam słuchać :> Ok. Po pierwszym przesłuchaniu... no co ja tam będę pisał.. miazga Riffy, perka, a raczej PERKA, Araya... Dają emeryci radę. Można się doczepić, że Playing with Dolls nie dorasta poziomem do Seasons in the Abyss, że nie ma drugiego Raining Blood... Ale czy ktoś się tego spodziewał? Płyty kultowe, wielopokoleniowe, niezniszczalne tworzy się raz, max 2 razy w życiu (Seasons in the Abyss, Reign in Blood). Ja tu widzę rozpier.dol w najlepszym wydaniu i stwierdzam najlepszą płytę tego roku (tak, nawet nowy Happysad ze świetnym "W piwnicy u dziadka" tego nie przebija ). Jak dla mnie wystarczy. Na tę chwilę World Painted Blood > Christ Illusion.
-
Nic nie mówię, ale Bayern mógł dostać dwie więcej Real w du.pę, Bayern w du.pę, Milan do przodu, Marsylia do przodu. Co za wieczór
-
Nioh nioh "Where is your passion, lads?" Nie powiem... zes.rałem się ze szczęścia co najmniej tak bardzo jakbym się zes.rał, gdyby Milan zdobył CL
-
2. Mysłowice, a pewnie i cały Śląsk. Ten człowiek to jakaś pomyłka natury. Piep.rzony szympans bez przeciwstawnego kciuka. ...ale przynajmniej lżej na sercu mi się robi jak spojrzę na wynik Bayernu...
-
Poszydełkuj lepiej. Nie zmarnujesz sobie zdrowia psychicznego. Serio.
-
Ja pier.dole... Niektórych dobrych wspomnień z dzieciństwa nie powinno się konfrontować z teraźniejszością. Tego się nie da oglądać. Tak bezdennie głupio straconej półtorej godziny chyba jeszcze nie miałem (film trwa dwie, ale ostatnie pół przewijałem do napisów końcowych, co zdarzyło mi się pierwszy raz, choć oglądałem już parę kiszek stolcowych w swoim życiu). Nie no... nie wiem jakim trzeba być fanem, żeby to gó.wno przełknąć. Na pewno oglądanie anime w dzieciństwie na Polonii 1 nie wystarcza. Jezuuuu... jaki jestem wkur.wiony z powodu utraty 1,5 h mojego cennego czasu
-
No a w środę jedziemy następnych ludków w białych strojach
-
Ahahaha. Poje.bało mnie na starość Happysad - W piwnicy u dziadka Nosz tak pozytywnej piosenki dawno nie słyszałem Tekst typowo hepisadowy, więc ch.uj z nim, ale muzyka miażdży: proste, wręcz kiczowate nutki. Banan mi sam wskakuje na ryj podczas "A na wiosnę i letnie dni radosne". Przekozacki kawałek na jesienną pogodę. Na jutubie do przesłuchania wersja koncertowa, która się nie umywa do studyjnej (brak drugiego, damskiego głosu), no i jest zagłuszana przez wrzaski gimnazjalistek W ogóle... długo zwlekałem z napisaniem tu pierwszego posta, bo długo czekałem na taką piosenkę. Teraz spokojnie mogę napisać, że mnie ten wałek wyje.bał z kapci.
-
Tylko Windows 7. Masz procesor obsługujący 64-bit, to kupuj wersję 64-bit. Będzie szybszy. Może nie jakoś specjalnie zauważalnie, ale jednak. No i 32-bit obsługuje maksymalnie 3,25 GB pamięci RAM, więc na przyszłość, w razie rozbudowy kompa tylko tyle będziesz miał widoczne. Jeśli chodzi o wersję, to już w zależności od funduszy. Do zwykłego użytkowania w domu pewnie styknie Home. No, a jeśli masz papugę na ramieniu i drewnianą nogę, to ofkoz Ultimate.
-
Te wszystkie Tile Tequile i inne programu typu "Rockowa randka" czy jak im tam są czasem bardziej hardkorowe niż ten teledysk, więc emtiwi powinien takie obrazki puszczać w prajmtajmie... A swoją drogą to "Such file does not exist or it has been removed for infringement of copyrights.", czyli Obso idzie siedzieć.
-
Straszny smutek mnie ogarnia jak widzę puste trybuny na San Siro, a po meczu oglądam jak przebrzmiali mistrzowie schodzą w akompaniamencie gwizdów. Jeszcze większy smutek mnie ogarnia, bo wiem, że to wszystko zasłużenie. Ogarnia mnie smutek, bo domyślam się jak to boli samych piłkarzy, od których tak po prawdzie w tym momencie najmniej zależy. Ja rozumiem, że oni zdobyli już wszystko i że każdy z nich zarabia więcej, niż wynosi łączny budżet całego FC Zurich. Domyślam się jak wkur.wieni muszą być na zarząd, który od co najmniej 2 sezonów nie wyciąga żadnych wniosków z kolejnych meczów, a część krytyki muszą przyjąć na klatę. Boli mnie, nie tak odległa, wizja forum PE bez postów Obso oznajmiających, że Milan jest wszechpotężnym i najbardziej utytułowanym na świecie klubem (co oczywiście potwierdzam . Boli mnie, bo Milan nie zasługuje całokształtem na to, żeby być w środku tabeli. Natomiast całkowicie słusznie znajduje się w tym miejscu teraz. Nie wiem ile potrzeba czasu, żeby zarząd się otrząsnął. Jeśli do drzwi Berlusconiego rzeczywiście zaczyna pukać demencja starcza i woli kasę przeznaczać na sexlibacje i jeśli Gallianiemu skończyły się pomysły na dobre zarządzanie klubem, to może rzeczywiście lepiej będzie oddać klub w inne, lepsze, hojniejsze ręce... Natomiast jeśli rzeczywiście planem przyszłościowym jest odmłodzenie składu, wydawanie po stokroć mniej kasy na pensje i ten plan będzie sukcesywnie realizowany, to ja mogę poczekać. Mogę poczekać sezon, dwa, pięć. Niech walczą o utrzymanie w lidze, jeśli ma im to dobrze zrobić. Ale niech po tym czasie ponownie wzniosą Puchar Mistrzów i Scudetto. I niech każdy dyskutuje na przekór z postami Obso, wiedząc że tak naprawdę ten dziad ma rację PS. Mistrzem nad mistrzami jest dla mnie Nesta. Wrócił po ponad rocznej kontuzji z takim zapałem, jaki prezentuje o 10 lat młodszy Abate. Gra tak, jakby nigdy nic nie osiągnął i od każdego meczu zależała jego przyszła kariera zawodowa, a zarazem wykorzystuje swoje nabyte, ogromne doświadczenie. Gdyby Milan osiągnął jakiś większy sukces w tym sezonie, to dla mnie jest to murowany faworyt do tytułu Obrońcy Roku. Właśnie z tego piłkarza, po odejściu Maldiniego, powinni brać przykład Pirlo, Seedorf, Ronaldinho oraz wszyscy młodzi, którzy za wzór uznawali czerwono-czarną "trójkę".
-
Ale Ibra w LM jest cienki jak du.pa węża. Chyba, że od czasu przejścia do Barcy coś się zmieniło... To już bym prędzej obstawiał, że Pique coś ustrzeli z bani.
-
A proncie bardzo. Życzę Ci większego zapału i umiejętności, niż ja mam Ja strun od kupna nie zmieniałem, ale jeśli Twoje potrzebują wymiany, to jakiś zwykłe, stalowe, o standardowym rozmiarze, dostępne w każdym sklepie muzycznym. Na eksperymenty z różnym materiałem wykonania/grubością przyjdzie jeszcze czas. Jedyne struny jakie kupiłem, to pojedyncza, najcieńsza, firma D'Addario, czy jakoś tak. Nawet grało to to.
-
W jaki najtańszy, domowy sposób wyciszyć odrobinę perkę z RB1? Oczywiście jakieś tanie gąbki wyciszające, czy coś wchodzą w grę - tylko gdzie coś takiego znaleźć, jak odpowiednio dostosować?
-
Ogląda ktoś jakiś mecz? Jak się sprawdzają dodatkowi sędziowie?
-
A jak się powinno wymawiać jego nazwisko, bo przyznam, że ciekaw jestem "majson", tak jak Michael: "Dej tuk maj son"
-
Żadnych pocketów. Bierz to co wrzucił noxious33 - http://allegro.pl/item737761325_pod_2_0_line_6.html
-
Tak, wtedy możesz podpiąć gitarę pod zwykłą wieżę, czy innego grajka. Tylko trzeba się zaopatrzyć w parę przejściówek - wszystko zależy jakie wejście masz w wieży, gitara jak i POD operują na dużych Jackach. Jak masz w wieży chinche, to musisz się zaopatrzyć w przejściówkę Jack-chinch itd. Kilka złotych na Allegro. Tak jak powyżej napisano - POD to cyfrowy emulator przeróżnych wzmacniaczy. Chcesz grać bluesa - jeden klik i masz dźwięk bluesowy, lubisz zjadać koty i śpisz w trumnie - jeden klik i grasz death/black. Naprawdę sporo możliwości już predefiniowanych, a dorzuć do tego możliwość własnej zabawy pokrętłami. Na wzmacniaczu za tę cenę nie ma szans uzyskać takich możliwości. Kumam, a czy dźwięk, nie jest jakoś "scharczały" czy zagłuszony i na wieży brzmi całkiem dobrze, jak na piecu? i to jest takie coś, jo? - http://allegro.pl/it...rowy_od_ss.html na allegro widziałem, jeszce kompaktowy za 400 zł, czym się różni od zwykłego, jak ktoś może ma? Chodzi Ci o taki? http://allegro.pl/it...2_0_line_6.html Express to 5 wzmacniaczy + kilka efektów, ten drugi (2.0) ma ich dużo więcej i masz większą kontrolę nad dzwiękiem. Jeśli chcesz PODa, to bierz normalną wersję (tą 2.0). Dokładnie. Bierz tylko wersje "pełną". Nie warto oszczędzać tych 130 zł na okrojoną wersję. Charczenia nie ma, dźwięk do złudzenia przypomina wzmacniacz, nie brzmi "cyfrowo" tylko pełnie, ciepło. Ja akurat również śmigam na słuchawkach, co by domownikom nie przeszkadzać.
-
Tak, wtedy możesz podpiąć gitarę pod zwykłą wieżę, czy innego grajka. Tylko trzeba się zaopatrzyć w parę przejściówek - wszystko zależy jakie wejście masz w wieży, gitara jak i POD operują na dużych Jackach. Jak masz w wieży chinche, to musisz się zaopatrzyć w przejściówkę Jack-chinch itd. Kilka złotych na Allegro. Tak jak powyżej napisano - POD to cyfrowy emulator przeróżnych wzmacniaczy. Chcesz grać bluesa - jeden klik i masz dźwięk bluesowy, lubisz zjadać koty i śpisz w trumnie - jeden klik i grasz death/black. Naprawdę sporo możliwości już predefiniowanych, a dorzuć do tego możliwość własnej zabawy pokrętłami. Na wzmacniaczu za tę cenę nie ma szans uzyskać takich możliwości.
-
Absolute Poker. Bonus z Pokersavvy wyrabiam. Dzisiejsza sesja na zero, ale punkciki lecą :]
-
SSS sucks. W ciągu 2 miesięcy przegrałem ok. $60. Niby wahania mniejsze, ale tak po prawdzie większość zależała od szczęścia. No bo jakie błędy tam można popełniać, skoro wchodzi się allin preflop w 80% przypadków. Teraz gram BSS NL2 (na deep stołach, ale z 100BB buyinem) i w ciągu 2 tyg. jestem $30 na plus. Dwie sesje konkretne (+7BI), jedna korygująca (-5BI). Generalnie BSS to jest właśnie poker - nie nudzi, nie trzeba zmieniać stołów co chwilę (>25BB), można wyrobić własny styl. Ale SSS na pewno uczy cierpliwości i dobrej selekcji rąk. Ale 10k rąk i spokojnie można zaczynać BSS, bo tutaj się zaczyna gra :]
-
Jak na polski serial to całkiem zjadliwy. Dość nieźle wytworzony klimat (zdjęcia, muzyka, ujęcia), powoli rozkręcająca się historia. Może być nieźle. Tylko ten papież On zawsze będzie dla mnie "Habemus Papam"... Drugi odcinek już w sieci ofkoz (lepsiejszy, niż pierwszy). I tak będzie z każdym - jak w TV będzie leciał odc. 2, to w sieci pojawi się 3... jeśli ktoś nie wiedział
-
Za 400 zł kupisz PODa 2.0. Jeśli pogrywasz sobie tylko w domu to polecam około 300 razy bardziej, niż wzmacniacz.
-
Mathiu dał link do comba gitara+piec. Taniej chyba nic w miarę porządnego nie znajdziesz. No jak szukasz pełnego zestawu na początek, to idealny - niezłe wiosło + niezły piec + pasek + kable + kostki + stroik. Na początek w zupełności wystarczy. A i cena niezbyt wygórowana.