Treść opublikowana przez Mathiu
- Metallica
-
Metallica
Z jednej strony nie można nic zarzucić temu utworowi. Jest dobry. Fest mi podchodzą pierwsze dźwięki, potem też jest ok. Konstrukcja utworu zerżnięta z One (ljatowy wstęp, napier.dalanka na garach i potem już mięsko), co oczywiście źle nie świadczy. Z kolei momentami mam wrażenie, że to Mama Said... ale w sumie nie wiem... nie wytwarza u mnie jakiegoś dreszczyku, banan nie wskakuje mi na ryj. Ot, solidna rzecz. Generalnie, po dwóch kawałkach, płyta plasuje się gdzieś pomiędzy Blackiem, a Load/Reload, z dużym naciskiem na to drugie, co samo w sobie już mi średnio odpowiada. No nic... tyle dobrze, że przebyli daleką drogę w stosunku do Shit Anger.
-
The Dark Knight
Huh? Ale to chyba mówisz dopiero o drugim, czy trzecim dnie. Siódmym dnem jest aspekt słynnej już szarlotki. Otóż lodówka, w której zamknięta jest szarlotka, symbolizuje piwnicę - więzienie, z którego przestraszona szarlotka nie może się wydostać. Główny bohater, niczym "potwór z Amszteten", bez skrupułów wykorzystuje biedną szarlotkę do realizacji swoich własnych, chorych fantazji seksualnych. Myślę, że reżyser, na długo przed ujawnieniem, wiedział co dzieje się w piwnicy państwa Fritzów, ale ukrywał to, by teraz, gdy już wszystko wyszło na jaw, mieć darmową promocję filmu. Szczwany lis. ...dobra, bo to już jest na granicy warna, więc kończę. Żeby nie było zupełnego OT - zgadzam się z recenzją Batmana przez Myszaqa w PE :]
-
Najlepszy / Ulubiony Gitarzysta ?
To jest słabe - umiem to zagrać na Expercie w Guitar Hero Nie no... generalnie jesteśmy w tematyce klasyków/akustyków, bo elektryk to ciutkę inna bajka.
-
Ostatnio widziałem/widziałam...
Super High Me - dokument trochę podobny do filmów Moore'a ("Zabawy z bronią", "Sicko"). Pewien amerykański kabareciarz przeprowadza eksperyment na sobie - przez 30 dni nie pali trawy, ani nie spożywa %, w tym czasie przeprowadza serię badań fizycznych/psychicznych. Po 30. dniach przez następne 30 dni pali bez przerwy, od rana do wieczora, na wszystkie możliwe sposoby, w każdej wolnej chwili - ciągle pakuje w siebie THC. W tym czasie również przeprowadza serię badań identyczną jak podczas okresu trzeźwości i przedstawia wyniki. Przy okazji przedstawia poglądy Amerykanów o marihuanie itp. oraz pokazuje fragmenty swoich wystąpień, często dość śmiesznych. Generalnie momentami nudny (ileż można patrzeć jak gościu wypuszcza dym z płuc?), a wnioski nie są specjalnie zaskakujące. Ale pewnie wielu osób nie trzeba specjalnie namawiać do obejrzenia filmu o takiej tematyce
-
The Dark Knight
No co ty! No serio! Chciałem, żebyś wiedział. Bo kiedyś zamówisz w restauracji cielęcinę chcąc wieprzowinę, a otrzymasz cielęcinę. I co wtedy? Du.pa zbita Eee... nie rozumiem
-
Najlepszy / Ulubiony Gitarzysta ?
Huh. Po tych filmikach Tommy Emmanuel >> Paco de Lucia, nie widzę innej możliwości. Masakra O_O
-
The Dark Knight
Cielęcina jak sama nazwa wskazuje to mięso z cielaka (krowy). Ze świnek mamy wieprzowinę... również jak sama nazwa wskazuje (od wieprza jakby co). To tak tylko gwoli ścisłości. A ja myślę, że Batman jest o totalitaryzmie, a "Folwark..." o postawie Busha wobec 9/11. I mam rację, bo rozmawiałem z Nolanem i tym od świnek.
-
Jon bon Jovi
Ok, wszystko fajnie, ewrybady kombinerki, ale... gdzie do cholery temat o Brajanie Adamsie? ;*
-
Czesław Mozil
Danke szyn koval.
- Aerosmith
-
Czesław Mozil
Zarzuć.
-
Koncerty - terminy, relacje, wrazenia
poj ebalo?? Niet. Goście dają jedne z najlepszych koncertów w ogóle. Zobaczę ich chętniej po raz trzeci, niż resztę kandydatów po raz pierwszy.
-
Ostatnio widziałem/widziałam...
"21" - film o grupie próbującej zgarnąć fortunę na liczeniu kart w black jacku. Kevin Spacey, Laurence Fishburne. Zjadliwy film, ale do takich "Hazardzistów" z Mattem Damonem jednak sporo brakuje. Generalnie film robiony praktycznie od szablonu - geniusz bez kasy, jakaś miłość, przyjaźń, na koniec jakiś zwrot akcji, po drodze parę śmiesznych motywów. Ale nudy nie można zarzucić. "Felon" (po rekomendacji na forumie) - całkiem dobry film :] Tematyka, dobra akcja, w miarę obsada, ciekawe kreacje, choć akurat postać grana przez Kilmera średnio mi podeszła. No i odniesienia do polityki zewnętrznej Kirgistanu w stosunku do Kazachstanu, jak i poruszane problemy zapłodnienia in vitro oraz represji tybetańskiej w Chinach... Ostatnie zdanie dla fanów Batmana Jeśli ktoś lubi oceny, to 21 - 6/10, Felon - 7/10.
- Radiohead
-
SLIPKNOT
Płyta średnia. Generalnie "All hope is gone" daje radę. Reszta kawałków jednym uchem weszła, drugim wyszła. Pewnie jeszcze parę razy przesłucham i rzucę w kąt dysku. Ale gdy zapominam, że to Slipknot i słucham tych balladek, to nawet nieźle wchodzą.
-
Koncerty - terminy, relacje, wrazenia
Dzięki. Głos na Hetfielda oddany
-
The Dark Knight
Nie no... szukanie ósmego dna lekko zakrawa na chorobę psychiczną (pewnie sam Nolan nie zdaje sobie sprawy z istnienia takich odniesień), ale z drugiej strony nie traktowanie bardziej poważnie filmu, bo występuje w nich "facet w plastikowych uszach", to też tak średniawo. Nolan jakieś tam poważniejsze tematy stara się poruszać (np. różne punkty widzenia społeczeństwa oraz osób bliskich Batmanowi na poczynania tego ostatniego) i IMO całkiem sprawnie mu to wychodzi. Tyle. Tylko tyle i aż tyle.
-
Alternatywa - linki
Rozpoczynam cykl "Zasłyszane Na OFF FestivalU" (skrót. ZNOFFU ), w ramach którego bedę wrzucał co ciekawsze (wg mojego subiektywnego zdania ofkoz) płyty artystów występujących na tegorocznej edycji Offa. Zaczynam od wielkiego dla mnie odkrycia. Nigdy wcześniej o gościu nie słyszałem, a po koncercie jestem zachwycony. Dobrze, że zrezygnowałem w połowie koncertu Contortionsów na rzecz tego cuda. Generalnie słuchać późnym wieczorem, muzyka do spania. Tracklista: 01. Rytm to nieśmiertelność 02. Lament 03. Orszula 04. Żal 05. Powoli 06. Taniec 07. O ma żałości 08. Tren IV 09. Walc 10. Martwa cisza 11. Rytm to nieśmiertelność II Opis artysty i płyty: http://www.2008.off-festival.pl/?dz=20&dat=7&szcz=36 Myspace: http://www.myspace.com/jacaszek http://rapidshare.com/files/131655685/Jacaszek_-_Treny_2008.zip
-
Koncerty - terminy, relacje, wrazenia
W sumie poza Slejerem resztę mam w du.pie, do Pragi ze Śląska 400 km, bilet ok. 90 zł. Nie byłem na bliższej Słowacji, gdzie bilet kosztował 45 zł, to i pier.dolę pepików. Szkoda, bo jakby był lepszy skład (jak dla kogo ), to mógłbym się kopsnąć. Ja. Dzięki :]
-
Coldplay
Kur.wa, a jeszcze w guglach na szybko sprawdzałem - wyszło mi w pierwszym wyniku, że błędu nie popełniłem, więc na pewniaka napisałem Zje.bali tytuł (Ricky Martin był pierwszy i to z nim się będzie kojarzyć), to co im poradzę
-
Radiohead
No, ale sam powiedz - grają coś w innym stylu, niż "Creep"? Zawodzący wokal + niespecjalne gitary? Są utwory, które są wizytówką zespołów - najbardziej znanym utworem Radiohead jest Creep, więc sądzę, że nie mają kawałka, który mnie zachwyci.
-
Radiohead
Następne gejowskie granie. Znam "Creep" i mi starczy. Czekam jeszcze na temat o gó.wnie zwanym Oasis i mam w du.pie ten dział (wiem, nikomu żal nie będzie ) No ja nie wiem... jeśli Muse, Radiohead, czy Coldplay to współczesny rock, to ja się wypisuje z tej szufladki.
- Coldplay
-
U2
Wkur.wia mnie jakoś ten zespół, sam nie wiem czemu. Może przez ten jęczący wokal. Choć parę wałków mają do posłuchania. Generalnie jak leci w radiu, to zdarza się przełączyć na coś innego, jak akurat nie mam humoru na wkur.wianie się. Niech się Bono lepiej skupi na tej działalności charytatywnej.