SoQ_

Uncharted platformówką? Przecież tam się strzela 3/4 czasu gry

Ja akurat w platformówki gram dużo, ale przynaję się bez bicia - w Donkey'a nowego nie grałem, ale Wii mam na szafie, więc nadrobię może. Co do Journey, to jednak przez większość czasu skacze się, biega, szybuje, więc moim zdaniem najbliżej jej gatunkowo do platformówki.

Phi poszedłeś na łatwiznę z taką odpowiedzią. Ale dobra, to podaj teraz typy do rankingu "nie wiadomo co", na podstwie których zrobimy głosowanie na najlepsze "nie wiadomo co" minionej generacji.

Journey to gra ze wszech miar warta uwagi, dlatego chcąc ją docenić musieliśmy ją jakoś zakwalifikować. Ale mniejsza o to, bo chciałem byś fachowo wypowiedział się grą z jakiego gatunku jest według Ciebie Journey?

Właśnie, bo teraz kolejne polskie wydanie miało się ukazać/już się ukazało? Ja w sumie zasadzam się na wersję Big Damn - wszystkie tomy w jednej cegle

Jeśli ubolewasz nad brakiem recki UFC, to po prostu dostaliśmy grę w takim terminie, że nie dało rady jej wrzucić do tego numeru. Plany drukarskie są bezlitosne, a CDA nie wiem kiedy wyszło i kiedy oddaje materiały do printu. Wpadnę do Empiku pewnie jutro, to postaram się sprawdzić ich relację z E3

Ja wariat? Gdzie tam

Racja, pod dachach ciężko śmigać Właśnie, to remake, a mi się marzy całkiem nowa odsłona w stylistyce przypominajcej tę z dema prezentowanego przed premierą Wii U.

To ja dorzucę jeszcze 3 grosze do rozmazującej się farby, bo mnie farba lekko rozmazała się nawet w jednym tomie Wielkiej Kolekcji Komisów Marvela, który nie kosztuje 10 zeta, a 40. To jest dopiero drażniące.

Mnie serial zmulił pod koniec 3 sezonu, gdzie zapowiadało się na odbitkę od fabuły komiksu. Do czwartego się przymusiłem i do połowy było biednie, potem całość wskoczyła na tory komiksowe znowu i jest w miarę, oglądać się da

Ja wcześniej nie czytałem, kreska widzę faktycznie ta sama co będzie w TASM#1. Trzeba nadrobic, zanim wyjdzie ta jedynka

Też czekam. Oby nie było za bardzo "młodzieżowo", bo kreska na okładce trochę na to wskazuje.

Z tego co pamietam jakaś recka na PC lub playtest też się tam przewinęła, a to już różnica jednak.

E Demon nie był taki zły Ja za to zmusiłem się nieco do Planety Hulka, którą wcześniej kartkował tylko i jest nawet spoko.

W Zgrentgenie brały udział osoby, które już mają konsolę, więc wybór na końcu był raczej tym, co już kupiliśmy no i wyszło na to, że nikt nie zdecydował się na ściągnie X-a One na własną rękę i wszyscy póki co zainwestowali w PS4.

O grach na iOS i Andka pisaliśmy, ale jasno w ankiecie (chyba?) Czytelnicy dali do zrozumienia, że takie coś ich nie interesuje. Zresztą gier na smartfony jest taki zalew, że trudno coś tam wyłapać wartościowego IMO, bo przekopać się przez cały ten szajs jest niezmiernie trudno. Zresztą mi zupełnie minęła zajawka na granie na komórkach

Całość nie urywa wiadomo czego, ale w sumie czyta się ok. Ja czytałem złe opinie, ale podszedłem bez uprzedzeń, zresztą mam hopla na punkcie Watchmenów więc dla zasady i tak musiało to stanąć na mojej półce A Batman/Superman mi podszedł, choć czytałem póki co dwa odcinki chyba. Z resztą czekam na kupno iPada, bo czytanie elektronicznych komisów na smartfonie mija się celem.

Ja kończę czytać pierwszy tom, znaczy się Gwardziści/Jedwabna Zjawa. Pierwsza historia, mimo kreski raczej nierealistycznej i kojarzącej się z filmami animowanymi dla nastolatków, bardzo fajna. Zjawa gorsza. Drugi tom - Komediant/Roschach mam, ale dopiero przekartkowałem. Zapowiada się na pewo lepiej od Zjawy, ale to okaże się po lekturze.

Też nie przepadam za czytaniem komiksów na ekranie, ale z drugiej strony skąd mieć kasę na wszystko, co wychodzi no i mieć jeszcze miejsce na półkach na wszystkie gry, książki i komiksy. Dlatego rozważam poważnie inwestycję w tablet i czytanie wersji elektronicznych, trochę tańsze jednak od papieru, wszystkie zebrane do kupy w jednym miejscu i nie zbieające kurzu, no i nie czyta ich się tak źle, przyznajmniej tak wynika z darmowych komiksów, które testowałem

Majk ma bardzo specyficzny gust, potrzebna jest taka osoba w redakcji, żeby spojrzał na wszystko "alternatywnie". Np. wlepił brzydkiej Hotline Miami taką samą ocenę co... GTAV. Eeee Hotline Miami wcale nie jest brzydkie, zresztą ja dałemu mu też taką ocenę jak GTA V Jest po prostu specyficzne

To znaczy? Bo ja jeszcze nie czytałem.

Ok, przesle te sugestie Butcherowi jak wroci z E3, powiem, ze lud się domaga i nie ma siły, bo na chatę mu wjadą

U mnie rano nie było jeszcze

Perez coś zaniemógł chyba, bo mi jeszcze nie odpisał na meila z piątku

Cóż, to kwestia dystrybutora. Po prostu Sony uznało, że pozwala nam ocenić tylko finalną grę w całości, czyli single plus multi, a nie tylko fragment jednego trybu.