Ja często popieram filozofię "wszystko, albo nic". Jak już mają być zniszczenia to porządne i jak najbardziej realistyczne. Ale jak mają być takie jak na przedstawionym filmiku, no to ja podziękuję. Mi osobiście nie przeszkadzał by brak zniszczeń, bo nawet bez nich i tak gra będzie znakomita. Jak zniszczenia będą, ale będą cienkie, to gra straci na wizerunku i ludzie będą narzekać na jakość zniszczeń...