No ja sie zgadzam z tym co napisalas w innym poscie o motywacji zniwiarzy. W jedynce byli dla mnie tak tajemniczy jak tylko sie dało, w dwojce okazalo sie, ze dotycza i ograniczaja ich te same prawidla fizyki, etyki i zasad co nas i troche mi to zburzylo ich obraz. Wolalbym, zeby tego nigdy nie wyjasniali albo wyjasnili tak, zeby mi kapcie spadly. Masz jakis pomysl czym oni sie wlasciwie kieruja?