Killzone 2 świetnie spisuje się, we wciągnięciu gracza w swoją nieprzyjazną atmosferę, ale najbardziej imponujący jest fakt, że utrzymuje tę posępność przez wszystkie misje kampanii, mimo różnorodności otoczenia Wiecie, jak w niektórych grach kaszel Gears of War przytłacza Was uczucie deja vu, gdy przemierzacie podobnie wyglądające poziomy? W Killzone 2 nie doświadczycie tego za często, jeśli w ogóle, bo każda z misji wyróżnia się oprawą.
Więcej info- http://polygamia.pl/Polygamia/1,95335,6282...Killzone_2.html