-
Postów
2 209 -
Dołączył
-
Wygrane w rankingu
1
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez TheAceOfSpades
-
BOOSTERZY, czyli kolejne chore zjawisko w sieci
TheAceOfSpades odpowiedział(a) na rkBrain temat w Graczpospolita
Niech sobie boostują, wisi mi to... jak ktoś jest na tyle przyiebany, żeby czas który powinien poświęcić na ROZRYWKĘ, wykorzystuje do jakiejś repetytywnej czynności co by sobie podbić staty i odblokować sprzęt, to jego sprawa - ktoś kto gra normalnie i tak capnie takiego delikwenta we właściwej grze i skatuje niemiłosiernie. Ciekaw jestem tylko w jaki sposób, poza inicjatywą gracza który na takie sceny trafi (raportowanie), można by to rozwiązać. Chyba się nie da, unlocki i staty są dla ludzi normalnych. -
Zależy z jakiej perspektywy na to spojrzeć. Porównując różnice cenową w między zwykłą a DE to rzeczywiście cena jest tylko dobra. Ale z drugiej strony, to DE = standardowa cena retail + 20 zł, a zawartość pudełka jest może nie tak dobra jak w wersji na PC, ale i tak sowita. Zwłaszcza jak medalion będzie wykonany porządnie, no i ten artbook w skórze!
-
Tak. Outro jedynki to taki haczyk dla drugiej części. Jest też, w pewnym sensie, kontynuowany wątek główny z jedynki. Ogólnie to widać, że fabuła jest tak skonstruowana, że mamy jakby nadrzędną historię która spoi wszystkie części, i w każdej mamy jeszcze wątek główny danej części. Mam nadzieję, że nie pogmatwałem Ale generalnie warto zagrać. Zwłaszcza, że jedynka to grosze, a wymagań sprzętowych też nie ma jakichś kolosalnych.
-
Fajnie by było, jak by edycja limitowana była zupełnie inna od tej którą znamy z PC. Wówczas całkiem prawdopodobne, że postawię takową obok premierowej pecetowej. Cena miażdży, gra miażdży. Jak widać- można.
-
Za dołączenie do tych covenantów dostajesz czar pyromancy Great Chaos Fireball. Po wpakowaniu 30 humanity dostajesz Chaos Firestorm.
-
up - ogniska domyślnie regenerują 5 estus flasków, niektóre domyślnie 10 - tak jak to w firelink shrine. Każde ognisko można wzmocnić opcją Kindle (jak jesteś w Human Form, kosztuje to 1 punkt humanity) wtedy dane ognisko również regeneruje 10 flasków. U mnie też Dark Souls już pękł. Całkowicie zgadzam się z opinią Dark_Slide, gdzie tutaj taka klasa bossów jak chociażby Flamelurker? Jedyna trudność niektórych bossów polega na tym, że walczą kupą zamiast w pojedynkę. Dlatego też Smoug&Ornstein mogą komuś sprawić problem (u mnie padli za 3cim razem), dlatego Capra może denerwować (u mnie padł za 2gim). Ale po Four Kings, to jest w tej grze jakiś wymagający boss? Jeśli sensownie zainwestujemy w punkty, ubierzemy się w coś mobilnego i weźmiemy w łapę Lightning Spear upgrejdując go kiedy mamy tylko materiały, + pyromancy flame i czary... to troszkę wchodzimy na izi level. Dlatego też moim zdaniem bossowie w Dark Souls to raczej regres (aczkolwiek nie dizajnowy - tutaj dalej jest świetnie!), a gra jest trudna głównie przez architekturę levelów, niestety momentami troszkę "tanią" - niewidzialne ścieżki? Co to miało być. Ciemności w Tomb of Giants są w pełni uzasadnione, bo dają ogromny klimat, którego jakoś w moim subiektywnym odczuciu w Dark Souls dużo uciekło. Nie rozumiem też dlaczego developerzy podjęli decyzję, że Lordvessel przenosi nas tylko do kilku ognisk, zamiast do dowolnego. Dosyć skutecznie mnie zniechęciło to do zajęcia się pofarmieniem materiałów, w gruncie czego zrobiłem tylko jedną broń z duszy demona... Brakowało mi również urozmaicenia online'u czymś w stylu Areny - IMO było by to genialne, po prostu walki na ubitej ziemi buildami z singla, bez owijania w bawełnę zabawy w invade'y etc. No mi się nie chciało za bardzo bawić, także potyczki mnie spotykały jak ktoś się do mnie pofatygował. Dodam tylko, że chyba dla wielu taki chaos firestorm z pyromancy to nielicha niespodzianka Bardzo zabolały mnie spadki spadki frejmrejtu w kilku miejscach, i ogrom lokacji zrobionych na odpyerdol w kontekście wizualiów (kanały, sen's fortress, lost izalith zwłaszcza). Oczywiście grało się przyjemnie (...może to złe słowo co do tego tytułu), padało się też mnóstwo razy - ale raczej na zwiedzaniu niźli na bossach. Chciałem tylko dać wyraz temu, że jednak poprzednika, w którego dane było nam grać na PS3, uważam za tytuł doskonalszy mimo wszystko. Czułem się momentami lekko zawiedziony, bo dostałem coś bardzo podobnego do Demon's Souls, ale z pewnymi zmianami które mi osobiście do gustu nie do końca przypadły.
-
@sentryandy Może nie zauważyłeś. Na xie ewidentnie jest momentami coś nie tak z dźwiękiem, dialog jeden też mi przerwało z niewiadomego powodu, i w jednym fragmencie widać spadki frejmrejtu. Co oczywiście nie zmienia faktu, że gra zapowiada się całkiem ciekawie - bardzo solidny rpg tak jak by kumulujący pewne ograne patenty. Myślę, że to będzie taki Darksiders action-rpgów, czyli pozycja bardzo mocna, dająca dużą przyjemność z gry i czerpiąca garściami od tuzów gatunku. Fajny w sumie design, trochę w stylu WoW-a. Ja tam biorę.
-
Jeśli masz iść do New Londo, tzn. że musiałeś już być w Sen's Fortress gdzie można zdobyć Lightning Spear. To jest dobre praktycznie na wszystkich. Ale duszki będziesz krzywdził jedynie jak załapiesz curse, bądź użyjesz przedmiotu Transient Curse który umożliwi katowanie duszków na jakieś 5 minut (najlepiej zrobić zapas tego na New Londo).
-
Na początku blighttown można zdobyć armor set, który ma wysokie resy na poison. Poza tym tak jak koledzy wyżej piszą, farmienie entów Darkroot Garden, leci z nich też (ale rzadziej) moss przeciwko toksynie. A najlepiej uzbieraj te 20k dusz kup klucz do wrót w Darkroot Garden od kowala, super sprawa do farmienia duszyczek - zerknij na youtube 'darkroot farming'. Uzbieranie dusz na kupno jakichś zapasów nie będzie problemem.
-
Wiadomo Skyrim super i wyebał mi 100h życia, ale marzy mi się coś bliższego tematyce, niż tylko lekko inspirowanego.
-
Chciałbym zobaczyć kontynuację Onimushy. Drugą, porządnie zrobioną część Viking: Battle for Asgard, albo jakąś porządną pozycję w klimatach nordyckich. I chciałbym żeby cofnął się czas, i Too Human nie było średniakiem, albo żeby zrobili porządny sequel, bo gra miała potencjał w pizde.
-
Skusiłem się na trochę masochizmu darksoulsowego, i mam kilka pytań, takich ogólnych. Przeczytałem z połowę tego topicu, i się tak zastanawiam jaką drogę rozwoju postaci wybrać. W poprzedniku grałem typowym melee, z buildem nastawionym na siłę, + trochę dexa do użytku White Bow'a, ale głównie siła pod ogromne mieczyska i topory. Czy tutaj coś takiego ma sens? Poza tym, jak tutaj wygląda sprawa z magią? Wywnioskowałem, że mamy limitowane użycia danego czaru/cudu, i musimy się regenerować podobnie jak flaski, przy ognisku? Generalnie najchętniej zrobiłbym coś hybrydowego, tj. postać raczej melee, ale czary też chciałbym sprawdzić. Jest możliwość stworzenia postaci wszechstronnej? Tutaj jest jakiś level cap, czy mogę famić dusze aż napakuje wszystkie staty? Chyba jeszcze mam czas na zmiany, SL~25, pierwszy dzwon odpalony, motyl leży, teraz zamierzam się udać do Caprocośtam. Śmigam w elite knight secie, tarcza jakaś niezbyt, w łapie Drake Sword. Może powinienem przejrzeć jakie mamy bronie (bo podejrzewam, że podobnie jak w poprzedniku królują tutaj te wykute z dusz demonów?), i budować postać pod konkretną? Z góry dzięki jak ktoś poświęci chwilę na odp.
-
Skończy się, jak wklepiesz każdy skill do wartości 100, wtedy nie dostaniesz kolejnego poziomu dośw. = nie będziesz mógł dodać perka. Siłą rzeczy, stworzenie postaci wszechstronnej jest raczej niemożliwe w Skyrim. Szkoda, wystarczyło by patchem dodać jakiegoś niezbyt mądrego questa, w którym nagrodą jest reset drzewek.
-
Wiesz warszawiaczku, są jeszcze "polaczki" które tak jakby kolekcjonują giereczki na półkach, bliźniaczo np. do płyt cd ulubionych kapel. Jak ktoś ma kolekcjonerską edycję AW, to pewnie pomyślał sobie, że fajnie by się prezentował taki American Nightmare obok. 8) Natomiast cyfrowa dystrybucja to raczej plus dla tych co lubią oszczędzić, bo kupią sobie chińskie msp w liczbie 6k, i pobiorą AW i masę innych bajerów.
-
Co do Azura's Star - dusze gromadzą się automatycznie, jak ubijesz kogoś po rzuceniu na niego czaru Soul Trap, bądź zaatakowaniu go bronią z efektem Soul Trap. Następnie taką duszą w Azura's Star możemy sobie naładować przedmiot (RB na nim, jak ma niepełną liczbę ładunków) lub użyć do enchantu. Tak samo jest z kamieniami, z tym że Azura po użyciu się nie niszczy jak standardowy Soul Gem.
-
Infantylność - tak, o Japonii i Nintendo. Full h8.
TheAceOfSpades odpowiedział(a) na temat w Graczpospolita
Zachodnia produkcja skłoniła cię do oglądania skośnych animacji -
Panowie basiści, który sprzęt byście wybrali do ćwiczeń w domciu? http://allegro.pl/prezent-combo-fender-rumble-15-v2-nowe-sklep-gram-i1988357363.html czy http://allegro.pl/combo-basowe-ashdown-15w-glosnik-8-i2006945437.html
-
Aczkolwiek perk "Conditioning" z tego co pamiętam znosi ten stan. Wydawało mi się, że zbroje spowalniają tylko poruszanie się, a same ataki mają tą samą prędkość niezależnie od zbroi. W sumie dalej mi się tak wydaje, ale moja kopia poszła w obieg, także nie sprawdzę
-
Nie wiem czy dobrze zrozumiałem, ale jeśli chodzi Ci o to czy skrzynie mają respawn zawartości - to tak, mają. Na drugie pytanie nie jestem pewien, ale raczej nie. Jednoręczne topory są wyżej w dmg od mieczy, także ciągle będą lepsze (ale znowuż nie tak dużo), ale nieco wolniejsze.
-
Infantylność - tak, o Japonii i Nintendo. Full h8.
TheAceOfSpades odpowiedział(a) na temat w Graczpospolita
Mam wrażenie, że tak jak by zapomniałeś o najważniejszym. W Redzie nie było istotne to, że jest jakimś zwierzakiem, ale raczej to że był pełnowymiarową postacią, z własnym charakterem i odrębnymi motywacjami, jak i całym tłem. Myślę, że nawet z japońskiego żelka można by stworzyć coś na tą miarę. Także niezbyt celne jest zestawianie jednego z głównych protagonistów opowieści, z randomowym przeciwnikiem który ma służyć wyłącznie do sklepania. -
Pewnie brudas jakiś, należało mu się, antifa jakaś czy chuy wie co. NO PO CO TAM JECHAŁ. Pewnie po to, co dostał! To tak żeby uświadomić prostaczkowe myślenie, typowi z "inteligentnego środowiska". Dziennikarz Nowego Ekranu twierdził, że przemieszczali się w celu dołączenia do pochodu. Osobiście daję w to wiarę, w to że policja stosowała metody z tradycji milicyjnych też. Najpierw otacza się grupę ludzi, potem każe rozejść, a że nie mają jak - to się szturmuje. Generalnie ręce opadają, jak ktoś ma zapewnione materiały, a dalej uparcie majaczy coś o jakichś faszystach, rzucaniu brukiem (jak by ci postępowi Polacy i Niemcy nie rzucali), rozpyerdolonej doszczętnie (serio niektóre media podawały coś w ten deseń xd) W-wie (która, w kilka h była posprzątana, a szkody były porównywalne do rozdu.pienia jakiejś większej knajpy) i afirmuje takie zachowania "funkcjonariuszy". Warto również podkreślić fakt, że typ chciał żeby uwzględniono nagranie z monitoringu, a nie nagranie od "faszysty" z Nowego Ekranu. I zanim łebku zaczniesz kogoś odsyłać do słowników i bulwersować się na nieznajomość pojęć, to ogarnij swoje sypanie faszystami na lewo i prawo. Jak tak nie lubisz faszyzmu, to proponuję żebyś nie rozmywał pojęcia. Jak starzy dadzą szlaban to też jest faszyzm, czy jeszcze nie? Sorewicz za ciągnięcie offtopa, ale takie idiotyzmy muszą dostać jakiś odpór.
-
Nie, nie dokładnie. Musisz zakraść się do kogoś w nocy i się nakarmić - wtedy będziesz mógł normalnie śmigać między ludźmi. A i upewnij się, że masz czar Soul Trap, albo jakąś broń z opcją zasysania duszyczek do kamieni zanim wyruszysz do Morthal, bo będziesz musiał naładować Black Soul Gema (kupisz go u npc istotnego w kontekście questa leczenia wampiryzmu). http://elderscrolls....pirism_(Skyrim) powyżej wsio ładnie rozpisane W sumie ten randomowy wampiryzm to uciążliwa sprawa, bo nie zawsze zauważa się napis, że załapaliśmy Sanguinare Vampiris. Tak z innej beczki, napotkałem dzisiaj komicznego buga. Otóż pod koniec walki z jednym magiem, wezwany przeze mnie nord (shout "Call of Valour") w momencie gdy odpaliła mi się animacja finishera, użył shouta Push... moja postać poleciała gdzieś w kosmos, natomiast kamera została na miejscu Ujęcie w stylu Resident Skyrim... trzeba było wczytać save'a. 90h na liczniku i nie mam dość. Dla mnie - gra roku. Nie muszę chyba pisać, że przystałem do Ulrica Stormcloaka?
-
@Pajgi Wampiryzm ma kilka stopni, które narastają z czasem bez pożywienia. Prawdopodobnie masz najwyższy poziom wampiryzmu, przez co wszyscy ciebie atakują. Zatrzymaj się w Whiterun Stables i znajdź sobie ofiarę w nocy. Tutaj hint: jak już będziesz przy ofierze to nie będzie napisane "suck blood" xD ani nic, tylko zdaje się pickpocket. Nic to, dusisz A czy tam X na ps3 i pojawia się opcja wyboru co chcesz zrobić. Z wampiryzmem jest tak, że kiedy pojawi się pierwszy objaw ("You feel unnatural thirst" czy jakoś tak) to można go wyleczyć przyjmując błogosławieństwo w Shrine of Talos, albo pijąc potiona Cure Disease. Jak przegapimy moment - zostajemy wampirem "na stałe". Żeby się z tego syfu wyleczyć, to jest osobny quest - ciśnij do karczmarza albo chyba alchemika i pytaj o plotki, ogólnie będziesz musiał się udać do Morthal. Sprawdź sobie resztę na jakimś TES wiki.
-
Nie sądziłem, że to może być wina patcha, ale rzeczywiście wrogowie walili dzisiaj tak kilka razy mocniej... myślałem, że może przez jakiś lvl-up mojej postaci i po prostu gra rzuca teraz silniejszych? Chociaż jakiś mag miał mnie dzisiaj na 2-3 fireballe, level 43 hp coś koło 370, śmigam zakuty w Dragon Plate secik i resy na żywioły ponad 30% każdy. No i w winterholdskim koledżu magów tekstury zwariowały - źle wczytało i migotały. W jednym z podziemi dostałem również absurdalnych spadków fps.
-
Poleci ktoś jakieś linki z podstawami i ćwiczeniami do basówki? Dodam, że na żadnej gitarze nigdy w życiu nie grałem, z nut też nie potrafię czytać.