TheAceOfSpades

Ci co już grali wiedzą, że konieczność opracowania sterowania 'na nowo' to kit. Już na PC wszystko śmiga bardzo dobrze na padzie (domyślnie ten od trisixti), jedyne co ewentualnie kuleje to inventory. Cieszy mnie bardzo, że zaangażowali Bagińskiego do trailerów, co daje szansę na pełnoprawne intro i przede wszystkim outro które zwyczajnie zostało zwalone w wersji PC (ogólnie widać, że terminy chyba goniły). Liczę na jakiś dodatkowy content, drugi raz zrobię wiczera jeszcze na pc, ale kolejne przejścia zostawię sobie na wersję komfortową czyt. konsolową ;]

Ubiłem Kejrana, ta gra miażdży mimo bugów których niestety trochę jest, z tego co zauważyłem: do I aktu: - czasami podczas miotania petardami i stosowania znaku Quen zacina się sterowanie, dopiero jak wróg trafi to wraca do normy - ktoś już wspomniał, respawn potworków po załadowaniu save'a, strasznie mnie to męczyło podczas walk z królowymi endriag - czasami trafiają się walki między odziałem scoia'tael a nekkerami, wtedy AI jednych i drugich dostaje pyerdolca jak się zbliżymy Na plus trzeba dodać poziom trudności, na normalnym trzeba i pokombinować i opanować dobrze postępowanie co do każdego gatunku potwora. Jestem zachwycony tą grą

U mnie na lapku z i5 2.4Ghz, 4GB ram, grafiką ATI Mobility HD5730 (1GB) i 64-bitowym Win7 chodzi bardzo płynnie dopiero na średnich detalach i rozdziałce 1280x720. Trochę szkoda... Sama gra - czysty geniusz, spodziewajcie się tego na konsole bo widać, że walka jest przycięta pod pada (trochę w stylu God Of War - parowanie/cios szybki/mocny, turlanie się) i zyskała b. dużo na dynamice. Grafa robi wrażenie nawet na tych średnich detalach. Ogólnie to nasz rodzimy produkt właśnie deklasuje większość produkcji zachodnich. Szkoda tylko, że sama premiera była taką porażką <_<

brakuje tylko Masorza w tym klipie, moc

właśnie zczaiłem, że Wszebąd wygląda jak yano ten typ zrobi parodię ze wszystkiego, poczynając od własnej osoby ale nowy cdek Kelthuzzar jest git 8) http://www.youtube.com/watch?v=rnTqsRcbYnw

@up Iperyt fajny, ale poprzednie cdki chyba jednak lepsze, chętnie bym zobaczył coś nowego od Infernal War Artist: North Album: Czekajac Na Sztorm Label: Old Temple Year: 2011 Genre: Raw Pagan Black Metal Lyrical theme(s): Paganism, Anti-christianity, Medieval Wars Country: Poland (Toruñ) Format: Mp3@VBR246 kbps Size: 88 mb Time: 44:51 http://www.mediafire.com/?pshx9k13ubl73r9

antynazi negroid zawsze w gotowości, ale pudło, North nie jest kapelą NSBM, ot taki surowy pejgan blek, natomiast Arghoslenta nie ja zarzuciłem 8) z kapel które wywołują u takich jak ty spazmy polecam Temnozor (fajne elementy folku mają) http://www.megaupload.com/?d=M3JHVGKK oj tam, andergrand c'nie

zayebista rzecz, nie odnotowałem drugiej kapeli która by tak brzmiała, trochę tu czuć Turbonegro, blekowy wokal, niezły mix, dzięki! miód najzacniejszy wałek z tego cd, nie chce wyjść z bani, pokurwiony tekst, nie chciałem wierzyć jak ktoś napisał na metalsucks o czym to jest, ale jednak Arghoslent dobre, kapela zuo, wystąpili na składaku 'Smashing Rainbows' z reprezentantami środowisk white power/ns, plus za postawę 8) coś ode mnie, rzecz nie pierwszej nowości ale imo wartościowa http://rapidshare.com/files/107978536/2006_-_Na_Polach_Bitew.rar surowy blek, szybkie tempa, agresywne brzmienie, klasyka z kręgów pejgan blek

być może niektórzy jeszcze przechodzą traumę po MK vs DC, tacy mortalowi purytanie

chciałem zakupić Move'a i tutaj kilka pytań do zorientowanych: 1. Gdzie kupić, i w jakim wariancie? nie widziałem zestawów z navi controllerem, czyli starter + navi? jak dokupię do tego jeszcze drugą żarówę to wystarczy taki zestaw żeby pograć we dwójkę z kimś? w ogóle na ile potrzebny jest ten navi controller? 2. Jaka gierka na początek? 3. Dużo się macha tym move'em nad głową? xD bo pomieszczenie mam około 2,20m a sam 185cm wzrostu, także mogło by być ciężko

Mileena tak samo, sztyleciki jak w masełko czy Kratos pasuje do MK, no sprawa być może dyskusyjna, ale trzeba przyznać że został sprawnie przełożony na system MK wydaje mi się, że ten łuk Kratosa przepakowany, powinien być jeden projectile jak u innych

stoodio dobry post, zwłaszcza co do Flamelurkera... ten boss bardzo kara błędy, i rzeczywiście trzeba do niego podejść w skupieniu, i z dużą dozą opanowania Vanguard to samo, bicie go z łuku to straszna nuda jeśli chodzi o Old Kinga, to nie wiem jak można z nim wręcz wytrzymać, ja dziada męczyłem meat cleaverem - najpierw lurowanie go pod balisty, potem w drodze powrotnej mocnymi ciosami jak był odwrócony zbroje to była dziwna sprawa w tej grze, w sumie to chyba najlepsze wyjście to set Old Kinga bo zapewnia jako taką ochronę, oraz mobilność teraz trochę żałuję, może się przedwcześnie pozbyłem Demon's Souls ale z jakieś 70h na liczniku było

za drugim przejściem myślałem, że będzie kolorowo, i było... do momentu z Flamelurkerem, ten mi nieźle dał popalić ogólnie dzięki guide'om ta gra stała się kolosalnie łatwiejsza, wyobrażam sobie jak wyglądały pierwsze przejścia... walka z bossami metodą prób i błędów, zero tanich trików jak z panem z 1-5, czy Maneaterem nie powiedziałbym, że to najlepsza gra na ps3, ale action-rpg na pewno, i przede wszystkim bardzo mocny exclusive

Ja podobnie, postrzegam to w ramach ciekawostki, która troszeczkę nie pasuje do MK, może lepiej by było stworzyć jakąś nową postać? Oczywiście Kratos pasuje nieporównywalnie bardziej niż jakiś zielony karzełek ze Star Wars. ps. wczoraj moja panna zrobiła fatala sub-zerem, chyba jednak trochę za łatwe są kombinacje

każda postać ma tylko jednego fatala czy to przypadłość demka? jak tylko po jednym to żenada, mogli się bardziej postarać

L2+R2

tak, każde demko ma te kombinacje jak wciśniesz pauzę w trakcie walki i z menu wybierzesz 'moves' bodajże

Obadałem demo, cóż no tego właśnie się spodziewałem - odświeżony MK w starym stylu, jest dynamiczniej, dosadniej. Feeling z grania jak za dawnych czasów, Milenka się świetnie rusza x-ray rzeczywiście trochę obniża 'rangę' soczystości fatali, ale to szczegół, biorę to cacko na premierę

finał Gods of the Arena, zwłaszcza fatality w wykonaniu Gannicusa to chyba najmocniejsze gore spośród wszystkich epizodów, ogólnie spoko ten 6cio odcinkowy prequel, wszystko przemnożone kilkakrotnie - więcej (pipi)ania, więcej przemocy i jeszcze większa demoralizacja nawet połechtali na koniec nieco ludzkie poczucie sprawiedliwości zapodając urywki finału Blood on Sand tragedia ten nowy aktor przyszłego sezonu, chociaż poprzedni też mi działał na nerwy

ten trailer z gamplayem miażdży, niesamowicie mnie podjarał mogę napierdalać w kółko moment od 1:00 do 1:30 :potter: muza za(pipi)istość

a ile pcrpg wyszlo w ostatnich latach? dao, wiedzmin, neverwinter 2, drakensang. przy takim stanie rzeczy origins automatycznie sie lapie do top 10 origins nie bylo doskonale ale mialem nadzieje, ze przy drugiej czesci naprawia niedociagniecia i skupia sie na tym co bylo dobre. cos a la roznica miedzy baldur's gate 1 i 2. zamiast tego zdaja sie isc w strone mass effecta. nie wiem nawet czemu, przeciez origins sie dobrze sprzedawalo. gdzie takiemu momentami tandetnemu szpilowi z nieciekawą historyjką i słabymi postaciami do genialnego Wiedźmina czy Neverwinter Nights 2 pamiętam te concept arty i zapewnienia twórców co do dorosłej gry pod klimaty dark fantasy, ciekawe fabuły etc. co z tego zostało w finalnym produkcie? nie mówię, że gra była całkiem zła - chodzi mi o to, że w żadnej mierze (no, przynajmniej moim zdaniem) nie był to produkt wybitny a co najwyżej poprawny w porywach solidny a zdaje się uchodzić za 'spadkobierce' Wrót Baldura... nie ta klasa

prawda, ale mimo wszystko dziwi mnie zachwyt autora topicu nad częścią pierwszą, dla mnie DAO było nadzieją rpg póki tej gry nie skończyłem, i to bardzo uświadamia w jak kiepskiej kondycji jest gatunek skoro gra jak DAO nosi miano 'najlepszego rpg ostatnich lat' :confused:

recepcja tego trailera na świecie to niezły motyw, ciekawe czy twórcy to przewidzieli bo zrobili sobie konkretną podwalinę pod kampanię promocyjną lata ciszy a tu taka sztuka w ryj w postaci trailera, nieźle

świetnie to się prezentuje zwłaszcza biorąc pod uwagę, że to beta myślę, że pozamiata fabułą i klimatem, nawet jak się pojawią jakieś technicznie czy gameplay'owe wpadki to nie ujmie to całościowej ocenie tego tytułu