Gram w gry od 10 lat, jednak od okołu 3 lat zauważyłem, że robię to na siłę, z przyzwyczajnia. Nie czerpię już z gier radości tak jak kiedyś ;/ To co jest w tym wszystkim najdziwniejsze to to, że ciągle interesuję się tą branżą i jarają mnie nowe tytuły, konsole itd., a w same gry nie za bardzo chce mi się pykać.
Podzielcie się swoimi wrażeniami na ten temat. Mieliście coś podobnego ? Wiecie może czym jest to spowodowane ? Na pewno nie wiekiem, bo jestem dosyć młody
W każdym razie postanowiłem sobie zrobić przerwę na pół roku do premiery nowego gta. Może to pomoże.