Powiem szczerze, że osobiście coraz bardziej przyzwyczajam się z tą myślą. Że szybko nie uświadczymy nowego GTA i jakoś coraz mniej mnie to martwi ;], no tak troszkę mniej ;p.
Patrząc na to co oferuje nam R* - RDR teraz L.A. Noire a w kolejce przecież Agent i MP3 (no to akurat co innego).
Na dobrą sprawę to są GTA tylko w innych settingach <joke>
Mi jednak brakuje tych gangsterskich klimatów z San Andreas I żadne L.A Noire mi tego nie zastąpi (co nie znaczy że gra będzie kiepska bo zapowiada się na minimum bardzo dobrą