MaiorZero

Ja mam jeszcze slima na oficjalnym standzie i stojąc w pionie jest ładna. Lubię matowy plastik, jest praktyczny.

Bloodborne chodzi ok na PS4. Nie wyobrażam sobie ich gier na konsolach w 60 fps jak mi na piecu DS3 skacze z 60 do 40 klatek.

Pro ma taki sam chip graficzny i procek jak zwykła PS4. Procesor będzie dalej ograniczał devów. Nie zapominajmy, że w tej konsoli drzemie laptopowy procesor. W grach nie będzie większego skoku w grafice, a Nier ma tak samo 900p jak multi Uncharted 4 by utrzymać płynne 60 fps. Namieszać to może Scorpio, konsoli z nowym prockiem Zen. Jednakże to nie będzie jakichś pogrom pecetów bo w konsolach liczy się rozmiar i pobór mocy. Ogólnie to beka. Mam slima i czekam na PS5.

Nie wiem dlaczego nowy ex od From Software na PS4 na zwykłej miałby wyglądać gorzej niż Bloodborne. Dodatek do Uncharted będzie też w 720p? lel Zanim zaczniemy się podniecać Pro to ja bym poczekał na jakieś oficjalne wyniki sprzedaży.

Zrób sobie folder MUSIC na penie i wrzuć do niego mp3.

I do tego demko Niera. No pięknie.

A jak ze Slimem w końcu? Wiem, że jest cichsza od zwykłej PS4, ale czy nawet i tam nie włącza się czasem odrzutowiec? Tak czy tak odbieram slima raczej w piątek ale pytam z czystej ciekawości. Mam slima, ale nie mam porównania do Pro czy oryginalnej PS4. Mam konsolę pod nosem i muszę powiedzieć. że chłodzenie tylko słychać od czasu do czasu. Tak więc jednym słowem czasami mój PC jest głośniejszy. Co do gorszego traktowania zwykłej PS4. Myślę, że ciężko będzie porzucić bazę 50 milinów konsol. Do tego dochodzi cena, a konsole zawsze zdobywały rynek ceną, a slim będzie zawsze tańszy niż Pro. Nie wiem jak z developerami thirdparty, ale wewnętrzne studia będą wydawały normalnie działające gry. The Last Guardian to pewnie niechlubny wyjątek ponieważ gra była tworzona na zasadzie kontraktu i samo Team ICO nigdy nie słynęło z płynnych gier. Jeszcze co do różnicy ponad 700 zł. Tak są ludzie, w tym ja, dla których ta różnica to dużo kasy, którą można przeznaczyć na gry. Mając do tego PC, nie chciałem wydawać dużo na drugie urządzenie do grania. Jeśli Sony i cenieni devi thirdparty oleją zwykłą PS4 to już pewnie nigdy konsoli nie kupię. Ewentualnie PS5 Pro na sam koniec generacji. Właśnie dochodzi do tego ta kwestia. Jeśli gry na Pro będą znacznie lepiej wyglądać to kto będzie chciał (średnio ogarnięty gracz) kupić PS5 na premierę jak za 2-3 lata wyjdzie mocniejsza wersja konsoli. Konsola to nie smartfon którego wymieniasz co rok czy dwa i nosisz go przy sobie 24/7.

Cholera ten zwiastun jest tak dobry, że już ma trzy posty na forum.

Tak też mam te screeny. Moim zdaniem też to jest bez sensu, ale nie zauważyłem, żeby czas ładowania się wydłużył.

Mam slima i normalnie chodzi więc to nie sabotaż.

Sorry zmęczony po pracy jestem. Mój wrodzony analfabetyzm znów górą.

Trzeba wziąść pod uwagę, że jest to gra z otwartym światem. Z MGSV się udało, no ale to nie jest gra od Kojima Productions.

Oby dali jakieś AA. Zresztą demko już w przyszłym tygodniu.

Mam pytanie. Kto zaprojektował to logo POLSKIE NAPISY i kto pomyślał, że umieszczenie tego czegoś na okładce jest dobrym pomysłem.

Dobra dzięki. Można w ustawieniach zmienić.

Mnie też, ale co zrobisz.

Tyranny jednak musi poczekać.

Ta gra ma możliwość wybrania angielskich napisów w ustawieniach? Bo nie chciałbym grać z polskim tłumaczeniem.

Tak piszecie o tym multi, że w końcu będę musiał kupić tego remastera. Moje ulubione multi na PS3. No już nie mówiąc, że z chęcią przeżyłbym tą wspaniałą historię jeszcze raz.

No fajna generyczna okładka z białym facetem z dużą spluwą.

Wątpię by exy od SIE chodziły kiepsko na PS4. Myślę The Last Guardian to niechlubny wyjątek i obecność PS4 Pro nie ma tu nic do rzeczy. Bać się można o developerów third-party. Wszystko zależy od sprzedaży i udziału PS4 w stosunku do PS4 Pro. Patrząc na historię konsole zdobywały rynek ceną, a zwykła PS4 zawsze będzie tańsza.

Mam nadzieję, że demo na E3 faktycznie chodziło na zwykłej PS4. No już bez jaj, że teraz będą wydawać tylko gry sub 30 FPS.

Znowu będę musiał się wybrać do IMAXa. Ostatnio byłem na Interstellar i zrobił na mnie duże wrażenie w tym formacie. Trzeba Krzysiowi przyznać, że potrafi zrobić widowisko. Niestety gorzej jego filmy wypadają po przyjściu do domu i przemyśleniu tego co wydarzyło się w filmie. No, ale i tak uważam go za wizjonera. Przynajmniej pod względem technicznym.

Dla takich rzeczy płacę co miesiąc.