Cell okazał wielkim problemem nawet dla studiów od Sony. To jest egzotyczna technologia dla programistów gier, zwłaszcza patrząc, że IBM sprzedaje teraz te procki jako serwerowe. Cell miał być przyszłością, okazał się tylko ograniczeniem. Bo można gdybać czy jeśli PS3 miałoby 2-rdzeniowy procesor Intela i lepszej karty nie osiągałoby więcej.
Zamknięta architektura to zupełnie inna bajka niż PC. Komp ma wiele kombinacji sprzętu i developerzy muszą się do tego dostosować. Przy konsoli wszystko jest jasne i nie ma takich opóźnień w komponentach jak w PC. Dlatego nie ma co porównywać wydajności kompa o tym samym sprzęcie co konsola. Bo nawet nextgeny będą miałby zmodyfikowany sprzęt by znaleźć kompromis między wydajnością, a oszczędnością energii.