-
Postów
6 177 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
14
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez MaiorZero
-
To 3D nie jest syfiaste.
-
Dlaczego uważa się ten film jako obraz traktujący o reinkarnacji? Ok jest ten symbol spadającej gwiazdy, ale moim zdaniem przedstawia on uniwersalność i ponadczasowość pewnych wartości. Czy to walka o wyzwolenie niewolników czy też ujawnienia spisku. Reinkarnacji tam nie widziałem.
-
Bardzo podobało mi się. Uważam, że Śródziemie i jego mitologia to jedne z lepszych "wynalazków" XX wieku. Wracając do filmu to trochę się dłużył i spokojnie mógł być krótszy nic nie tracąc z przekazu. Moim zdaniem oczywiście. Motywy z książki takie jak np. kolacja, trolle, golemy w górach czy pojedynek Golluma z Bilbem były dobrze przedstawione. Zresztą od dziecka byłem ciekawy jak ktoś inny sobie to wyobraża. Motywy rozbudowane w stosunku do książki np. Azog i Nekromanta sprawnie zostały wplecione w filmową trylogię. Te trzy filmy samą historią z Hobbita nie byłyby ciekawe. To co naprawdę mile mnie zaskoczyło to nadanie większego sensu wyprawie krasnoludów. Chęć odzyskania ojczyzny od razu pozwala się zaangażować w historię rozpisaną na trzy filmy. Także Azog jako nemezis Thorina na plus. Po za tym to trochę za dużo CGI, piękne obrazy, jak zwykle świetna muzyka oraz momentami jest bardzo zabawny. Jackson nie dorównał póki co LOTR, ale kolejne filmy mają bardzo duży potencjał.
-
Obawiam się, że nie tylko amerykanie. ;/
-
Demo puszczane prasie chodziło na PS3. Myślę, że gdyby ta wersja była gorsza pokazaliby na Xboksie.
-
RDR, a zwłaszcza Max Payne 3 wyglądają już dobrze na PS3.
-
Fantastyczny Pan Lis - jestem zachwycony tą animacją i jestem w stanie zaryzykować stwierdzenie, że to najlepsza animacja poklatkowa jaką widziałem. Był to mój pierwszy film Wesa Andersona i już jestem w stanie lecieć do kina na każdy jego film. Niby prosta historia i archetypy postaci, ale dzięki aktorom i sposobie animacji nabierają nowego wymiaru. Clooney, Streep oraz Murray to chyba największe sławy, ale doliczyć można jeszcze Gambona oraz Brodiego. Jednakże nie tylko oni pokazali klasę. Film jest genialnie wyreżyserowany, do tego ta muzyka. Cudo. Moonrise Kingdom - musiałem to obejrzeć po panu Lisie. Wes Anderson to mistrz. Z niesamowitą lekkością i starannością tworzy swoje światy. Lata 60 oraz ten styl vintage mnie urzekły. Historia romantyczna przy której można się nieźle ubawić i podziwiać kunszt ekipy filmowej. O samej obsadzie nie ma się co rozpisywać bo powala, a sama główna para jest urocza. Muzyka symfoniczna dopełnia całości. Po prostu niesamowite. Half nelson - rola Goslinga w tym filmie przyniosła mu nominację do Oskara i słusznie. Uważałem go za jednego z ciekawszych aktualnie aktorów i tak jest w istocie. Shareeka Epps też fajnie zagrała. Historia nauczyciela uczącego afroamerykańską młodzież. By było ciekawiej ćpie i wyrywa średniej urody kobiety na jedną noc. Pozorna nuda życia codziennego, ale zdjęcia oraz muzyka Broken Social Scene tworzą specyficzny senny klimat. Chinatown - klasyka filmów noir od Polańskiego. Świetny Nicholson jako prywatny detektyw. Zostaje wynajęty w sprawie zbadania romansu wspólnika wodociągów Los Angeles. Jak można się domyśleć intryga się zagęszcza. W zremasterowanej wersji film robi duże wrażenie ze względu na zdjęcia oraz technikę kręcenia. Trochę przyciężkawego klimatu i mniej humoru, które tworzą bardzo dobry film. Nie ma się co dziwić, że to klasyk.
-
Vanquish - już demo mnie przekonało, że japoński developer potrafi zrobić dobrego shootera. Akcja nonstop nie pozwala się nudzić, chociaż nie jest to gra do przechodzenia za jednym razem bo raczej od początku do końca robi się to samo. Cutscenki tylko tą akcję niepotrzebnie zwalniały. Nie dość, że dialogi i fabuła była tylko momentami zabawna to jeszcze wiele rzeczy można było spokojnie zrobić podczas gameplayu. Grało się jednak bardzo przyjemnie, sterowanie i strzelanie rewelacyjne. Grafika przyjemna dla oka, ale już udźwiękowienie jest tylko poprawne. Warto zagrać.
-
No na pewno teraz wszystkie filmy będą w 48 FPS.
-
Verigo - klasyk Hitchcocka. Dobra intryga, która siada pod sam koniec. Dobra szajba głównego bohatera w drugiej połowie filmu, zdjęcia i muzyka. No i femme fatale. Blue Valentine - świetni Gosling i Williams oraz muzyka Grizzly Bear. Bardzo gorzki film o rozpadającym się związku, który wydawałoby się przetrwa najcięższe próby. Boleśnie prawdziwy. Igrzyska śmierci - nie wiem dlaczego, ale spodziewałem się wielkiego widowiska za wielkie pieniądze. Zaskoczyło mnie pozytywnie, że tak nie było. Dosyć oszczędne efekty oraz dobra scenografia. Moim zdaniem najlepszą sceną jest moment wyżynania się młodzieży. Mała miss - film momentami wydaje się być smutny aż do momentu katharsis pod koniec filmu. Rodzina wyrusza na wybory małej miss w Kalifornii po drodze przezwyciężając swoje słabości. Jeśli ktoś chce obejrzeć familijny film, którzy będzie bardzo dobrym czarnokomediowymdramatem to polecam.
-
Tam się coraz bardziej układają literki w Metal Gear Solid V.
-
Masz rację z tym nieskomplikowaniem gameplayu i jeśli będzie jak w Trine (to znaczy monotonia) to może być nie ciekawie. Ale klimat, grafika i przede wszystkim muzyka zrobiły na mnie duże wrażenie. Poczekam na jakieś opinie o pełnej wersji.
-
O: Dlaczego? Zawiódł mnie FF XIII-2. W porównaniu do pierwszej części może i było więcej gameplayu, ale podróże w czasie nie zostały należycie wykorzystane. No nie jest to Chrono Trigger. Ponadto była łatwiejsza, a fabuła mogła zainteresować tylko na początku i końcu. Myślałem, że ocenię tę grę lepiej od poprzedniczki, no, ale ostatecznie stawiam FF XIII wyżej.
-
Rock'N'Rolla - bardzo dobry Ritchie z niezłym humorem i akcjami. Niech po Holmsach wróci do tych kryminałów.
-
Z dystansu/Detachment - świetny Adrien Brody w świetnym poruszającym filmie. Dla niektórych może być przedramatyzowany, ale bez tego nie byłoby efektu. Do tego Christina Hendricks oraz Cranston.
-
Nie wiem jak można się czepiać nowego Gatsbiego.
-
Widać, że znów będziemy przenoszeni do areny, na której walczymy.
-
http://www.youtube.com/watch?v=ajSAdgXU1ts&feature=youtu.be Jest gameplay.
-
No to świetnie. Jak jest więcej odniesień do Elder Scrollsów III to pewnie dzięki temu DLC bym wrócił do gry.
-
To jest ten sam z Bloodmoon? btw najwięcej grałem w Morrowinda. Wtedy miałem kupę czasu i ten klimat oraz świat uwiódł mnie.
-
-