Ale głupoty. Na pewno zakończenie nie napisane przez głównych scenarzystów nie zostałoby przyjęte.
Czy tak ciężko zrozumieć, że fakt iż Shepard przeżył i oparł się indoktrynacji jest równoznaczne z wygraniem wojny? Żniwiarzy nie da się kontrolować, a te połączenie syntetyków z organicznymi to jakaś bajka by przekonać gracza by nie zniszczył Żniwiarzy. Moim zdaniem.
edit: Czasami mnie to dobija, ze niektórzy muszą mieć wszystko na tacy.