Wy w ogole myslicie? Naprawde sadzicie, ze jak ktos was du.p.nie z przemyslowki to beda sie was pytac jakim kodeksem sie kierowaliscie sciagajac filmy? Moze wydaje sie wam, ze u nas rozprawa o taka sprawe wyglada jak w amerykanskich filmach czy serialach? LOL! Jakbys sie nie pojawial to nie wygrasz, nie jestes czysty, nie masz nic na obrone - jest prosta opcja, jak cie do.j.e.b.ia to tak, zeby ci sie zgaga odbilo. Zreszta Yacek moglby tutaj wpasc i powiedziec pare slow bo mial incydent. ;]
Summa summarum - mozesz sobie w du.pe wsadzic swoje ustawy i szukanie kruczkow - w sadzie nikogo to intersowac nie bedzie chocbys skaly s.r.a.l.y. Sciagasz itp. - spoko, do momentu jak cie nie zlapia. SOrry, w polsce mieszkamy.
LOL, ok. Ja nie szukam kruczków, tak wygląda ustawa i zapewniam Cię, że sąd nie mówi "HEJJ MAM W DU.PIE USTAWY, ZROBMY GO WINNYM I CHUJ BO OBIAD STYGNIE!".
Po 1. nie "do.je.bia", bo najpierw musieliby mieć konkretne dowody, że cos rozpowszechniam. Potem prokuratorski nakaz zeby w ogole gdzies weszli.
"nie jestes czysty, nie masz nic na obrone" lol, najpierw musza byc konkretne dowody winy, a mp3 takimi dowodami nie sa. To nie phoenix wright, producent ci do domu nie przyjdzie i nie powie WINNY! A dlaczego PLe wpadaja? Bo nie potrafia wylaczyc uploadu w swoim torrentowym kliencie, a wtedy podpadaja juz pod 20 innych ustaw.
Ciekaw jestem jak ten jego 'incydent' wygladal?