-
Postów
182 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez Pious
-
Pod tym względem nawet Wii wypadało lepiej. Co tydzień były dwie lub trzy gry na VC i często coś mocnego. Zawsze wydawało się słabo, ale patrząc teraz na 3DS gorzej chyba być nie może. Wielkie słowa N na temat mocnego supportu eShopu nie mają żadnego odzwierciedlenia w rzeczywistości. Zabieg połączenia Nintendo Channel i sklepu ma chyba jedynie dawać nam złudne wrażenie, że cokolwiek w kwestii edystrybucji się tutaj dzieje.
-
Tak. Polecam robić złote flagi Luigim, zajmuje to dosłownie chwilę.
-
Obecnie Uncharted 2 pierwszy raz na hard. Rewelacyjnie się w to gra i ledwo udaje mi się oderwać. Oj dobrze, że zaczynamy weekend, nie mogę w pracy wysiedzieć myśląc, że taki genialny tytuł w konsoli sobie leży.
-
Nie, tak, 200%
-
Mi zależy na około 20 pozycjach. nadrobię do grudnia spokojnie.
-
Wziąłem na razie Batmana AA. Wersja GOTY 70zł. To już moja 5 gra na ps3, więc muszę na razie pomęczyć co mam, bo już dogaduję się z typem o kupno GOWów. Za późno kupiłem konsolę i teraz mam zator.
-
Tego jest więcej niż myślałem. W MGS nigdy nie grałem i sobie odpuszczę. Z waszych propozycji wychodzi mi całkiem sporo tytułów, które bym chętnie sprawdził. Zaczynam rozglądać się na allegro.
-
Red Dead Redemption jeśli nie grałeś, Battlefield BC2 dla multi (tak, wiem że już BF3 jest, ale ja i tak lepiej się bawię na BC2 ;p ), Heavy Rain dla ciekawej odskoczni. Tak ogólnie to jest bardzo wiele ciekawych gier, ale musiałbyś coś więcej napisać jaki gatunek gier Cię najbardziej interesuje a czego nie lubisz. Nie lubię wyścigów i gier bazujących głównie na multi. Reszta jest mi obojętna. GOWy planuję kupić jak znajdę ciekawą ofertę, bo ostatnia się zakończyła i nie ma jej już na allegro. AC i Batmany też mam w planach. Potrzebuję zrobić sobie listę najlepszych gier, żeby wiedzieć czego szukać, a większość gier ma niską cenę na allegro, więc warto taką listę sporządzić.
-
Co warto wziąć na PS3, gdy mam już trylogię U i RE5?
-
Pewnie, że do konsoli. Jak to u n. Można jedynie przenieść dane na inną konsolę kasując dane z poprzedniej. Bullshit.
-
Zelda ma wyrobioną markę i wiem za co jest krytykowana, więc tu można kupować w ciemno. Pandora to nowy wynalazek. A gry poniżej 6 to śmieci. Zwykłe crapy. To jak 3- i niżej w szkole. To dobra ocena? Raczej nie. Za 150zł gniotów bym nie kupił.
-
Edge dało 6. Crapik się szykuje, więc nie inwestuję w premierze na pewno. Może kiedyś.
-
RE5 na nowiutkim PS3. Jestem zachwycony. Miód jak w RE4.
-
Nowe 160gb. PSNid - Pious_PL
-
Skończyłem. Piękne zakończenie. Cała gra świetna. Początek nudny, ale się fajnie rozkręciła.
-
Nie mogę się już doczekać. BTW dobra stronka jak ktoś chce mieć całą kolekcję kart http://www.wiinintendo.net/2012/03/22/kid-icarus-uprising-ar-card-scan-collection/ Wystarczy wydrukować i można używać.
-
A tam, ostatecznie nie mogłem się powstrzymać i zamówiłem. Mam nadzieję, że mnie sterowanie nie odstraszy i nie będę żałował.
-
To tam trzeba pływać? Wskakujesz na wysepki na niebie i się teleportujesz, a morze odkryjesz całe bez problemu, bo zostanie ci tylko kawałek do przepłynięcia. Nie zgodzę się co do fabuły, historia jest świetna, a jak się mocno rozkręci to już nic dodać nic ująć. 30h to mało. Poczekaj do końca, ja po skończeniu aż tęskniłem za tym światem i bohaterami.
-
Takiej opinii chciałem. Najprawdopodobniej zamówię w przyszłym tygodniu.
-
Dwa lub trzy loady załatwiają problem.
-
Nooooo, nędza straszna to demo.
-
Gra nie ma własnego temati, jest już dostępna w Ultimie. Ktoś kupił? Zastanawiam się i pewnie na dniach się skuszę.
-
OoT bliżej do TP, bo w zasadzie TP to mocno zaawansowana Ocarina właśnie. Mnie w SS brakuje otwartego świata. Główna zmiana zabija klimat gry. Brak fabuły po świetnym TP też jest widoczny.
-
Pograłem dziś chwilkę i mam pierwsze wątpliwości. Czy ta gra jest ciągle taka chaotyczna? Dostałem jakiś quest, że mam ruszyć po alkohol, po drodze spotkałem laskę w wozie i uciekałem przed strażnikami. Strzałka prowadząca do alku zniknęła i quest też. W zasadzie chwile po tym zagadałem do kumpla w tawernie i ruszyliśmy po jakiś lek do kryjówki bandytów. W między czasie wziąłem też quest od jakieś babki co chce ugotować mleko kokosowe, ale gdzie ona była to nie mam pojęcia. Najbardziej dobija mnie, że pojawia się jakiś chapter, a za chwilkę kolejny i nawet nie wiem, czy to był koniec, czy co. Wszystko też jak dotąd zrobiłem przypadkiem, bo zagadałem do kogoś, kto w żaden sposób nie wskazywał na jakieś zlecenie. Mam mieszane odczucia, za to system walki to mistrzostwo. Chowanie się za murkami i nagłe szarże rządzą. Po 2,5h z TLA myślę, że Xenoblade > TLA.