-
Postów
182 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez Pious
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 6 z 7
-
Fajnie rozbudowali Mii Plaza. Są achievementy, online, nowa gra, fajna i duża, bo zamiast 16 mamy jakoś 56 czapek do zrobienia, no i nowe puzzle, niestety utrudnione.
-
Można już aktualizować konsole. Nowy daje sporo nowych opcji w Mii Plaza, łącznie ze spotykaniem Mii przez internet.
-
Dokładnie. Szczególnie uderzając prawą ręką z lewej strony. Za szybko machając Link zrobi cios z prawej. Trzeba najpierw przesunąć miecz na lewo i wtedy cios. Ogólnie tylko przedmioty trzeba centrować, zwłaszcza łuk.
-
Ja nie mam problemów poza łukiem, który wymaga centrowania, bo gra nie korzysta z pointera.
-
To prawda. Podobnie w MM i OOT. Nie mam pojęcia dlaczego z tego zrezygnowano, bo tryb FPP używałem tylko w TP i to z daleka, bo tam używało to sensor bara i działało perfekcyjnie. W SS niestety tylko czujniki ruchu i nie jest aż tak precyzyjnie. Dziwi mnie to, bo w RESORT łuk jest zrobiony świetnie i nie ma najmniejszych problemów.
-
Wszystko się usuwa przez format.
-
A poziom trudności? Irytuje jak Wii? Tam czasem nie szło grać przez nawałnicę skorup, piorunów i niebieskich szatanów.
-
Od kostek. Aktywujesz jakąś i jedna skrzynka otwarta. Nic więcej. BTW 3 dungeon poszedł na hero's mode. Boss 0 damage Przygotowuję się do Boss Rushu na koniec.
-
A graficznie? Poziom Mario 3d? Jak się gra w 3D? Pojazdy są ciekawe i dużo daje zmiana elementów?
-
Brzmi gorąco Damy radę.
-
Korzystaj z tarczy, ale musisz wyczuć momenty. Jak opanujesz to pęka bez problemu.
-
A ja pod koniec następnego, albo na początku kolejnego tygodnia dopiero ;( Mocarny miesiąc trwa i nie wiem gdzie łapy włożyć.
-
Aż tak ciężko?
-
Są też zdjęcia u grzybka, który ma album. Ja na razie mam 3 świat special i jest świetnie. Czasem kończę z 3 monetami, a czasem nawet żadnej nie mijam po drodze. Rzeczywiście ta gra zajmie ponad 20h, bo czas z nią płynie bardzo szybko. BTW grzybasy z tanooki suit wyglądają przecudnie.
-
Możliwe, bo za to rzeczywiście coś jest.
-
Ale w SS jest to najbardziej widoczne, bo cała gra o tym traktuje. Inne mają ratowanie na koniec wciśnięte zazwyczaj na szczęście. Ja gram już na Hero's Mode i jest ciężko. Z 10 razy widziałem już Game Over. Zero serduszek, bokobliny biorą po 2 serca. 3 strzały i leżę. Jak dotąd przede mną drugi boss i trochę się boję. Girahim padł perfectem, bo opanowałem świetny sposób na łąjzę.
-
Chyba przesada. Poza tym za przejście luigim coś jest? Nie ma nawet ikonki żadnej w planszach.
-
Przeszedłem już zwykły tryb i muszę przyznać, że im dalej tym lepiej. Nie ma lepszego przenośnego MArio. Bardzo dobra gra. I później rzeczywiście jest ciężko. Nareszcie, bo było, aż zbyt prosto.
-
Walka z ostatnim to dopiero bajka. Grafika w niej wymiata zupełnie.
-
A nie jest? Tam prawie nic nie ma. Nie liczę tych 4 regionów na około. Sama Termina Field jest jak w OOT. Skończyłem SS. Jestem w szoku po ostatnim bossie. Myślałem, że Ganon w TP był epicki, ale to mnie zmiotło, design niczym z [spolier] Dragon Balla , poziom trudności jak w MP na hyper mode i świetna muzyka. Przypadkowo udało mi się gnoja zatłuc, bo . Zakończenie tak dobre jakbym sobie tego życzył i od razu inaczej się na grę patrzy. Szkoda tylko, że nie było tego uczucia wielkiej przygody, bo końcówka wymiata wszystkie Zeldy dotąd. A teraz zacząłem od nowa w Hero Mode i już się boję jak ja to przejdę, bo już normal był momentami wymagający, szczególnie na koniec. No i Pozostaje czekać kolejne lata na następną przygodę ;(
-
Tak sobie teraz myślę nad TWW, bo pamiętam, że za 1 razem nie zmiótł. Kurcze, szkoda, że tutaj Skyloft jest takie opustoszałe. Gdyby tylko rzucili 2 razy więcej mieszkańców i z 15 na zewnątrz, od razu gra miałaby więcej życia. Brakuje mi tego mocno, bo to dawało poczucie, że ten świat rzeczywiście żyje i można było się wczuć. Do tego te malutkie wyspy, TWW znowu powinien być wzorem. Bardzo brakuje mi tak mocnego klimatu jak w TWW i TP.
-
Mi się wydaje wręcz przeciwnie, dungeony oczywiście sprawiają wrażenie mniejszych niż zwykle, ale za to są napakowane zagadkami na znacznie wyższym poziomie niż zapalanie pochodni itp, co skutecznie je wydłuża i każdy zamiast przechodzić godzinę jak w TP zapalając pochodnie, bijąc się, przechodzi się godzinę ciągle główkując. Duży minus w dungeonach to minibossowie i wrogowie. Z początku jest ok, ale później zaczynają się powtarzać, ale dlaczego? TP miało w każdym dungeonie własnych minibossów. A tu raptem zmienili kolorek, żeby lepszy miecz ich za szybko nie zabijał. Nie zgodzę się ponownie. Designersko sam nie jestem zachwycony, bo tytuł najlepszego designu bossów (i wrogów) należy cię TWW, ale poziom trudności jest o niebo wyższy. Sam musiałem prawie przy każdym korzystać z potionów. Tylko starcia z Girahimem są mało ciekawe. Za 1 razem jest ok, ale za 2 już nie bo
-
A ja już po 3 Silent Realm. Dziś zarywam nockę wreszcie z SS. Mam 28h na liczniku i trochę questów zrobiłem plus kostki. Jak dotąd jest świetnie, ale dobija mnie brak wstawek. Po 3 dungeonie była ostatnia konkretna wstawka, a dopiero co czytałem, że SS ma godzinę filmików. Chyba na końcu zrobili film, bo dla mnie ta gra wcale nie jest tak filmowa jak pisali i TP spokojnie bije ją pod względem fabuły i jej prezentacji. Sam gameplay to majsterswztyk. Czysty miód. Nie idzie się oderwać i ciągle chce się gnać dalej. 5 dungeon fajny, ale na razie szczena mi nie opadła w żadnym. Za to łuk to jakiś żart. Gra nie korzysta z sensor bara i to duży błąd, bop o ile reszta przedmiotów sprawuje się bardzo dobrze, tak łuk trzeba centrować non stop. Ciągle celuję w dziwnej pozycji, mimo że skutrecznie i łatwo, to nie tak jajcarsko jak liczyłem, czyli niczym w Resort. Tutaj mamy tylko namiastkę tamtego sterowania. Liczę, że fabuła wreszcie ruszy, bo zastój jest okropny. W sieci ludzie twierdzą, że pod koniec fabuła jest świetna. Oby.
-
Poczekaj, bo im dalej tym lepiej. Gra powoli się rozkręca i dotyczy to każdego aspektu, grafiki szczególnie. Ja mam dobrze skalibrowany TV chyba, bo u mnie obraz od startu jest świetny. Kolory wylewają się aż za bardzo, wszystko jest ostre i nie mam na co narzekać.
-
Ja zacząłem 4 dungeon i zdobyłem już przedmiot. Zapowiada się miodnie. Cięgle tylko fabuła dla mnie za wolno się rozwija. Gdzie jest ta godzina wstawek, o której wiele razy mówiono?
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 6 z 7