MrSatan

No widzę że jak paru "starych dziadów" jedzie to i ja się zjawię z żoną i małą Coby tylko miały gdzie spokojnie przeczekać te pijackie orgie zniszczeń w ośrodku

El Czoko, fit jest spoko ;P A w ogóle to do Kleja podobnyś.

Może nie do końca fryzjer, co "Stylista". Trzeba poszukać w Bowerstone, zaraz koło rynku, o ile się nie mylę w drodze na Starówkę.

A ja żałuję że nie będzie co-opa. Już nie będe miał szansy pobiegać małą siostrą z wielką strzykawką, a tatusiek (na żywca) osłaniałby mi plecy

Po prostu wyważa tym, że oprócz siekania splicerów wiertłem będziemy musieli opiekowac się małą siostrą - bez niej zapewne nie złapiemy adama ani eve.

Dobry co-op nie jest zły, jeśli będzie jako opcja do singla to w porządku.

no. wlasnie. Stara zasada - uderz w stół a nożyce się odezwą ;P

Jak Ci nie padł dysk albo memorka - to sejwy masz na bank, przecież tam masz sejwy. Do serwisu dajesz gołą konsolę - chyba w UK tez tak jest?

Pewnie dadzą tytuł w stylu: Army of Two: cośtamcośtam. Akurat co do poziomu trudności to jest on ok, a że "nieco" przegięty to sprawia tylko że zagryzało się zęby i powtarzało od ostatniego czekpointa. Najbardziej mi brakowało tam biegu z prawdziwego zdarzenia, obrotu o 180 stopni i lepszego cover systemu. Jak poprawia te rzeczy a kolejne misje będą ciekawe - jak pisałem, biorę w ciemno

Faktycznie dają, dzwonił ktoś? dają, ale po 3 awarii xboxa na gwarancji - maja wytyczne i listę przypadków kiedy prezent dać.

A ostatecznie usiądź dalej od Tivika, napij się piwa, zapuść jakaś dobrą grę i olej ząbki, kwadratowe cienie czy coś tam coś tam. Pamiętaj że w grach nie liczy się tylko grafika.

Zajebiście Właśnie zaczęliśmy przygodę z pełną wersją i gra rządzi w co-opie. Informacja o drugiej części to miód na moje uszy. Kupuje w ciemno, mam nadzieję że się szybko uwiną z drugą częścią :twisted2:

Cholera, chyba za uczciwy jestem i nie wziałem tego pod uwagę ;P

Jak to nie posiada gwarancji skoro jest z grudnia 2007? Standardowo są dwa lata gwarancji, a na RODa nawet 3 lata.

Nie wiem jak Toy Cars, ale Legendary można tak samo jeździć jak każdym samochodem w Paradise City.

Polecam dwójkę na Veteranie - wkurzające ale daje cholerną satysfakcję za przejście każdej misji. Trójki nie polecam. W resztę nie grałem.

Zrób parę screenshotów tego zjawiska to ocenimy czy tak powinno być.

A mi się wydaję że to po prostu przypadłość silników graficznych, czasem tak jest że ząbki dają po oczach (jak sie z bliska na telewizor patrzy np. ) a cienie potrafią przypominać kwadraty (np. w silniku Unreala). Może po prosty trzeba sie do tego przyzwyczaić

W romantyczne wieczory nie gramy A więc jesli jest taka dalej, biorę bez zastanowienia.

Army of Two - podjaraliśmy się z żonką demem w co-opie i chcemy jeszcze - czy gra dalej jest na tyle dobra żeby inwestować w nią z 70 zeta (po tyle chodzi na allegro)?

Przenosze tutaj - nie chcę śmiecić w zgonach x360. Hoho, widzę że tu teorie spiskowe się rozprzestrzeniają. A może liczba wpisów o zgonach Falconów Arcade spowodowana jest tym, że po prostu więcej ludzi kupiło tą wersję niż Premium czy Elite. Wyciąganie wniosków z tych wpisów to jak wróżenie z fusów.

Daj odetchnąć konsoli, może na jakiś czas zniknie, ale pewnie bez serwisu się nie obędzie. Wszystko wskazuje, że niedługo odwiedzi Cię błąd E74. Może nawet tego samego dnia - jak mi A później już tylko parę tygodni czekania, wkurzania się itd. Ale szybko miną...

Od początku nie dało sie bez dysku grać w Burnouta online. Nikt też nie mówił że Ultimate Box tę opcję będzie miał. Cóż, czas na zainwestowanie w dysk

Sheppard ginie, a my wcielamy sie w zupełnie nową postać, która ma wyjaśnić jego tajemniczą śmierć, przy okazji rozwiązując wiele innych zagadek. Na koniec okazuje się że Sheppard był pod udercoverem by zaskoczyć wrogów... lub cos w tym stylu Ale napędziło to dyskusję, że hoho

Update do 1.7 ? Znowu 872 MB do pobrania, tylko po to by można było kupić Legendary Cars i grać online...