Wszystkie te piwa nie różnią się za bardzo składem, kosztem wytworzenia itp. To kwestia pozycjonowania go na rynku, Lech - młodzież, Żywiec czy Grolsch - ludzie 30+ więc cene można zaproponować wyższą (do tego Grolsch jest w fikuśnej butelce z kapslem więc mozna za niego wołać 5 zł w markecie). Wszystkie te piwa naturalnego chmielu, czy słodu nie widziały, wsypuje się do nich jakieś zamienniki, byle by obniżyć koszta, smaku to ma tyle co nic.
no ja ostatnio Grolsch'a piłem pierwszy raz z biedry za 2,99zł i dupska mi nie urwał. 5,50 w tesco chyba kosztuje - w życiu tyle bym nie dał
Za 5,50 to można już wychaczyć jakiegoś rzemieślnika, albo przynajmniej dobrego regionalnego browara.