Dzis bylem w kinie i jeszcze sie nie otrzasnelem po tym dziele aktorow dobieral jakis debil, z leona zrobili jakiegos pierdołe. Co to kurwa ma byc. Birkin to wogole jakas porazka, cgi na poziomie filmow niskobudzetowych. Na maly plus smaczki dla fanow i willa spencera