Valhalle meczylem chyba od marca i wczoraj skonczylem. O zadnych pobocznych nie ma nawet mowy bo bym umarl z nudow. Postaci to ja juz z tej gry zadnej nie pamietam oprocz Eivora. Pana Sakaia jak dostalem to tydzien sie od konsoli nie moglem oderwac.Ojebalel wszystkie poboczne misje i nawet biegalem za tymi lisami.Piekna gra