Jak dla mnie ten silnik to pamięta czasy ps2. I też pograłem już sporo w tego nowego Pesa i za nic nie dał bym za niego 200 zł. Wróce do tej serii jak wymienią całkowicie ten przestarzały silnik na którego już nie moge patrzec.
Tez nie przeszedłem tylko jedynki. Pograłem kilka godzin i sprzedałem bo kompletnie nie chciało mi sie w to grac. A pozniej od niechcenia kupiłem dwójke i to był jak cios w szczęke.
Miałem podobna sytuacje tylko poszlo przednie prawe koło, niezapomniane uczucie przy jeździe jakies 100 km. I tez przygody z wciaganiem i wyciaganiem z lawety.
Ja nie wierze w to co widze to wygląda przegenialnie. I daje nadzieje ze po tylu czasu developingu i problemów wyjdzie z tego perełka. Wiec moze uda sie i last guardian .
Wszystkie te sieciówki to jeden wielki syf. Juz lepiej szukać małych pizzerii w mieście. Choć to tez czasami różnie bywa, pizza z czyms seropodobnym plus mielonka zamiast szynki zdarzają sie czesto.