Deamon Souls pierwsza i wg mnie najlepsza czesc serii.
Ps. Pokonałem tego bossa co wyglada jak Smaugh z ds ide dalej widze kolesia co mowi ze mnie nie chca i na dole jest jakies ognisko i nie da sie dalej isc. Tam nie ma jakiegos ukrytego przejscia lub cos?.
Pieknie niechcący zużylem dwa te jasne orby czy jak to sie nazywa ktore daje sie hmm sparkemu?. W jednym przejsciu da sie zdobyc okreslona liczbe ich czy mozna je farmic?.
Tak leveluje sie w stylu Deamon Souls czyli u jednego Npc w sumie to nawet nie jest problem bo szybka podróz z odblokowanego ogniska jest od razu dostepna. Z pochodnia chodziłem narazie raz. Co mi sie podoba narazie to lokacje.
Doszedłem do pierwszego bossa i oczywiscie dwa strzały i gleba . Jak narazie dla mnie troche za kolorowo, miejscówka z której wyruszamy do swiatow nawet ciekawa ale i tak nic nie przebije Nexusa .
Graficznie to nie wiem czy lepiej niz w jedynce bo malo lokacji zwiedzilem. Napewno to stary dobry Dark Souls.Jak narazie klatkowania nie uświadczyłem.