no srogo, co z tego, ze auto ma napęd ? Z tylu dochodzi demontaż wału, który trzyma się pewnie na 4 srubach, a z drugiej jest wsuwany na wieloklin. Janusze jak nic....znam to z autopsji, jak mialem Alfe Gtv to każdy jęczał " aaa to dojscie slabe, aaaa to klucze trzeba miec inne (xd?), aaa to wloskie to wymyslne" . Az znalazlem goscia, który zmienił rozrząd i wariator w 2 godziny za 300zl + czesci, jeszcze kazał mi siedziec przy aucie w razie gdyby cos po drodze wyszło. Od tamtej pory to jedyny mechanik, któremu ufam.
Jakby co to mogę podpowiedziec, że prawie każdy mechanik z ASO po godzinach robi auta prywatnie u siebie na garazu, więc można zagadac. Plusem jest to, że robią auta jednej marki, znają wszystkie możliwe "fakapy" i pomogą fachową wiedzą i usterkami, które nękaja dany model.