Pajda

nie warto, razem z lexusami to marki do zaorania.

" krystyna kup dzieciom pomarancze, pejton poszedl" <memy z januszami>

Po takie śrumpy jak auta z 2006 roku to nawet nie oplaca sie jechac do prywatnego niemca, kapiszonami to turasy handula. Te c6 takie tanie bo ma dwulitrowego diesla z pekajaca glowica, dopiero od 2007roku poprawiono to.

gazowac= montowac instalacje lpg Zeby auto sie przelaczylo na gaz to musi sie zagrzac do 35stopni.

Vitara na bank jest wieksza od SX4, więc to nie takie mini autko. Nie wiadomo jak będzie wyglądała nowa GV na 100%, mozna domniemywac,ze z "zapałem" suzuki do zmiany wygladu aut to pewnie bedzie wieksza Vitara. Z tym suzuki to pojde z torbami za myjnie, wlasnie wracalem i zauwazylem fajnie rozjezdzona droge, myk i w 10 minut mycie za 40zl poszlo w dupe od kiedy ja kupilem mylem juz ja ponad 10 razy ( w domu, recznymi i dwa razy w myjni). Niech ten snieg przyjdzie.

Zalezy co sie kupi, ojciec o 6 lat, oprocz akumulatora i wspomnianego modulu bluetooth nic nie robil poza laniem paliwa i klockami hamulcowymi. A jak sie kupic bume z Gniezna czy Płocka to wiadomo co sie dzieje. Benzyny mozna gazowac tylko na krótkie odcinki to nie zdaje egzaminu bo do silnika trzylitrowego wchodzi 10litrow plynu chlodniczego i z 8 albo 9 litrow oleju. Nim to sie zagrzeje to juz czlowiek dojedzie do celu.

Raczej Audi b8 z bilstein b8. i jak samochód? masz wiedzę jak się ma sytuacja z tymi nowymi Vitarami? bo widzę na stronie Suki że grand vitara już nie na półkach. A te Vitara to przyznam pierwszy model vitary który mi się podoba. Auto jak auto, jedzie, w terenie mimo wszystko daje rade i to bardziej w 60% terenówka niż SUV. Bagaznik porównywalny z tym co mialem w Gtv. Gdybym miał inny budzet to kupiłbym 3.2 V6. A nowe Vitary są bardzo fajne, podobno nawet w terenie dają radę i nie kosztują kroci. Niedawno w salonie ZG była demówka za około 60tysiecy, ale z bardzo dobrym wyposazeniem. Nowa Grand Vitara ma się pojawic w przyszłym roku,

Jak był w ZG to nawet pies zadarł nogę, ale zrezygnował i podszedł do smietnika się odlać.

Wszystkie i tak maja najechane po 500tys. Bierz te slabsze 2.0D - 170KM chyba mają. Trzeba tylko usunąć klapy wirowe, albo je obspawać bo podobno się urywaja i wpadaja do silnika i sprawdzic rozrzad. Spalanie w trasie przy 140 -160 km/h to 6l, w miescie 8,5 nawet do 9. Jak w e60/61 nie dziala bluetooth to dolicz 900zl za naprawe, a bez tego nie dziala zmieniarka ( urzadzenia sa podpiete swiatlowodami, awarria jednego, wyklucza drugie)

Felgi to chyba z MOPSu dostałes. Co tam siedzi ? 15 tki?

No raczej, co prawda unikam chinskich bajek i gówna obesranego o jakiś batmanach. No dobra kocham cowboy bebop jeszcze

W zimę, na rondzie, bez posypki można nawet ją bokiem ustawić Bardziej juz tylko Imprezy 1.6 są rozczulające.

Jest zakaz wjazdu do lasu. Jednak trzeba sprawdzic, bo czasami miedzy wioskami zdarzaja się leśne drogi gminne. Ja mam takie dwie u siebie, po 15 km przez lasy i rozmokłe tereny, tylko ile można jezdzic w te same miejsca Straz lezna wiesza tez aparaty i pozniej mozesz dostac poczta mandacik.

Pan powiedział, że 500 zł za wjazd dostanę, ale skończyło się na spisaniu i pouczeniu.

Na motocyklu trochę kiepsko się sprawdza yanosik, a w lesie tez raczej mało kto oznacza zielone ludziki i budki z aparatami. Natomiast w aucie na asfalcie - szanuje.

Na asfalcie drogówka, w lesie leśniczy - chyba trzeba paralotnie kupić

baska voda oszuscie

Nie ogarnął docisku dostarczonego za posrednictwem tylnego spojlera na sprezyny mts technik.

Zlapać nadsterownosc autem fwd

Tak sam robiłem. Trochę teraz żałuje, bo decyzja o DIY była podyktowana ceną lokalnego zakładu za taką usługę (650zł za tylną szybę plus boczne drzwi i trojkaty za nimi). Biorąc pod uwagę cenę folii 3M termokurczliwej, która wyniesie około 90zł to postanowiłem spróbować. Co do pracy to powiem tak - gdybym miał sedana lub nawet hatchbacka to w życiu bym tego nie robił. Dlaczego? Folię termokurczliwą najpierw naklejka się na zewnątrz szyby, rozgrzewa opalarką, wycina do porządanego kształtu, odkleja i nanosi na szybę od wewnątrz. U mnie klapa bagażnika otwiera się w bok, więc praca była łatwa, aczklowiek jeden arkusz zmarnowałem i tak. Efekt koncowy jest ok, chociaż jak się przyjrzeć to widać paproch tu i ówdzie. Najgorsze jest to, że po fakcie znalazłem gościa co u ciebie na podwórku przyciemnia szyby i z folią i dojazdem wyjdzie mniej niż 300zł. Gdybym od razu go poznał to bym się z tym nie bawił. Tu można podejrzeć jak to się robi Ogólnie to jeśli wku.rwia cię naklejanie folii ochronnej na telefon to lepiej sobie odpuścić, bo trzeba mieć trochę cierpliwości

Szyby przyciemnilem, ale zabraklo mi folii na tylne drzwi, jutro znowu trzeba bedzie sie z tym bawić Oprocz tego pomalowalem ostatnia felgę, zmieniłem gumy stabilizatorów i chciałem wymienić olej, ale nie mogłem znaleźć korka spustowego :magic:

Najlepszy gadzet do odpalania to zmywacz do hamulcy ( benzyna ekstrakcyjna w spreju) lub plak <ok> Ja dzisiaj wzialem sie za obesrane i zniszczone felgi

Punto to swietne auto do miasta. Ma wspomaganie elektryczne z funkcja city. Punto IIFL - zawsze szanowałem.

GT odjechala....pierwszy raz od wielu lat jestem bez alfy