Pajda

Sciagnij androsensor z GPlay, sprawdz jak zachowuje sie mikrofon. Moze jakis paproch Ci wlecial w otwor od mikrofonu?

Tak to jest to miejsce. Widac niepotrzebnie probowalem skoczyc w prawo zamiast prosto na skalki. Dzieki wielkie!

Panowie, jestem w miescie ubogich. Jest tam taka platforma na, na ktora rzucamy karnistry z jednej strony,zeby je dociazyc i kamy skoczyc na wiszaca opone albo silnik. No i cos mi lara nie lapie tego. Jak to zalatwic?

Kocham Audi,chociaz od kiklu lat nie budzi takich emocji u mnie.R8 to samochod moich marzen, w sasiedztwie facet kupil swojej zonie. Czy slonce czy snieg,pogina do intermarche po kielbase i chleb. Zaloze sie,ze nie jechala nim nigdy szybciej jak zwyklym hatchbakiem. No ale lans jest. Reklama cudo,uwielbiam zarowno takie,ktore graja na emocjach jak i te proste.

Teoretycznie nie mozesz sie poruszac samochodem bez przegladu. Jesli jednak zlapie cie policja to zabieraja dowod i dostajesz skierowanie na przeglad. Bez mandatu,za przeglad placisz normalnie,a dowod odbierasz w wydziale komunikacji. Kilka razy juz tak mialem, raz nawet dowodu nie zabrali. Szybkie pytanie Samochod do powiedzmy 60 tysiecy. Wymagania to w miare normalna wielkosc, duzy hatch,kombi, crossover. Benzyniak najlepiej z silnikiem 1.6. Ma byc nowy z salonu. Poki co podoba mi sir Hyundai i30 w tej dluzszej wersji. Samochodem bedzie jezdzic kobieta.

Ja wczoraj zaczalem, w planach mam oprocz standardowego przygotowania: -przerobienie tlumika na przelot, -wywalenie katalizatora, -dolozenie gniazdka 12V, -wlacznik do awaryjnych, bo lipnie podnosic reke jak ktos cie przepusci na drodze do przodu. -wlacznik manualny do wentylatora chlodnicy -regeneracja napinacza rozrzady -nowe naklejki na kola -nowe,lamane klamki Uploaded with ImageShack.us A kawasaki ZR7 to bardzo ladny naked. Sam mialem go kupic,ale jakos wyszlo,ze kupilem CBR

Tak tez zrobie, potrzebowalem drugiej opinii,bo myslalem,ze moze to przejsciowa nuda <ok> dzieki

No to szkoda,bo nie lubie pomijac czesci. Chyba faktycznie zaczne od ac2.

Assasin creed czyms zaskoczy? Gram 3 godziny i schemat mnie dobija. Straszna nuda, pozostale czesci sa lepsze?

No i bluzgownica tatusiow przeistoczyla sie w kacik wzajemnej adoracji i lizania sie po fiutach

Remake ostatnio oglądałem w tv. Nie widziłem orginału, więc nie porównam. Ogólnie, oglądajac film zastanawiałem się jak wygląda okładka tego filmu w wersji dvd. Idealnie pasowałby napis harakiri, zdjęcia smutnego samuraja i wypisane krzykliwie "KIEDY JUZ MYLISZ,ZE NIE MOZE BYC GORZEJ TO JEDNAK MOZE!" Powinien byc dodawany do manuala jak udawac depresje. Na koncu brakowalo jeszcze sceny, jak piorun uderza im w dom, martwego kota gwalci pies, wilki rozszarpuja zwloki mlodego ronina i spada bomba atomowa na hiroszime. No ale ja sie nie jaram japonia i samurajami.

Powiem Wam cos, sluchajcie uwaznie. Motoryzacja to moja pasja, kocham ja i wszystko co jest z nia zwiazane. Ubolewam,ze studiuje cos,co nie jest z tym zwiazane.Od kilu lat nie natknąłem się napojazd,który obsesyjnie bym porządał. W końcu się pojawił Ogień! Jest idealny, Ci co nie jeżdżą mogą nie czuć motocykli,więc musicie wierzyć na słowo. Jest dusza, jest zaawansowana technika, jest piękno, prestiż bo pozerzy i dresy kupują japońskie przecinaki. I co najlepsze będę go miał kiedyś, bo jego cena jest nieprzyzwoicie niska. Niecałe 18tys dolarów, za nówkę z salonu.

Ale nie unoś bo zaraz obrazisz się na mnie przez samochód,na który nas nie stać. Oczywiście,że nie ta liga. Pagami jest ucieleśnieniem sportu,pasji,genialnej inzynierii. Sam wyskoczyles z Rolls Royce i Pagami, tak jakby to byl brand produkujacy samochody z jednego segmentu. I co z tego,ze wielowiekowa? Nie trafia do mnie design i uwazam,ze jest po prostu brzydki. Szanuje Twój lajfstajl zycze Ci zebys wozil sie takim RR, mimo ze sprowadzasz ludzi,ktorzy nie klekaja na widok Rollsa do poziomu Wojewodzkiego w trampkach i casio.

Nie ta liga, Pagani to esencja sportu i milosci do motoryzacji.

Drewno w srodku kojarzy sie z luksusem chyba tylko czarnym raperom,teskniacymi za szalasami. Rownie eleganckie i szykowne co boazeria w mieszkaniach albo okleina drewnopodobna montowana w accordach

Jezeli sprzet ma gorilla glass to nawet nie myslalbym o folii. Gorzej jak ktos zobaczyl logo Corning,myslal,ze ma goryla i po tygodniu telefon wygladal jak tacka na drobne w spozywczaku.

Albo gruby !:* Co do tego RR z poprzedniej strony to wsttzymalem sie z opinia,bo myslalem,ze kazdy sie spuszcza nad nim. Teraz widze,ze nie tylko mi nie podeszla ta lajba na kolach z drewnem w srodku jak w lesniczowce. Chyba najbrzydsze luksusowe auto ewer!

dziecko milana nie lubi byc wysmiewane. Kazdy kto sie osmieli,wylatuje z forum.

nie ma jacka, jak ktos chce sie pochwalic ch.ujowym samochodem albo wyrazic aprobate dla ksenonow z allegro to nie bedzie lepszej okazji.

No jaha,że jak bym mial czas i pieniądze, to nawet samą ramę bym kupił. Tylko,ze takie miny mają to do siebie,ze nawet jak przyjmiesz "no aha do zrobienia jest zawieszenie i troche elektryki" to zaraz zacznie sie jazda z wszelkimi uszczelniaczami i elementami ruchomymi. Opowiem na wlasnym przykladzie. Kupilem Alfe 156 1.9Jtd z 1999 roku za okolo 8tysiecy czyli dosyc tanio jak na tamten czas. Zadowolony ustrzelilem taki egzemplarz jaki chcialem. Czarna z czerwona tapicerka,turbo bez zmiennej geometrii.Wlasciciel motocyklista,wiec mielismy wspolny jezyk. Zalezalo mi tylko na sprawnym silniku z turbo i dwumasem i lakierze. Zawieszenie na starcie zrobilem, wszystko na pelnej ku.rwie czyli wachacze trw,amorki blistein b4, sprezyny lesjofors. Za rozsadne pieniadze,dobra jakosc. Zadowolony jak szpak z je.bania czeresni na wszelki zas oddalem na ponowna weryfikacje stanu technicznego. Nie bylo do czego sie przyczepic. Oczywiscie sielanka nie trwala dlugo, bo trzeba bylo regenerowac przekladnie, uszczelniacze skrzyni i polosi, weze przy silniki chyba wszystkie strzelily. Od plynu chlodniczego,wspomagania,paliwa,a nawet spryskiwaczy. No dobra zrobilem to wszystko. Licze,ze z 5tys wlozylem lacznie w samochod i teraz jezdzi sie nim ok.Mowa o samych czesciach bez robocizny. To co opisalem to byly glowne naprawy. Po drodze byla masa pierdo, ktore sa nastepstwem normalnego zuzycia. Moja matka w tym samym czasie kupila identyczna Alfe za 15tysiecy. Dziwilem sie,ze tak przeplaca,ale jak zobaczylem stan techniczny to oniemialem. Look n feel jak w salonowej sztuce.Wlasciciel regularnie dbal, serwisowal w aso,na orginalnych czesciach. Dbal i cacal jak dziecko. Lakier b3z sciemy wyglada jak nowy, skory na fotelach wygladaja lepiej niz moja wlasna na ciele. Nic nie trzeszczy, fotele nie skrzypia. Od momentu zakupu, kupila tylko fajniejsze felgi i jedyna inwestycjz jest paliwo i oc. Tak,wiec nigdy nie polece zakupu samochodu "do dopieszczenia". Nie oszukujmy sie,polski rynek uzywany h samochodow i motocykli to smietnik. Pojazdy z wiekszosci aukcji to jezdzace trumny,ktore w normalnym kraju juz dawno by byly przerobione na zyletki. Lepiej kupic stare autko po dopieszczeniu i normalnie je uzytkowac, niz tracic czas i nerwy. Wyjatkiem jest sytuacja,jesli taki pojazd ma byc drugim,weekendowym i bedzie mozna go przy piwku sklejac do kupy.

Ja bym wolal kupic drozsze,najlepiej jakies klubowe,gdzie mozesz przesledzic na forum czy wlasciciel cos inwestowal w samochod. Chyba to jedyna metoda,zeby cos sensownego kupic, chociaz trzeba uwazac bo sootkalem sie z ludzmi,ktorzy rejestrowali sie na forum tematycznym,ze zrobic historie samochodu,kupic ramki klubowe,a klientom wciskac,ze sie jest fanem marki. Kiedys kupilem taka opcje tanszej bryki z perspektywa doinwestowania. Sam silnik i blachy byly ok, ale finansowo zjadaly mnie detale. Zawsze moj samochod musi byc jak najblizej fabtycznego stanu,wiec wydawalem pieniadze na (pipi)y,ktore przez lata wyeksploatywaly sie np. uszczelki drzwi, albo zwyczajnie,ktore nie dzialaly luh brakowalo. Z e30 jest sytuacja jak z crxem, albo padlo z allegro do remontu,albo cos od milosnika tylko za duza kase. Swojego czasu polowalem na alfe gtv, ceny na allegro od nonameów to okolo 5 do 7 tysiecy. Z kolei fani modelu zadbane sztuki sprzedaja w okolicach 10 za zwykle rzedowe silniki. Odpuscilem bo nie mialem jednorazowo tyle hajsu,a juz nie chcialem skarbonki.

Wedlug mnie naprawde dobrze to wypadlo, od czasu do czasu przeciwnicy rzuca ku.rwą pod nosem. Bardzo przyjemnie mi sie gra, o dziwo,bo zawsze unikalem polskich wersji. Juz polowa gry za mna. Nie gralem nigdy w uncharted, wie nie mam porownania, ale jest bardzo dobrze. Gdyby udalo sie polaczyc mechanizm wspinaczki i skokow z TR 1-4 byloby cudownie. Pamietam, ze na psx czesto czlowiek sie zastanawial czy doskoczy na dana polke skalna czy nie. No ale to znak czasow,ze grube gimbery nie maja cierpliwosci do gier i robi sie takie samograje. Klimat w nowym TR to ogien z du.py! Ta gra jest bardziej LOST-owa niz sam LOST. Wlasnie tak wyobrazalem sobie rozwoj fabuly w serialu.

W takim ukladzie tego nie chce, gdyby jednak chodzilo o te kurczaki z nevady to poprosze.

Ja bylbym jednak wdzieczny, gdybys napisal co to NFC, wtedy podam moje oficjalne stanowisko. Chcialem wykazac sie inicjatywa i sam wpisalem w google, ale nie potrafie powiazac wynikow wyszukiwania do tego co napisales:(

Wczoraj zacząłem Tomb Raidera, szczerze mówiąc to chyba najlepsza część od czasów PSX-a. Polonizacja wyszła naprawdę wporządku, o niebo lepiej niż w Mass Effect. Jak narazie to najładniejsza Lara w serii i przy okazji najfajniejsza. Szarpałbym jak Reksio szynkę! Polecam