Łotewscy chłopi w gułagu rzucają się na zimnioka, którego wrzucił przez kolczaste druty ich kompan. Chłopy ucieszone chcą rozerwać zimnioka. Ale zimniok rozerwał chłopów, bo to były halucynacje z niedożywienia. To oficer politbiura wrzucił granat. Chłopy ucieszone, ich trud skończony.
Pamiętacie?