bardzo lubie ten film, ogladaj smialo
Obejrzałem, taka ambitniejsza(o jakieś 100 razy)stara wersja "Cranca", w konwencji "Blair witch project". Z głównym aktorem, który zjada Statham'a na śniadanie. Recytuje wiersze, śpiewa, kradnie, gwałci, i rozpieprza przypadkowe osoby. Film z niskim budżetem a zrealizowany w świetny sposób, wciąga. dam spokojnie 9-/10