Sterowanie: Bój się Boga Capcom! W czwórce przyswoiłem je momentalnie, tutaj zeszło mi z 20 minut na wybraniu odpowiedniej konfiguracji(B), i przyzwyczajeniu się. Swoją drogą to ustawienie pada jest jako pierwsze w opcjach, i przy ekranie loadingu, widać więc że twórcy wiedzieli, że sprawi ono problem.
Gameplay: Stary dobry Resident 4, ze swoimi archaizmami, które dziś niestety trochę bardziej mi przeszkadzają niż kiedyś.(te stojące i nic nie robiące "zombiaki" ).
Grafa: 1 level ładna, 2 już nie(ta szarość), brak AA jest bardzo widoczny, fajne cienie i oświetlenie, zawodowo wykonane postacie(Młociarz, latające maszkary, naprawdę świetnie to wygląda), ogólnie szał nie ma(będzie w czwartek ), czwórka graficznie mnie zmiotła, jak na razie piątka tego nie osiągnęła.
Co-op: Świetna sprawa! O wiele lepsze wrażenia z rozrywki niż w singlu, może nawet skuszę się na pierwszorazowe przejście gry razem z jakimś polakiem Tylko dlaczego Sheva jest leworęczna przeszkadza mi to trochę. Grałem z jakimś wymiataczem, drugi level, temu z piłą nawet nie dał zejść ze schodów(non stop headshot ze snipy), a ja czyściłem dół od zombiaków. Miód!!!
Mimo wszystko czekam więc na fulla, i mam nadzieje, że Capcom nie da dupy i wprowadzi jeszcze parę poprawek do gry.