Wiolku

Apka Empiku to zło. Odkryłem ją niedawno. Płyta jako bonus gift dla Taty. To moje pierwsze spotkanie z Houellebecqiem. A gość mi się jakoś przewija z tyłu artystycznej zazdrości od bardzo dawna.

Też nie polecam. Prawie oplułem ekran przy s02 i bardzo szybko zrezygnowałem. Moss? Ultra irytująca postać.

Bordo wjedzie jak wąż w pomidory "dla Żony" do multi Cudo.

Potencjał podcastowy ogromny, chociaż nie wiem jak z barwą głosu, która jest ważna. Ja bym się na takim spotkaniu bał otworzyć mordę. Może jakieś wieczorki literackie FPE?

Właśnie mi cały czas mówi, że mam go ubić i że to klarowne zadanie Może muszę wykończyć wiernych z Nexusa? Zabiłem póki co tego jednego płaczka, co lamentował, że Jerzy leży w dziurze.

Dziś wchodzi 3 sezon GRZESZNICY GRZEŚNIKA na N Osobne story, ale klejem jest postać detektywa (zajebisty Pullman). Pierwsze dwa ssezony były bardzo dobre, pierwszy wręcz ocierał się o wybitność w swojej kategorii.

O to to. I jeszcze te efekty świetlne. MiazgaWczoraj miałem pierwszy raz prawie quit rage, ale tak to jest jak się zaczyna grać trudne etapy po 22 i w stanie styrania po pracy. PURE BLACK TENDENCY nie pomaga. Leje wszystkich npc po łbach xd

Jestem w połowie pierwszego watcha. Tak, pierwszego. I to jest piękny serial.

Jak widzę ten hiszpański ryj to od razu przypominam sobie jeden z gorszych filmów jakie widziałem ever - contratiempo. Unikam jak ognia.

Przecież to stały element prawie każdej części serii. Recki cieszą.

30 FPS tutaj to kryminał jest. Ja powoli walczę z NG+ moim Gutsem i cóż, zapomniałem już jak mocno poziom trudności skacze w tej opcji Prawdziwe DS zaczyna się tutaj to święte słowa. W dodatku idę w pure black wszędzie więc pożoga uskuteczniania. W PVP mnie oczywiście leją również xd Dużo pracy przede mną i plan kolejnej postaci - długowłosego, blond rycerza w srebrnej zbroi z zwinnym rapierem w dłoni Gra genialna, więc ta perspektywa to miód na me serce.

My bad, poprawione.

Ajj było blisko Dziękuję za młodzieżowe losowanie. Zwycięzca się na pewno dobrze zaopiekuje tym sztosem. Gratulacje

Wiedziałem Miłego łupania, bo jednak podjąłem twardą decyzję, że najpierw DS i backlog na dysku. Fajnie, że dev dostał taką szansę i ją wykorzystał z nawiązką. Oby jak najwięcej nowych marek, a szczególnie tak odmiennych.

U mnie strzał prawie w 10, bo Wreckfest dawno na celowniku i miałem ostatnio ochotę pograć w jakiegoś shootera online od czasu do czasu. Tylko te plusowe spływy leżą w bibliotece i kupka coraz większa xd

Naprawdę ciekawi mnie jak ocenią ten nietypowy gierkowy twór recenzenci, gracze, forumek. Ciężko tutaj cokolwiek przewidzieć np. na meta. Potencjał tu widzę przynajmniej na 7-8 w skali 10-cyfrowej. Wiem, że ocenki nikogo, ale jednak wytyczą dalszą drogę dla sprzedaży, a w konsekwencji dla developerów i Sony, które nie będzie się bało ryzykować z tego typu świeżymi produkcjami. Jaki wyniki Returnal przewidujecie?

Pierwszy raz zbieram szczękę z podłogi przy zwiastunie gry na next-gena. Ultra piękna grafika grafiką (Kena w kwestii zbliżenia do poziomu Pixara przebita), ale wygląda to przede wszystkim niesamowicie miodnie Ten rok jest biedny w kwestii wydawanych gier, a ja i tak w pocie czoła liczę czas i uświadamiam sobie, że ciągle go mało dla ulubionego hobby.

PS4 pls Nierek A zawsze w serduszku, więc tym bardziej z chęcią wezmę udział w tym wspaniałym przedsięwzięciu

Po NG +++++ dwoma postaciami może xd

Kusicie, bo platformery lubię od czasu do czasu, ale backlog zabija. Chyba, że pokażę Żonie i sama kupi xd

O by cię kondon Metroidem to pachnie, Controlem, cruasantem, ta mapka, dynamika, efekty cząsteczkowe. Kupiony jestem po całości. Czuję mocne 8 w powietrzu.

Survival I właśnie już trochę za prosty się zrobił, a już na ostatniej mapie jestem chyba. GDZIE TE HORDY 700 ŚWIRKÓW SIĘ PYTAM.

Zobacz sobie To wiem na pewno z Ruhallo - bardzo pozytywny i też że stajni HBO.

Oprócz kapiszonów mi się podoba, szczególnie pod względem klimatu - chyba nigdy czegoś takiego nie widziałem w grach. Gameplay ociężały tak jak trzeba w RE. Feelsy czwórki również odczuwalne IMO. Jestem dobrej myśli - już sobie to wyobrażam w późne majowo-czerwcowego wieczory