Skocz do zawartości

Wiolku

Użytkownicy
  • Postów

    5 021
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    5

Treść opublikowana przez Wiolku

  1. DLC do Bloodborne zakupione, ale nie może się aktywować bo od kilku dni nie mogę się zalogować do psn. YEAH #for_the_players

    1. Wiolku

      Wiolku

      Już działa XD

  2. Wiolku

    Bloodborne

    Ile Wam zajęło ogranie DLC? Zastanawiam się czy kupować i ogrywać. Mam czas do 6 kwietnia i boję się, że nie zdążę odpowiednio wyniuchać nowych lokacji. Nie lubię pozostawiać TAKIEJ gry na długą przerwę(3 miesiące).
  3. mate5 zostań moją rodziną w jakiś sposób. Mogę Cię adoptować Pewnie album wyskoczy z dnia na dzień jak filip z MAKU. Już wiem co będzie mnie pobudzać podczas emigracyjnych obozów pracy, bo płytka pojawi się pewnie na miesiącach. Ba, może pokuszę się o zakup. Fajne są te instrumentale z wywiadu <3 Widać, że Flat jest w formie.
  4. Wiolku

    Evil Dead 2013

    Przecież to jeden z lepszych remaków dekady jest. Obok "Coś za mną chodzi" totalne top horrorów od kilku dobrych lat.
  5. Jedwabisty. To jest chyba laska flatlandera. W ogóle te plotki o współpracy z Apexem i Cunninghamem zbyt mocno gniotą mi wyobraźnię ...
  6. Wiolku

    PES 2016

    Dziś o mało w moich dłoniach nie pękła płyta z tą kaszanką. Nie miałem takiej sytuacji od kilkunastu lat.
  7. Wiolku

    własnie ukonczyłem...

    O to to to to. Ogólnie aż boję się podchodzić do wszelkich sekretów, które pominąłem przy pierwszym przejściu. Nawet ich lekko nie nadgryzłem, a znając realia tej gry równie dobrze trzeba przy ich rozwiązaniu strzelić kał na środku pomieszczenia i nagle wyleci antykwadrat.
  8. Wiolku

    własnie ukonczyłem...

    "Skończyłem" FEZa w wersji na PS4. Ta gra to POMNIK indie i DESTRUKTOR 4-tej ściany. Outro, z retro przekładem Chopina, miotało mną na kanapie jak małolatem po tytoniu. Ile tu dobra włożył Fish to ja nie wie. Najlepsze, że ok. 50% gry jeszcze przede mną za spraw NG+, ale już teraz jestem w stanie wystawić 9 banderasów na 10 x9 FEZ to jedno z najlepszych indie doświadczeń mojego życia. A jak usłyszałem Forgotten to skojarzenie z It Follows miałem migowe <3
  9. Wiolku

    Wrzuć screena

    Jak tylko zobaczę screena z jakiegokolwiek Metroida to tak jak nerdy powyżej zaczyna mi niekontrolowanie cieknąć ślina DAREQ WYTRZYMAJ I NIE ROZPĘCZNIAJ BACKLOGA.
  10. FEZ fajny? Kupiłem na ps4, bo jest promo i jutro ogram. TAK WIEM, ŻE SIĘ DOWIEM CZY FAJNY. Ale nakręćcie mi hype.

  11. Świetny jest ten "ochłapowy" album.
  12. To plus nowy JMSN
  13. Tryb poranka GDZIE JEST LISTONOSZ. Słyszę każdy dźwięk, szczek psa, uderzenie bramy.

  14. Wiolku

    PES 2016

    Pingu fajnie, że się zainteresowałeś tematem. Wszelkie opcje przedmeczowe - formy, długości, stan traw itp - bardzo często zmieniamy. To znaczy formy grajków są ustawione randomowo, jest wtedy ciekawiej(z tym, że taki Ronaldo na czerwonej oznacza zbyt często wygraną meczu). I to niestety U MNIE nie wpływa zbyt ma grę. Nadal gra lubi narzucić jakieś "ramy". Co do opanowania gry, fakt, z pewnością przy dużym prowadzeniu rozluźniamy się, a PES jest randomowy od zawsze, jednak jeszcze np. miesiąc temu częściej padały różnorodne wyniki, z 6:0 włącznie. To jest serio dziwne - nasze style gry, umiejętności nie zmieniają się przecież z posiadówy na posiadówę. A tu jednego razu mecze są wyrównane, by następnym razem ktoś gromił przeciwnika do jaja. Wyczuwamy z kumplem, że tracimy kontrolę nad drużyną. Potrafię nawet wskazać już moment kiedy to się zaczyna. Mimo, że emocje są wyłączone to po stracie gola szansa na strzelenie wyrównania wzrasta wielokrotnie. Nie jestem w stanie zliczyć ile razy z kumplem mówiliśmy "to się kur.va naprowadziłem", bo zaraz po cieszynce drużyna przeciwna dostaje kopa i magicznie umieszcza piłkę w siatce. Szkoda, że w nowych częściach Konami tak zbiedziło statystyki. Szczególnie brakuje mi "mentalności". Temat all starsów to mój trop. PES wyraźnie nie radzi sobie gdy gracze wybierają zbyt mocne drużyny(a u nas są naprawdę mocne), ale raczej nie zrezygnujemy z tego i nie wrócimy do wybierania trzy gwiazdkowych teamów. Co raz częściej myślę o poświęceniu i wgraniu najnowszego patcha, szczególnie w imię poprawy zachować sędziów. Co do bramkarzy to taki Buffon nie raz ratował mi mecz i bardzo często zostawał piłkarzem meczu. Cóż trzeba detektywić dalej
  15. Czyli premiera "na miesiącach"? Muszę na nową grafikę uzbierać bo wymagania niestety są bardzo wysokie.
  16. Jak się nazywa gra, która ma wyjść w tym roku(chyba tylko na Ps4?), której bohaterami są postacie ze starych disneyoskich bajek?

    1. Pokaż poprzednie komentarze  2 więcej
    2. Dante

      Dante

      Kingdom hearts?

    3. Ma_niek

      Ma_niek

      Jak ze starych bajek to mi sie kojarzy Cuphead

    4. Absolem

      Absolem

      uncharted 4

  17. jak 2 razy :-) ??? RE 4 wyszły na :2x PC, X360, PS2 i 3,,Wii i GC + porty na komórki Smutne, że jedna z najlepszych gier wszech czasów jest tak szmacona. Capcom nie ma skrupułów.
  18. Wiolku

    PES 2016

    Karol właśnie, sędziowie XDDD Biegnę sam na sam, kumpel wali mi ostrą kosę "w plecy" i żółta karta. Od czasu kiedy gramy, czyli od grudnia, czerwona kartka nie będąca następstwem dwóch żółtych kartoników została wyjęta DWA RAZY.
  19. Wiolku

    PES 2016

    Wytłumaczy mi ktoś dlaczego ta gra tak STERUJE tym co się dzieje na boisku?! Na całe szczęście w najnowszą odsłonę kopanki Konami gram tylko kanapowo z kumplem. Inaczej dostałbym chyba szewskiej pasji. Zanim dojdę do sedna - gra lubi się specyficznie "wczytać". Raz mamy kilka meczy pod rząd ślamazarnych, raz szybkich. Raz padają wyniki wysokie, raz niskie. Dopiero reset konsoli zmienia te stan na inny. Jak ku.rva w jednorękim bandycie. Oczywiście wspomnę już tu, że "player emotion" mam wyłączone. Co do sterowania meczem. Od kilkunastu dobrych meczy PES 2016 wymyślił sobie, ze mecze mają być wyrównane i pełne "emocji" Choćbyśmy w pierwszej połowie wygrywali 3:0 to i tak w drugiej przeciwnik magicznie zaczyna strzelać bramy(często jakieś kiksy, samobóje itp). Dochodzi do stresującej końcówki z remisem i nagle siata w doliczonym czasie gry... 8 na 10 meczy tak wygląda i nic nie możemy z tym zrobić. Dopiero przy wyniku 5:0 zaczynamy się czuć w miarę pewnie :facepalmz: To jest dramat. Nauczyłem się już obserwować piłkarzy - jak nagle dostają kopa i przyspieszają, albo taki Neymar zaczyna się ślimaczyć na murawie. Gra narzuca zbyt często chore ramy, których nie da się nijak ominąć. Błogosławione Konami jeszcze zmniejsza statystyki chociażby obrońców(np. taki Maldini z DEF na poziomie poniżej 90 ), którzy przy nabuzowanych napastnikach są SZMACENI. Ktoś ogarnia temat, zna jakieś egzorcyzmy na ten feler? Wspomnę, że gramy drużynami z własnymi składami. Porobiłem też sporo nieobecnych klasyków jak np. Cantona. Najnowszy patch zmienia coś w gameplaju?(Nie chcę go ściągać, bo ostatni pozmieniał te staty i zdeflautował grajków do pierwotnych drużyn = 2h roboty dla mnie). Pomóżcie bo z meczu na mecz PES 2016 traci w naszych oczach.
  20. W KOŃCU WOLF ZAKUPIONY

    1. Pokaż poprzednie komentarze  1 więcej
    2. grabipl

      grabipl

      Platyna w Old Blood właśnie wbita. Świetny ten dodatek i New Order

    3. grykom

      grykom

      Wolf Among Us? Dobra gra.

    4. Wiolku

      Wiolku

      Wolfen-fucking-stein!!!!

  21. Czuję to.
  22. Dwa pierwsze wydawnictwa to ich kwintesencja. TMS jest najbardziej przystępną, wręcz "hitową" płytą. Nie napisałbym, że im dalej w las tym gorzej. No Love Deep Weeb jest, jak już wspominano, płytą wydaną na szybko, ale wprowadzający do niej track... ... wraz z oprawą to od roku mój ulubiony zastrzyk energii w kwestii muzyki. MC Ride wyraża tu dużo emocji. Government Plates warto posłuchać dla "You Might Think He Loves You For Your Money But I Know What He Really Loves You For It’s Your Brand New Leopard Skin Pillbox Hat"(XD), choć album podszedł mi najmniej ze wszystkich. Fashion Week przyznam, że jeszcze porządnie nie sprawdziłem, choć twór ten uznać należy jako eksperyment(choć co nie jest eksperymentem u Gripsów?), sposób wyrazu elektro freaka Flatlander'a. Dwu-album The Powers That B to imo świetna rzecz - zespół zdecydował się dać niejako wolną rękę swoim "instrumentalistą" tworząc płytę zarówno diabelnie elektroniczną(Niggas on the Moon), jak i mocno punkowo-rockową(Jenny Death). Nie słucha się tego lekko niczym TMS, szczególnie czarnuchów na księżycu, ale to notabene kolejny etap zespołu. Coś dla ich fanów, którzy znając poprzednie dokonania Kalifornijczyków, przełkną dwu-album, wręcz go doceniając. Jest tu nadal mnóstwo tracków bardziej dostępnych i świetnych, jak ... ... jednak są przeplatane mózgotrzepami, których nawet ja póki co nie przesłuchałem w całości. Mam nadzieję, że "Death Grips 2.0" to mimo wszystko nie zapowiedź charakteru nadchodzącego Bottomless Pit. Choć Hot Head myli szyki. Top albumów nie robię, bo wszędzie znajdę coś dla siebie choć najwięcej słuchałem Exmilitary. Mam nawet t-shirt z Mc Rajdem - pro fan!
  23. Widzę, że ogólnie płyta i jej wykonawca ma 3 fanów ... żałosne, bo to rzecz pierwszej klasy. Paak nie ma na Malibu słabego wałka i z początkiem roku zabiera nas już na ciepłe wakacje. Co za gość. Płacze, że nie będzie mi dane zobaczyć go na żywo jutro w Warszawie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...